"Tygodnik powszechny" w żałobie. Nie żyje wieloletnia współpracowniczka
"Tygodnik powszechny" ukazuje się od 1945 roku, a Józefa Hennelowa dołączyła do redakcji w 1948 roku, zaczynając pracę jako korektorka. Z czasem zaczęła pisać autorskie publikacje, pnąc się po szczeblach kariery, została redaktorką, później sekretarzem redakcji i finalnie zastępcą naczelnego. W 2008 roku zrezygnowała z tej funkcji. Pisała teksty do cyklów "Widziane z domu", "Z domu i nie tylko", "Votum Separatum" i "Na marginesie",
W 1989 roku redaktorka "Tygodnika Powszechnego" zasiadła w Sejmie, w którym była przez dwie kadencje (do 1993 roku). Na początku weszła do parlamentu z Komitetu Obywatelskiego "Solidarność", a później z ramienia Unii Demokratycznej. Jak pisze Puls Biznesu, odznaczono ją wieloma odznaczeniami, w tym Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotą Odznaką Honorową Województwa Małopolskiego – Krzyżem Małopolski i Orderem św. Grzegorza Wielkiego.
Tragiczne informacje obiegły media. Nie żyje Józefa Hennelowa
Niestety, urodzona w Wilnie redaktorka "Tygodnika Powszechnego", zmarła w wieku 95-lat w Krakowie. Informacje potwierdziło czasopismo na swojej stronie internetowej. Redaktorka była żoną fizyka jądrowego, Jacka Witolda Hennela (zmarł w 2014 r.), miała trójką dzieci: Agnieszkę (ur. 1955 r.), Teresę (ur. 1956 r.) i Franciszka (ur. 1962 r.).
- Ponad dwie trzecie swojego życia poświęciła „Tygodnikowi Powszechnemu”. Czytelników i nas, młodszych redaktorów, uczyła odpowiedzialności za słowo, dystansu wobec patosu, zainteresowania pozornymi drobiazgami codzienności, za którymi zawsze stała wrażliwość na potrzeby drugiego człowieka - napisał Tygodnik Powszechny.
