Zarówno polski prezydent jak i rząd odmawiają podporządkowania się nakazowi aresztowania Benjamina Netanjahu, wydanemu przez trybunał w Hadze. Można zakładać, że dzieje się tak pod wpływem Stanów Zjednoczonych, jednak w obecnej sytuacji geopolitycznej taki ruch budzi uzasadnione obawy. „Według obowiązującego w Polsce prawa, o wykonaniu nakazu aresztowania wydanego przez Międzynarodowy Trybunał Karny decyduje sąd, a nie politycy” – zaznacza profesor Włodzimierz Wróbel.
Po tym, jak w nocy z poniedziałku na wtorek Izrael rozpoczął wymierzone w Hezbollah działania zbrojne w Libanie, we wtorek Iran zaatakował Izrael. W antyrakietową obronę partnera włączyły się Stany Zjednoczone. Sytuacja na Bliskim Wschodzie się zaognia, a rezultat obecnych działań może przynieść brzemienne w skutkach zmiany w regionie.
Izrael rozpoczął "ukierunkowaną i wyznaczoną operację naziemną w południowym Libanie" wymierzoną w siły Hezbollahu – radykalnej, szyickiej organizacji terrorystycznej. Wojsko Izraela prowadzi działania w wioskach położonych w pobliżu granicy. Do sieci trafiają nagrania ukazujące skalę ataków, oświadczenie w sprawie działań sojusznika wydały też Stany Zjednoczone. Głos w sprawie zabrało już polskie Ministerstwo Obrony Narodowej. Tymczasem na sytuację na Bliskim Wschodzie zareagowały już rynki. ”Złoto nie było jeszcze nigdy notowane na takich poziomach”.
Prezydent Turcji zwrócił na siebie uwagę światowych mediów po tym, jak w sobotę podczas uroczystości w swoim rodzinnym mieście, spoliczkował małego chłopca, który ośmielił się nie ucałować prezydenckiej dłoni. Następnie zagroził Izraelowi interwencją zbrojną.