
Koszmarny wyciek danych z jednej z największych platform streamingowych. Niemal wszyscy z niej korzystamy
Dane użytkowników Spotify są zagrożone. Do sieci przedostało się ponad 380 mln informacji o osobach korzystających z platformy streamingowej. Choć upubliczniona baza danych nie jest już dostępna to istnieje ryzyko, że skorzystali z niej hakerzy.
Spotify z problemami
Spotify mierzy się z ogromnym wyciekiem danych. Portal bankier.pl podaje, że w sieci była dostępna baza danych o wielkości 72 GB, w której znajdowało się ponad 380 mln danych osobowych. Według szacunków należały one do 300-350 tys. osób, które korzystają ze Spotify.
Jakie informacje przedostały się do sieci? Wyciekły nazwy kont użytkowników, hasła, adresy e-mail i kraje pochodzenia. Baza upublicznionych danych zniknęła już z internetu.
Setki tysięcy użytkowników Spotify zagrożonych. Co należy zrobić w związku z wyciekiem danych?
Oficjalne wyliczenia wskazują, że ze Spotify korzysta ok. 299 mln użytkowników miesięcznie. Wyciek danych obejmuje zatem ok. 0,1 proc. wszystkich osób korzystających z platformy streamingowej.
W reakcji na udostępnienie informacji Spotify podjął natychmiastowe działania. Platforma automatycznie wylogowała ze wszystkich urządzeń tych użytkowników, których dane zostały wykradzione.
Mimo że baza danych zniknęła z sieci to mogła trafić w ręce przestępców i wyłudzaczy. Dlatego też zaleca się zmianę hasła również w innych serwisach, jeżeli było identyczne jak kod logowania do platformy streamingowej.
Według oficjalnych doniesień pakiet informacji z wrażliwymi danymi użytkowników nie należał do Spotify. Oznacza to, że hakerzy samodzielnie przechwycili informacje z innych źródeł i utworzyli katalog wykradzionych danych.
DZISIAJ GRZEJE:
- Już za dwa dni Biedronka wprowadzi nietypową, promocyjną ofertę. Możesz dostać zakupy za darmo
- Ledwo co pojawił się na antenie i przegrał. Krótka gra uczestnika "Milionerów"
- Wprowadzono nową monetę. Nie z królem, nie z królową, a z najbardziej znaną polską postacią za granicą
Spotify liderem w swojej kategorii. Liczba nowych użytkowników stale rośnie
Spotify to jeden z najbardziej popularnych serwisów streamingowych, który oferuje słuchanie muzyki i podcastów zarówno za darmo, jak i odpłatnie. To właśnie prestiż Spotify i częstotliwość korzystania z tej platformy sprawia, że jest to pożądane źródło danych dla przestępców.
Najnowsze wyliczenia firmy analitycznej Comprar Acciones wskazują, że liczba płatnych użytkowników Spotify wzrosła w III kwartale o 27 proc. Dostęp do nieograniczonego słuchania i utworów bez reklam ma obecnie 144 mln osób. Jeszcze większą popularnością cieszy się bezpłatny Spotify. Puls Biznesu podaje, że w ciągu roku liczba użytkowników korzystających z platformy osiągnęła poziom 320 mln.
Wraz ze wzrostem subskrybentów zwiększyły się także przychody Spotify. W III kwartale spółka odnotowała skok o 15 proc. do poziomu 1,79 mld euro. Natomiast przychody reklamowe zwiększyły się o 9 proc. i osiągnęły pułap 185 mln euro. Łączne przychody wzrosły o 14 proc. do 1,98 mld euro.
Platforma streamingowa została opracowana przez szwedzki zespół firmy Spotify AB w 2006 r. Z serwisu mogą korzystać obywatele 89 państw.
ZOBACZ TAKŻE W NASZYCH SERWISACH:
- Para prezydencka zachęca do pomocy przed świętami. Warszawski Bank Żywności potrzebuje wsparcia
- Przerażający wypadek rodem z filmu akcji. Kierowca osobówki spadł z wysokiego wiaduktu - Wideo
- Jeden z największych banków w Polsce tnie koszty. Nawet 800 osób może zostać bez pracy
- Rząd może prześwietlić także twoje konto w banku. System kontroli rachunków już niebawem, jest podany termin
- Ważny komunikat od GIS: Musisz koniecznie odebrać telefon z jednego numeru. Inaczej grozi 30 tys. złotych kary
- Z ostatniej chwili. Adam Małysz pozbawiony rekordu. Trudno uwierzyć, zajęło to dziesięć lat
- Włóż je do słoiczka i przechowuj całą zimę. Marynowane buraczki koniecznie powinny znaleźć się w twojej spiżarni
KONIECZNIE OBEJRZYJ:
