
Ptasia grypa na fermie w Polsce. Konsekwencje dla potężnego obszaru będą tragiczne
Ptasia grypa dotarła już do Polski i obok COVID-19 staje się kolejnym, groźnym ogniwem wirusowym w kraju. Okazuje się, że prognozy ekspertów się sprawdziły, a ptasia grypa została wykryta na jednej z ferm.
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie są objawy ptasiej grypy
- W jakich okresach najczęściej występują przypadki zakażeń
- Gdzie wykryto ognisko ptasiej grypy
- Co stanie się z zakażonym ptactwem
Ptasia grypa atakuje
Ptasia grypa to wirus atakujący nie tylko zwierzęta, ale także i ludzi. W Polsce o ptasiej grypie po raz pierwszy usłyszeliśmy w 2006 r. Wówczas w Toruniu znaleziono dwa martwe i jednego zakażonego łabędzia. Następny atak miał miejsce w 2007 r., a w ciągu następnych kilku lat były to jedynie niewielkie ogniska.
Niestety, ale ptasia grypa atakuje nie tylko zwierzęta, a konkretnie ptaki, ale także ludzi.Zakażenie ptasią grypą u ludzi objawia się m.in.: gorączką, zapaleniem spojówek, ataksją. Eksperci uspokajają społeczeństwo mówiąc, że zakażenia można uniknąć stosując się do zasad higieny.
- Zobacz także: Nowa decyzja ws. ferii. Jest potwierdzenie
Ptasia grypa może przenieść się na człowieka w momencie kontaktu w ptasimi odchodami oraz poprzez bezpośredni kontakt z zakażonymi jednostkami. Jedzenie potraw złożonych z surowych jaj też może okazać się złym pomysłem.
Na zakażenie ptasią grypą szczególnie narażone są ptaki z ferm hodowlanych, bowiem wirus może przejść na nich od dzikiego ptactwa. Problem objawia się szczególnie zimą, gdy ptaki wędrują między krajami.
Choroba u ptaków objawia się m.in.: trudnościami z oddychaniem i brakiem apetytu. Eksperci zalecają sprawdzanie skorupek jaj, ponieważ im miększe, tym większa szansa na zakażenie ptasią grypą.
Ptasia grypa już w Polsce
Początkowo mówiono, że ptasia grypa wędruje do Polski ze wschodnich regionów Rosji. Po dłuższym czasie przypadki zakażeń zostały wykryte na Zachodzie, a konkretnie w Holandii. Okazuje się, że ptasia grypa dotarła już do Polski. Gdzie dokładnie?
Pierwsze przypadki ptasiej grypy w tym roku wykryto na fermie w Kwakowie. Wójt gminy Kobylnica Leszek Kuliński poinformował o całym zajściu i zalecił wprowadzenie bioasekuracji w promieniu 10 km od ogniska - podaje portal money.pl.
Teksty wybrane specjalnie dla Ciebie:
- Niesamowita historia unikatowego banknotu. Jest wart 200 razy więcej niż nominał
- Socha przyłapana na gorącym uczynku. SE: Złamała obostrzenie
- 1200 zł co miesiąc dla rodzica. Z nowego programu korzysta prawie 60 tys. osób
Podmioty odpowiedzialne za zdrowie zwierząt na obszarze gminy przypominają, że w związku z nowymi zasadami właściciele ptactwa zobowiązani są monitorowania ptactwa, zabezpieczenia budynków przed dzikim ptactwem oraz bieżącego informowania powiatowego lekarza weterynarii.
Wójt poinformował także, że zakażone zwierzęta muszą zostać zabite, a następnie zutylizowane. Taką samą procedurą zostaną objęte jaja pochodzące z fermy w Kwakowie.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Nowa groźna odmiana grypy na Mazowszu. Próbki trafiły do laboratorium
- Nowotwór powrócił. Mały Bruno walczy ze straszną chorobą
- Biedronka definitywnie wycofuje jeden z głównych produktów
- Polskie emerytury z coraz większymi problemami. Jest czego się obawia
- Godziny dla seniorów: Kara, jaką można zapłacić zwala z nóg
- Niewiarygodne, ile zarabia Piotr Żyła, nie mieści się w głowie
- Powalający przepis Ani Lewandowskiej na placki ziemniaczane
KONIECZNIE OBEJRZYJ:
