Rumuńska firma Nuclearelectrica oraz KGHM podpisały list intencyjny w sprawie procesu wdrożenia SMR. Są to modułowe reaktory jądrowe.
Współpraca energetyczna Polski i Rumunii
Polska i Rumunia zacieśniają współpracę energetyczną, a konkretnie współpracę w zakresie energii atomowej. Podpisanie memorandum of understanding w tym zakresie jest historycznym wydarzeniem dla obu krajów.
Nuclearelectrica jest częściowo państwową rumuńską spółką energetyki jądrowej, utworzoną w 1998r. Spółka podlega Ministerstwu Energii. Państwo ma 82,49% akcji, a pozostali udziałowcy – 17,50%, po debiucie spółki na giełdzie w 2013 roku.
Według KGHM pierwsza elektrownia w technologii małych reaktorów modułowych SMR powstanie w Polsce nie później niż w 2030 roku.
Energia jest głównym narzędziem polityki, rozwoju albo blokowania rozwoju gospodarczego. Zarówno budowy projektów pełnoskalowych w projekcie rządowym, jak i w technologiach SMR przez innych inwestorów to droga do niezależności energetycznej. To najlepsza droga. Ale aby znowu zyskała uznanie w kontekście europejskim potrzebujemy współpracy miedzy krajami, które stawiają na tę technologię – mówił Marcin Chludziński, prezes KGHM.
Dla KGHM energia jądrowa to niezależność energetyczna i niższe koszty. Inwestycja w SMR jest priorytetem, pozwoli nam również utrzymać konkurencyjną przewagę biznesową w skali globalnej. Wprowadzenie innowacyjnej technologii energetyki jądrowej, opartej na małych modułach, to przełom w polskiej gospodarce. Współpraca z doświadczonym partnerem z Rumunii to istotne wsparcie tego przedsięwzięcia – dodał
"Spotykamy się w bardzo istotnym momencie dla całego regionu, dostęp do pewnych i bezpiecznych źródeł energii nigdy nie był tak ważny jak teraz. Doskonale układa się nasze partnerstwo z USA, wchodząc we współpracę z KGHM rozszerzamy ją na Europę" - powiedział dyrektor generalny Nuclearelectrica Cosmin Ghita.
