Sejm za chwilę przejdzie w tryb tajny. Posłom zabierają telefony, wiemy co się dzieje
Piątkowe obrady Sejmu rozpoczną się w trybie tajnym. Premier Donald Tusk ma przedstawić informacje dotyczące bezpieczeństwa państwa. Po części niejawnej posłowie wrócą do obrad jawnych, w tym głosowania nad wetem ustawy o kryptoaktywkach oraz prac nad budżetem i zmianami w prawie.
Tajne wystąpienie premiera i zaostrzone zasady wejścia na salę
Piątkowe posiedzenie Sejmu rozpocznie się w atmosferze dużego napięcia politycznego oraz podwyższonego poziomu zabezpieczeń proceduralnych, ponieważ pierwsza część obrad została wyznaczona w trybie tajnym. Premier Donald Tusk wystąpi przed posłami z informacją określaną jako pilną i dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Zgodnie z decyzją marszałka Sejmu wszyscy parlamentarzyści będą zobowiązani do pozostawienia telefonów oraz urządzeń elektronicznych przed wejściem na salę, co oznacza, że przebieg posiedzenia nie będzie w żaden sposób rejestrowany ani monitorowany przez uczestników.
Taka praktyka jest stosowana wyłącznie w sytuacjach, które wymagają omówienia informacji o najwyższej klauzuli poufności. Według licznych nieoficjalnych źródeł medialnych, w tym relacji dziennikarzy zajmujących się bezpieczeństwem i gospodarką cyfrową, tematem ma być kwestia kryptowalut, a dokładniej pojawiające się analizy wskazujące na możliwość wykorzystania rynku krypto do transferów finansowych, które mogą mieć związek z podmiotami działającymi w interesie Federacji Rosyjskiej.
W ostatnich tygodniach media sygnalizowały, że służby zabezpieczają coraz więcej informacji związanych z podejrzanymi operacjami finansowymi, co mogło skłonić rząd do przekazania Sejmowi informacji w tym trybie. Tajna część obrad ma potrwać około półtorej godziny i dopiero po jej zakończeniu posłowie wrócą do pracy w zwykłym trybie jawnym.

Decydujące głosowanie nad wetem do ustawy o kryptoaktywach
Po zakończeniu niejawnej części obrad posłowie przejdą do jednego z najbardziej wyczekiwanych punktów dnia, czyli rozpatrzenia wniosku prezydenta Karola Nawrockiego o ponowne rozpatrzenie ustawy regulującej rynek kryptoaktywów. Ustawa ta miała wdrożyć do polskiego prawa kluczowe elementy unijnego rozporządzenia MiCA, które w całej Unii Europejskiej wprowadza jednolite zasady funkcjonowania rynku kryptowalut, nadzorowania podmiotów zajmujących się cyfrowymi aktywami oraz ochrony inwestorów indywidualnych.
Prezydent zawetował ustawę, argumentując, że niektóre przepisy mogą ograniczać swobodę działalności gospodarczej i zbyt głęboko ingerować w prawa obywateli. Rząd prezentuje natomiast całkowicie odmienne stanowisko, podkreślając potrzebę objęcia rynku kryptowalut nadzorem i stworzenia systemu zabezpieczeń dla setek tysięcy obywateli inwestujących w aktywa cyfrowe. Premier Donald Tusk podkreślał w ostatnich wypowiedziach, że regulacje są konieczne dla ochrony konsumentów przed nadużyciami finansowymi, a rynek pozostawiony bez nadzoru może narażać państwo na poważne ryzyka.
Głosowanie nad ewentualnym odrzuceniem weta prezydenta zaplanowano na popołudnie. Jeżeli Sejm zgromadzi wymaganą większość trzech piątych, ustawa będzie mogła zostać uchwalona mimo sprzeciwu głowy państwa. Jeśli większości nie będzie, prace legislacyjne będą musiały rozpocząć się od nowa, co znacząco opóźni wejście regulacji w życie.
Budżet, deregulacja banków spółdzielczych i zmiany w systemie wyborczym
Po godzinie piętnastej Sejm przystąpi do kolejnego posiedzenia, które obejmie szeroki blok głosowań oraz pierwsze czytania projektów ustaw. Jednym z kluczowych punktów będzie rozpatrzenie poprawek do ustawy budżetowej na nadchodzący rok, co tradycyjnie wzbudza duże zainteresowanie opinii publicznej, ponieważ decyzje podjęte na tym etapie wpływają na kształt finansów państwa, kierunki inwestycji publicznych i politykę społeczną na cały przyszły rok.
W dalszej części posiedzenia posłowie zajmą się projektem deregulacyjnym dotyczącym funkcjonowania banków spółdzielczych. Projekt przewiduje zniesienie obowiązku przekazywania do nadzoru finansowego informacji o kredytach i gwarancjach udzielonych udziałowcom oraz rezygnację z obowiązku przechowywania tych danych. Według autorów projektu ma to ułatwić codzienne funkcjonowanie małych banków lokalnych i uprościć ich procedury administracyjne.
Wieczorem posłowie zajmą się jeszcze poselskim projektem zmian w Kodeksie wyborczym, który wprowadza nową funkcję sekretarzy obwodowych komisji wyborczych. Mają oni wspierać komisje w zakresie organizacyjnym i administracyjnym, aby zapewnić sprawny i rzetelny przebieg głosowania. Przedstawiciele klubów parlamentarnych podkreślają, że projekt może usprawnić prace komisji, zwłaszcza w okresach dużej frekwencji wyborczej, choć część opozycji wskazuje na potrzebę dodatkowych zabezpieczeń i jasnych kryteriów powoływania sekretarzy.
