Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Podatek cukrowy to niejedyne, co obciąży nam kieszenie. Zmiany w akcyzie mogą podwyższyć kolejne ceny
Wiktoria Pękalak
Wiktoria Pękalak 06.01.2021 01:00

Podatek cukrowy to niejedyne, co obciąży nam kieszenie. Zmiany w akcyzie mogą podwyższyć kolejne ceny

Akcyza do poprawki, resort sprawiedliwości ma już plan. Możliwe, że za tzw. wyroby nowatorskie będziemy musieli zapłacić więcej
Biznes Info

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego sposób wyliczania akcyzy ma zostać zmieniony,

  • Co planuje Ministerstwo Sprawiedliwości,

  • Skąd tak nieoczekiwane zainteresowanie akcyzą.

Zmiana sposobu wyliczania akcyzy

Palacze mają bardzo szeroki wybór, jeśli chodzi o wyroby tytoniowe. Rynek oferuje niezliczoną ilość papierosów, tytoni, cygaretek i cygar. To jednak nie wszystko. W sprzedaży dostępne są także płyny do papierosów elektrycznych, a także podgrzewacze tytoniu dwóch gigantów: British American Tobacco i Philipa Morrisa. Te ostatnie nazywa się wyrobami nowatorskimi i mają stanowić “zdrowszą” alternatywę dla konwencjonalnych papierosów.

Po wprowadzeniu podatku cukrowego, który obejmuje także napoje słodzone słodzikami, które najczęściej są zdrowszą alternatywą dla cukru, wiemy, że to nie zdrowie podatników leży w interesie rządu, tylko to, gdzie najłatwiej znaleźć fundusze, które będą zasilały coraz bardziej wymagający budżet.

Portal money.pl przypomina, że akcyza w przypadku paczki papierosów to aż połowa ceny. Jeśli chodzi o urządzenia elektroniczne, to nie są one opodatkowane, jednak wkłady, naboje lub fiolki z płynem już są.

Rząd planuje już wyciągnąć z rynku tytoniowego jeszcze więcej, 22 grudnia Rada Ministrów przyjęła w tej sprawie projekt ustawy, którego celem jest oczywiście uszczelnienie finansów.

Zmiany wyliczania akcyzy

Zmiany mają dotyczyć wyliczania akcyzy na sprzedaż suszu tytoniowego, paliw i alkoholu. Jak podaje portal przepisy wprowadzają automatyzację obsługi deklaracji podatkowych oraz nowe obowiązki dla sprowadzających pojazdy ciężarowe (by zahamować rejestrowanie samochodów jako ciężarowych i specjalnych, by uniknąć akcyzy).

Według informacji portalu, do gry nieoczekiwanie wkroczyło Ministerstwo Sprawiedliwości ze Zbigniewem Ziobrą na czele. Resort planuje zmienić mechanizm wyliczania akcyzy na rozwijającej się części rynku, co ma przynosić do budżetu miliardy złotych.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski wysłał do ministra finansów Tadeusza Kościńskiego 23 grudnia pismo, w którym resort przedstawia poprawki do ustawy o podatku akcyzowym, o której wspominaliśmy już wyżej.

W autopoprawce proponuje się doprecyzowanie przepisów w zakresie ustalania stawek na wyroby nowatorskie w całości realizując cel projektu ustawy, jakim jest wyeliminowanie nieprawidłowości w obszarze opodatkowania akcyzą - głosi dokument cytowany przez portal.

Zwiększenie akcyzy na wyroby nowatorskie oznacza, że osoby korzystające z podgrzewaczy do tytoniu zapłacą jeszcze więcej. To ciekawe, zwłaszcza że tego typu wyroby tytoniowe miały od samego początku stanowić lepszą alternatywę dla standardowych papierosów. Przez zwiększenie ceny, tego typu urządzenia mogą przestać być dla konsumentów atrakcyjne, co doprowadzi do ich powrotu do tradycyjnych papierosów.

W swojej autopoprawce resort sprawiedliwości proponuje zmianę stawki i całego mechanizmu jej wyliczania. Zgodnie z propozycją ministerstwa, akcyza miałaby wynosić 239,3 zł za każde 1000 sztuk sprzedanych wyrobów nowatorskich.

Nieoczekiwane zainteresowanie

Wszystkie wartości dotyczące opłat nakładanych na wyroby tego typu podaje Ministerstwo Finansów, dlatego dziwi fakt, że sprawą zainteresował się nagle resort Zbigniewa Ziobry.

W uzasadnieniu do cytowanej autopoprawki resort napisał, że dotychczasowe zasady "prowadzą do wojny cenowej na rynku tytoniu do palenia", co negatywnie odbija się na budżecie.

Portal money.pl zdziwił się, że sprawą zainteresował się resort sprawiedliwości, dlatego zdecydował się o to zapytać. Redaktorzy zostali jednak odesłani do Ministerstwa Finansów, które potwierdziło, że propozycja resortu Zbigniewa Ziobry jest analizowana.