Dane osobowe to informacje umożliwiające identyfikację konkretnej osoby fizycznej – zarówno bezpośrednio, jak w przypadku imienia, nazwiska czy numeru PESEL, jak i pośrednio, gdy zestawienie kilku pozornie neutralnych danych pozwala na ustalenie tożsamości jednostki.
Zgodnie z definicją przyjętą przez RODO (Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych), dane osobowe obejmują każdy element, który – samodzielnie lub w zestawieniu z innymi – pozwala wskazać konkretną osobę, niezależnie od kontekstu, w jakim te informacje zostały zebrane. Oznacza to, że za dane osobowe można uznać nie tylko numer telefonu czy adres zamieszkania, ale również identyfikatory internetowe, dane lokalizacyjne, dane biometryczne czy informacje o stanie zdrowia.
Wyróżnia się przy tym szczególną kategorię danych osobowych – tzw. dane wrażliwe – których przetwarzanie podlega dodatkowym restrykcjom. Chodzi tu m.in. o pochodzenie rasowe lub etniczne, przekonania religijne, przynależność do związków zawodowych, dane genetyczne czy orientację seksualną. Każdy przypadek gromadzenia, przechowywania lub przetwarzania takich danych musi mieć wyraźną podstawę prawną – co w praktyce oznacza obowiązek uzyskania świadomej zgody osoby, której dane dotyczą, albo wystąpienie interesu publicznego, który uzasadnia ich przetwarzanie.
Warto też mieć na względzie, że dane osobowe, wbrew powszechnemu przekonaniu, nie są czymś statycznym – ich zakres i znaczenie zmieniają się wraz z rozwojem technologii, sposobów identyfikacji oraz rosnącą wartością informacji w gospodarce cyfrowej.
Ochrona danych osobowych to proces, który wymaga świadomych działań zarówno na poziomie jednostkowym, jak i instytucjonalnym. W sensie praktycznym oznacza to konieczność zachowania ostrożności w udostępnianiu informacji o sobie – zwłaszcza w przestrzeni cyfrowej, gdzie większość interakcji odbywa się w warunkach niemal całkowitej asymetrii informacyjnej.
Należy unikać podawania danych osobowych na stronach, które nie posiadają odpowiednich certyfikatów bezpieczeństwa, nie wymagają logowania lub nie wskazują jasno celu ich przetwarzania. Równie istotne jest korzystanie z silnych, unikalnych haseł – najlepiej wspieranych przez dwuskładnikowe uwierzytelnianie – oraz regularne aktualizowanie systemów operacyjnych i oprogramowania.
W kontekście życia codziennego ochrona danych to również czujność przy podpisywaniu umów, zgód marketingowych i wypełnianiu formularzy – każdorazowo należy upewnić się, w jakim celu dane są zbierane, kto będzie ich administratorem i na jak długo zostaną zachowane. Warto też korzystać z prawa do wglądu, korekty, przenoszenia i usuwania danych – uprawnień gwarantowanych przez RODO, ale w praktyce rzadko egzekwowanych przez samych zainteresowanych.
W przypadku podejrzenia wycieku danych osobowych – niezależnie od skali i źródła – należy działać szybko i metodycznie. Pierwszym krokiem powinno być ustalenie, jakie konkretnie informacje mogły zostać ujawnione – czy chodzi o dane identyfikacyjne, dostęp do konta, czy może dane wrażliwe – oraz w jakim kontekście doszło do incydentu (np. włamanie na skrzynkę e-mail, nieautoryzowane logowanie czy zgubiony telefon).
Warto jak najszybciej zmienić hasła do kont powiązanych z danymi, włączyć dodatkowe zabezpieczenia (np. blokadę SIM, autoryzację dwuetapową), a także powiadomić administratora usługi, której dotyczy problem – niezależnie od tego, czy chodzi o bank, serwis społecznościowy czy dostawcę poczty.
Jeśli istnieje ryzyko, że dane mogą zostać użyte do podszywania się pod naszą tożsamość – np. w celu wyłudzenia kredytu – warto niezwłocznie zastrzec dokument tożsamości oraz rozważyć zgłoszenie sprawy na policję. Dodatkowo, w przypadku większych naruszeń (np. związanych z pracodawcą, firmą kurierską czy dowolnym operatorem) należy zgłosić incydent do Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) – organu nadzorczego, który ma obowiązek interweniować w sprawach naruszeń RODO.
Pokaż więcej
Księgi wieczyste to jedno z najważniejszych, a być może najważniejsze repozytorium państwowych danych. Składają się przecież na nie informacje o rzeczy dla państwa inherentnej – ziemi, terytorium, na którym leży. Niestety ws. jawności lub niejawności ksiąg wieczystych w Polsce namieszano tak, że dziś Polakom ich własne dane sprzedaje firma działająca w Stanach Zjednoczonych.
Zarządzanie środkami zgromadzonymi na koncie jest dzisiaj banalnie proste. Wiele operacji możemy wykonać w zaledwie kilka sekund, bez wychodzenia z domu. Również wypłacenie gotówki, gdy zajdzie taka potrzeba, nie powinno nam przysporzyć kłopotu. W jednej sytuacji możemy jednak natrafić na utrudnienia — i to, poniekąd, na własne życzenie. Istnieje prosty sposób, by tego uniknąć.
Polski lider w organizacji wyjazdów wakacyjnych padł ofiarą hakerów. Skala incydentu może być większa niż początkowo zakładano i dotyczyć najbardziej wrażliwych informacji klientów. Zagrożonych może być tysiące osób. W reakcji rząd uruchomił specjalny portal alarmowy, a głos w sprawie zabrał minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.Rzeczywista skala ataku hakerskiego może być znacznie poważniejsza, obejmując wrażliwe dane klientów.Sprawą zajęły się najwyższe instancje państwowe.
Ministerstwo cyfryzacji opublikowało w portalu Otwarte Dane (dane.gov.pl) najnowszą odsłonę raportu, który każdorazowo wzbudza duże zainteresowanie Polaków. Choć w portalu znajdziemy niezwykle zróżnicowane informacje z ponad 1,7 tys. źródeł z 14 głównych kategorii tematycznych, to każdorazowo zainteresowaniem spotyka się raport o imionach nadawanych dzieciom.
Franczyza, outsourcing, offshoring czy nearshoring – specyfika modeli biznesowych bazująca na delegowaniu części obowiązków przedsiębiorstwa sprzyja niestety rozmywaniu odpowiedzialności za bezpieczeństwo operacji. Przekonała się o tym największa na świecie sieć restauracji fast food, która w Polsce właśnie została ukarana wielomilionową grzywną. Zaniedbano bezpieczeństwo danych tysięcy Polaków i nie tylko.
Rzecznik Praw Obywatelskich postanowił interweniować w sprawie kontrowersyjnych praktyk, jakich miał dopuścić się m.in. mBank, a o których głośno zrobiło się w połowie czerwca. W serwisie X popularność zdobyło rzekome skierowanie na badania, jakie bank wystawił klientowi ubiegającemu się o kredyt hipoteczny. Już wtedy podążyliśmy tym tropem i okazało się, że sprawa nie jest tak kontrowersyjna, jak mogłoby się wydawać, jednak RPO właśnie teraz postanowił działać.
Po ataku na krakowski szpital MSWiA znów mamy do czynienia z poważnym incydentem w cyberbezpieczeństwie. Tym razem zaatakowana została jedna z polskich frakcji politycznych. Wyciekły wrażliwe dane tysięcy osób, nie tylko członków, ale też zwolenników stronnictwa.
Okres świąteczny co roku oznacza wzmożoną aktywność oszustów. Niestety wielu Polaków nadal nabiera się na ich sztuczki za pośrednictwem połączeń telefonicznych. Jak wynika z najnowszego badania ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów, niemal połowa obywateli pada ofiarą takiego przekrętu i traci przy tym oszczędności. Jak to możliwe i w jaki sposób możemy się przed takim scenariuszem uchronić?
Klienci Super-Pharm zostali poinformowani o incydencie, który może mieć poważne skutki dla ich prywatności. Atak hakerski umożliwił dostęp do danych osobowych, budząc pytania o bezpieczeństwo w sieci. Jakie informacje wyciekły i co to oznacza dla użytkowników?
Zbliża się koniec roku, a z nim czas rozliczeń podatkowych. Wiadomości takich, jak ta, będzie więcej - już teraz trafiają do Polaków we wszystkich częściach kraju. Urząd Skarbowy i Państwowy Instytut Badawczy NASK wydały w tej sprawie ważny komunikat.
Trwa fatalna passa w bezpieczeństwie informacyjnym polskiego sektora zdrowotnego - wszystko zaczęło się od zeszłorocznego ataku na ALAB laboratoria, by następnie włamano się na serwery producenta oprogramowania wykorzystywanego w klinikach w całej Polsce. Teraz pojawiło się oficjalne potwierdzenie, że kolejną ofiarą ataku włamywaczy padła sieć aptek, która prowadzi także popularny sklep internetowy. W efekcie do rąk hakerów trafiły wrażliwe dane wszystkich klientów, łącznie z częściową dokumentacją medyczną.
Tradycyjne papierowe legitymacje szkolne odchodzą do historii. Od 13 lipca wszystkie nowe legitymacje będą wydawane wyłącznie w formie plastikowej, zgodnie z nowymi przepisami.
Część użytkowników aplikacji mObywatel otrzymało lub lada dzień otrzyma powiadomienie o utracie ważności dokumentów w aplikacji. Tym razem nie jest to oszustwo, komunikacja pochodzi od administracji, a do wygaśnięcia może dojść naprawdę. Przypominamy, w jaki sposób przedłużyć ważność.
Już 12 lipca w życie wchodzi rozporządzenie, które znosi obowiązek wydawania przez szkoły tradycyjnych papierowych legitymacji szkolnych. Uczniom wydawane będą za to dokumenty plastikowe, przypominające formatem dowód osobisty.
Po komunikatach o wycieku danych klientów sklepu dla dorosłych oraz dużego sklepu meblowego mamy kolejne doniesienia o konsekwencjach ataku na selly.pl. Tym razem naruszenie zgłosił właściciel aż trzech sklepów z artykułami sportowymi i rowerowymi.
Pojutrze wejdą w życie nowe regulacje dotyczące zastrzeżenia numeru PESEL. Zobowiązane do tego podmioty będą musiały każdorazowo sprawdzić, czy dana nie została zastrzeżona i dopiero na tej podstawie zawierać umowy. Jest jednak szereg operacji, które nadal będzie można zrealizować bez utrudnień, mimo zastrzeżenia.
Doszło do wycieku danych pacjentów z centrów medycznych All-Med w Łodzi i Nowa 5 w Gorzowie Wielkopolskim. Jak poinformowała już w kwietniu pierwsza z placówek, źródłem wycieku ma być spółka Medily, czyli twórca wykorzystywanego przez nie oprogramowania. Powiadomienia dostawały również osoby, które nigdy nie leczyły się w tych miejscach. Jak poradzić sobie z wyciekiem danych?
Sieć POLOMarket poinformowała o ataku hakerskim przeprowadzonym na jej infrastrukturę. Jak dotąd nie potwierdzono, że doszło do wycieku danych, niemniej sieć ostrzega, że mogło dojść do naruszenia bezpieczeństwa informacji i wydała zalecenia adresowane do tych klientów, którzy dokonali rejestracji POLOkarty.
Coroczne badania, przeprowadzane przez Adyen Retail Report, przedstawiły bardzo ciekawe wnioski dotyczące udostępniania danych przez Polaków. Mianowicie ponad połowa polskich konsumentów chce korzystać z personalizowanych zniżek i specjalnych ofert podczas zakupów. Intrygujące jest to, że nie każda firma ma rozwiniętą infrastrukturę technologiczną, by móc zaoferować takie usługi swoim klientom, a tylko co czwarta firma stwierdza, że zna większość swojej bazy klienckiej na takim poziomie, by móc tworzyć personalizowane rabaty i usługi.
Oszuści znajdują kolejne sposoby na wykorzystanie łatwowierności swoich ofiar. Chociaż spoofing nie jest nowym zjawiskiem, to w ostatnich miesiącach zdobył szeroki rozgłos. Wszystko za sprawą polityków, znanych ludzi, a nawet specjalistów od cyberbezpieczeństwa, których wybrano do próby oszustwa. Ryzykiem objęci są wszyscy obywatele – nie wiemy, kiedy otrzymamy fałszywy telefon. Jak przechytrzyć oszusta?
Kolejne problemy Poczty Polskiej. Po trudnej sytuacji finansowej i perspektywie strajków przyszedł czas na Urząd Ochrony Danych Osobowych. Jego prezes, Mirosław Wróblewski, zwrócił się do spółki w sprawie gubienia przesyłek nadawanych przez administratorów danych.
Z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wyciekły dane płatników. Sprawę skierowano do prokuratury, a także do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Wyciek został potwierdzony przez rzecznika ZUS-u, który wystosował ważny komunikat do płatników.
Dane osobowe kilkuset płatników ZUS ”wyciekły” za pośrednictwem jednego z pracowników. Sprawa została już zgłoszona do prokuratury oraz Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO). Klienci Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mają powody do obaw?
W Parlamencie Europejskim przegłosowano pierwsze na świecie kompleksowe ramy prawne dla rozwoju SI. Akt o sztucznej inteligencji oczywiście nie jest idealny i prędzej czy później będzie wymagał poprawek i uzupełnień, niemniej Europejczycy już teraz mogą mieć powody do dumy i zadowolenia.
To pytanie słyszymy przy kasie zaskakująco często. Wystarczy, że zapomnimy karty lojalnościowej, a kasjer zapyta nas o numer telefonu. Te dane są jednak warte więcej, niż nam się wydaje. Czasem lepiej nie odpowiadać.
Pacjenci Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli mogą mieć powody do obaw. Wyciekły ich prywatne dane. Jak do tego doszło? Czy wiadomo już, kto za tym stoi? Co na to odpowiednie służby?
Sieć laboratoriów medycznych ALAB może mieć jeszcze większe problemy. Po tym, jak firma padła ofiarą ataku hakerów, którzy ujawnili dane wielu korzystających z jej usług osób, przestępcy wysuwają kolejne groźby. Jak nieoficjalnie ustaliła Polska Agencja Prasowa, żądają oni zapłaty potężnej kwoty. Jeśli tak się nie stanie, ponownie opublikują wrażliwe informacje na temat kolejnych pacjentów. Wiadomo, o jaką stawkę może chodzić.
W wyniku ataku hakerskiego na firmę ALAB Laboratoria, do sieci trafiły dane osobowe dziesiątek tysięcy pacjentów, w tym numery PESEL i wyniki badań laboratoryjnych. Co zrobić, żeby ochronić się przed skutkami tego wycieku danych?