biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Dostęp do arkuszy maturalnych za zdjęcie w durszlaku. CKE apeluje o ostrożność
Julia Bogucka
Julia Bogucka 04.05.2025 13:47

Dostęp do arkuszy maturalnych za zdjęcie w durszlaku. CKE apeluje o ostrożność

Matura
Fot. KASIA ZAREMBA/AGENCJA SE/East News

Egzaminy maturalne to jeden z najważniejszych momentów w życiu ucznia. W akcie desperacji wielu z nich poszukuje uniwersalnych odpowiedzi na pytania, które mogą znaleźć się w arkuszach, za pośrednictwem sieci. To może się jednak bardzo źle skończyć. Eksperci apelują o ostrożność i zwracają uwagę na złe praktyki.

Matura 2025 - egzamin dojrzałości rozpocznie się lada chwila

​Matura 2025 w Polsce rozpoczyna się w poniedziałek, 5 maja, i potrwa do 24 maja. Egzaminy przeprowadzane są w dwóch formułach: 2023 (dla absolwentów 4-letnich liceów i 5-letnich techników) oraz 2015 (dla absolwentów wcześniejszych roczników). Do matury przystąpi około 275 000 osób, łącznie odbędzie się około 1 445 986 egzaminów pisemnych i około 572 541 egzaminów ustnych.

Znany jest harmonogram sprawdzianów dojrzałości polskich uczniów i uczennic. Część pisemna potrwa od 5 do 22 maja w dwóch turach — o godzinie 9:00 i 14:00. Część ustna z kolei startuje 9 maja i zakończy się 24 maja z wyłączeniem 11 oraz 16-19 maja. Dla uczniów, którzy z przyczyn losowych nie mogli przystąpić do egzaminów w głównym terminie, przygotowano dodatkowe daty — od 3 do 17 czerwca 2025 roku, z kolei poprawki z części pisemnej odbędą się 19 sierpnia, a ustnej 20 sierpnia. Wyniki egzaminów poprawkowych zostaną ogłoszone 10 września 2025 roku.​

sala gimnastyczna matura.jpg
Fot. KASIA ZAREMBA/AGENCJA SE/East News

Maturzyści już po raz ostatni otwierają notatki i powtarzają materiał, który jutrzejszego poranka może się im przydać. Tymczasem w sieci pojawiają się kolejne oferty, które mogą przyciągnąć zdesperowanych. Eksperci apelują o rozwagę.

Będzie kolejna żałoba w Polsce. Pojawiło się oficjalne stanowisko Ta usługa NFZ jest całkowicie darmowa. Pozwala na zaoszczędzenie olbrzymich kwot

Matura 2025 po uszczupleniu podstawy programowej

Aby zdać maturę, uczniowie muszą przystąpić do minimum czterech egzaminów pisemnych, w tym trzech na poziomie podstawowym (język polski, matematyka i język obcy nowożytny), a także jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. Dodatkowo konieczne jest również zdanie dwóch egzaminów ustnych z języka polskiego i obcego nowożytnego.

Od roku szkolnego 2024/2025 matury w Polsce przeprowadzane są na podstawie nowej, odświeżonej podstawy programowej kształcenia ogólnego. Zastępuje ona dotychczasowe wymagania egzaminacyjne, które obowiązywały w latach 2021–2024 i zostały wprowadzone tymczasowo w odpowiedzi na pandemię COVID-19.

Tym samym nowa podstawa programowa została okrojona o około 20 proc. w porównaniu do poprzedniej wersji. Zmniejszenie zakresu materiału oznacza, że uczniowie mają mniej treści do opanowania, ale również egzaminy będą odtąd znów w pełni oparte na tej właśnie podstawie, a nie na uproszczonych wymaganiach pandemicznych.

matura arkusz.jpg
Fot. AGENCJA SE/East News

Odroczono obowiązek zdobycia co najmniej 30 proc. z przedmiotu dodatkowego, aby zdać maturę, a z listy lektur obowiązkowych usunięto znaczną liczbę pozycji, co upraszcza przygotowania do matury z języka polskiego.

Na maturze ustnej z języka polskiego liczba pytań jawnych została zredukowana z 227 do 68, skrócono wymagane długości wypracowań do 300 słów na poziomie podstawowym (zamiast 400) oraz do 400 słów na poziomie rozszerzonym (wcześniej 500).

Przygotowania do matury zmierzają ku końcowi, a uczniowie wciąż są kuszeni ofertami, które mają im zapewnić perfekcyjne zdanie egzaminów. To niepokojące wieści.

Zobacz: Matura 2025. Ten błąd na egzaminie zamyka drzwi na studia. Można stracić wszystkie punkty

Reklamują przecieki maturalne, lepiej na nie uważać

Osoby, które chcą zarobić lub zwiększyć swoje zasięgi sięgają po coraz bardziej kreatywne sposoby. Zbliżające się matury sprawiły, że to one stały się istotną niszą w tym zakresie.

Zdarza się, że twórcy wykorzystują hasło “przecieki maturalne” jedynie po to, by zdobyć popularność i kliknięcia. Użyte słowo wykorzystane w tytułach, grafikach czy miniaturkach przyciąga widzów, choć często treść tych filmików to tylko tzw. przewidywania, poradniki typu “jak zdać maturę bez nauki”. Zdarzają się też sugestie, że tematy egzaminów wyciekły dzięki "kontaktom” z egzaminatorami.

Nie brakuje również reklam — wielu twórców wykorzystuje ten temat do promowania płatnych i darmowych materiałów przygotowujących do egzaminów, takich jak zbiory arkuszy, notatki, streszczenia czy opracowania.

Niestety, trafiają się też materiały bardziej niepokojące. Już po kilku minutach przeglądania sieci można natknąć się na posty, które wprost obiecują dostęp do prawdziwych arkuszy egzaminacyjnych. Często pojawiają się w prywatnych grupach, które wymagają dołączenia, by "otrzymać” przecieki. Inne zachęcają do kupna arkuszy — kontakt często ukryty jest w biogramie profilu. Niektóre posty wspominają o rzekomym przecieku rozprowadzanym przez komunikator znany z publikowania wykradzionych danych polityków.

Specjaliści od bezpieczeństwa w sieci od lat alarmują, że “przecieki maturalne” to najczęściej forma wyłudzenia — danych, pieniędzy, a czasem i godności. Oszuści tworzą fałszywe strony łudząco podobne do popularnych serwisów do udostępniania plików, żądają opłat SMS-em za dostęp do ”tajnych” dokumentów albo namawiają do instalacji podejrzanych plików.

Ostrzeżenia płyną również ze strony Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. W ubiegłym roku ówczesny dyrektor CKE, Marcin Smolik, mówił w Polskim Radiu:

Wiemy, że są ludzie, którzy w mediach społecznościowych podają, że mają dostęp do tematów, do których oczywiście dostępu nie mają. Każdego roku przestrzegamy przed tym maturzystów, aby nie wierzyli tego rodzaju informacjom.

Podkreślił też, że niektórzy próbują ośmieszać maturzystów, którzy dali się nabrać na fałszywe obietnice, prosząc ich np. o przesłanie zdjęcia w durszlaku czy z garnkiem na głowie w zamian za "przeciek”. Jak mówił:

Jedyna możliwość bronienia się przed tym, to po prostu nie wierzyć w takie bzdury, które ktoś wypisuje. Taka osoba nie ma dostępu do tematów.

To przypomnienie, że stres maturalny bywa wykorzystywany do nieuczciwych celów — a zdrowy rozsądek to najlepsza ochrona przed oszustami.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: