Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Praca > Urlop na żądanie
Michał Fitz
Michał Fitz 22.03.2022 09:33

Urlop na żądanie

father-656734 1920
pixabay.com

Pracownikom zatrudnionym na mocy umowy o pracę przysługuje szereg praw i przywilejów, o których warto wiedzieć, gdyż mogą być bardzo pomocne i wygodne. Jednym z nich, gwarantowanym przez Kodeks pracy, jest urlop na żądanie. Kto może z niego skorzystać? Kiedy i w jakich warunkach przysługuje on pracownikowi? Urlop na żądanie – czym dokładnie jest?

Urlop na żądanie – czym jest?

Urlop na żądanie, jak już wyżej ustalono, jest  prawem pracownika zatrudnionego na mocy umowy o pracę. Nie jest jednak oddzielnym rodzajem urlopu i nie wyróżnia się go obok urlopu wychowawczego, okolicznościowego czy wypoczynkowego. Wynika to z tego, że jest on specjalną formą tego ostatniego urlopu, a jego wymiar również jest częścią całości wymiaru urlopu wypoczynkowego. Nie można więc stawiać między tymi urlopami znaku równości. Urlop na żądanie jest także przyznawany na nieco innych zasadach. Jak więc dokładnie wyglądają kwestie z nim związane?

Urlop na żądanie – ile może trwać?

W przeciwieństwie do całości wymiaru urlopu wypoczynkowego, wymiar urlopu na żądanie jest jasno określony i ma stałą wartość. Pracownik, który ma prawo do jego wykorzystania, może w ramach takiego urlopu wziąć maksymalnie 4 dni wolnego. Warto zauważyć, że nie muszą być to 4 dni następujące bezpośrednio po sobie. Pracownik ma więc prawo, by przykładowo wziąć 4 takie urlopy o długości jednego dnia. Jak zaznaczono wyżej, wymiar urlopu na żądanie jest bezpośrednio zależny od wymiaru urlopu wypoczynkowego. Co to oznacza w praktyce? W związku z powyższą zależnością wymiar urlopu wypoczynkowego odpowiednio pomniejsza się o ilość dni, które pracownik wykorzystał na poczet urlopu na żądanie. Oznacza to, że pracownik, który w danym roku wykorzystał już cały wymiar urlopu wypoczynkowego, nie ma możliwości skorzystania z urlopu na żądanie.

Urlop na żądanie – wynagrodzenie

Urlop wypoczynkowy i urlop na żądanie mają wiele cech wspólnych, a jedną z nich jest forma obliczenia wynagrodzenia, które za niego przysługuje. Świadczy to o tym, że wynagrodzenie przysługujące z tytułu urlopu na żądanie, określa się w ten samo sposób, co w przypadku urlopu wypoczynkowego. Wylicza się je w oparciu o stałe i zmienne składniki wynagrodzenia w danym miesiącu, co  oznacza, że pracownikowi za dni, w trakcie których korzystał z urlopu na żądanie, przysługuje mu takie samo wynagrodzenie, jakie odebrałby, gdyby normalnie wykonywał w pracy swoje obowiązki.

Urlop na żądanie – jak go zgłosić?

Jak sama nazwa wskazuje, urlop ten przysługuje na żądanie pracownika. W związku z tym pracownik nie ma obowiązku przedstawiać pracodawcy powodów, które wpłynęły na decyzję o powzięciu takiego urlopu. Dodatkowo, nie ma konieczności zgłaszania go ze zbyt dużym wyprzedzeniem. Urlop na żądanie może być zgłoszony nawet tego samego dnia, od którego zaczyna obowiązywać, pod warunkiem, że ta informacja zostanie przekazana pracodawcy przed rozpoczęciem godzin pracy. Prawo nie określa też żadnej konkretnej formy zgłoszenia tego urlopu. Ma to być po prostu powiadomienie pracodawcy. Nie ma znaczenia, czy odbędzie się to w formie mailowej, rozmowy telefonicznej, SMS-a, na piśmie czy osobistej rozmowy w cztery oczy. Istotne jest jednak to, by przed udaniem się na ten urlop, otrzymać od pracodawcy potwierdzenie urlopu, bowiem w niektórych sytuacjach ma on możliwość nieudzielenia go w danym terminie. Nie jest więc do końca tak, że urlop na żądanie zależny jest tylko i wyłącznie od woli zgłaszającego go pracownika.

Urlop na żądanie jest prawem pracownika, dlatego pracodawca nie powinien mu go odmawiać, ale w szczególnych przypadkach może to zrobić. Te wyjątkowe sytuacje muszą wiązać się z koniecznością utrzymania normalnego toku pracy w firmie. Jeśli nieobecność pracownika, który zgłasza urlop na żądanie mogłaby zaszkodzić interesom firmy lub uniemożliwić jej normalne funkcjonowanie, pracodawca może odmówić udzielenia go. Warto o tym pamiętać i w miarę możliwości informować pracodawcę z jak największym wyprzedzeniem, by był on w stanie przygotować się na ewentualne utrudnienia w toku pracy.