Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Wzrost rachunków za ogrzewanie jest nieunikniony. Rząd postawił sprawę jasno
Kamila Jeziorska
Kamila Jeziorska 19.04.2021 02:00

Wzrost rachunków za ogrzewanie jest nieunikniony. Rząd postawił sprawę jasno

Rachunki do góry
Biznes Info

Podwyżka rachunków za ogrzewanie jest nieunikniona. Polacy odczują skutki podwyżek na własnej skórze, a rząd rozkłada ręce i mówi: albo wysokie rachunki, albo przedsiębiorstwa upadną. O co dokładnie chodzi?

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Z czego będą wynikać podwyżki

  • Jaki przedział podwyżek szykuje rząd

  • Od czego będą zależeć

Podwyżki za ogrzewanie tuż za rogiem

Biznes Interia informuje, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska kończy pracę nad nowelizacją przepisów dotyczących stawek za ciepło. Projekt rozporządzenia ma być gotowy jeszcze w tym miesiącu i najprawdopodobniej przyniesie podwyżki.

Na mocy rozporządzenia nowe uprawnienia ma uzyskać Urząd Regulacji Energetyki, który będzie mógł zatwierdzać i odrzucać nowe stawki bez konieczności przeprowadzania szczegółowej analizy wszystkich taryf.

Andrzej Rubczyński z Forum Energii podkreśla, że podwyżki mogą nas dotknąć jeszcze w tym roku, a wahać się będą prawdopodobnie od 5 proc. do 10 proc. Sytuacja będzie zależała od tego, w jakiej kondycji znajdą się spółki ciepłownicze. Niestety, ale w przypadku tych węglowych sytuacja może być dramatyczna.

Impulsem do wprowadzenia nowych regulacji przez rząd mają być rosnące ceny za uprawnienia do emisji CO2. Od 2018 r. ceny skoczyły z 7 euro do 43 euro za tonę, a ich wzrost nie dał szansy ciepłowniom na uwzględnienie do we wnioskach taryfowych. Osoba z rządu wskazuje na manko rzędu 200 mln zł.

Podwyżki uderzą w Polaków

Jednakże duża część naszych rachunków będzie zależna od samorządów, bowiem te sprawują pieczę na 60 proc. ciepłowni. Biznes Interia wskazuje, że samorządy mogą chcieć ratować się pieniędzmi z budżetu i to nawet tymi przeznaczonymi na inwestycje, ale i tak będą musieli sięgnąć do kieszeni mieszkańców.

Resort klimatu i środowiska wskazuje, że brak działań związanych z nowymi taryfami może skutkować upadłością poszczególnych przedsiębiorstw ciepłowniczych. Konsekwencją tego może być nawet zagrożone bezpieczeństwo energetyczne Polaków.

Eksperci podkreślają, że Polaków czeka fala podwyżek. Wcześniej rachunek za prąd wzmocniła opłata mocowa, a opłaty za wywóz śmieci zostały uzależnione od ilości zużytej wody. Ta ostatnia kwestia wciąż bardzo mocno pali polskie społeczeństwo, a część warszawskich spółdzielni mieszkaniowych wkroczyła nawet na drogę sądową w tej sprawie.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska chciało walczyć z falą podwyżek śmieciowych i ustalić odpowiednie ryczałty. Niestety, ale wygląda na to, że na razie pomysł został schowany do szuflady, a my zapłacimy więcej nie tylko za śmieci, ale również ciepłą wodę.

Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich wskazuje, że zapewne będą podejmowane próby dokapitalizowania spółek ciepłowniczych, ale podkreśla, że nie może trwać to w nieskończoność. Jednocześnie Jacek Szymczak, prezes zarządu Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie wskazuje, że podwyżki będą uzależnione od danej spółki ciepłowniczej. Jeśli ta ma do dyspozycji odnawialne źródła energii, podwyżki będą mniejsze.

Włodarze miast podkreślają, że ma zostać utworzony Fundusz Modernizacyjny, który będzie pomagał rewolucjonizować polską energetykę. Polska ma być jego największym beneficjentem.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]

Tagi: