
Złe wieści dla klientów polskich banków. Poczują konsekwencje decyzji NBP
Banki zareagowały na decyzję NBP w wyniku której wielu Polaków będzie wściekłych. Obniżenie stóp procentowych wpłynęły na wysokość oprocentowania depozytów, oraz marże kredytów.
Banki dostosowały się do stóp procentowych NBP, wiadomo co to oznacza dla klientów
Banki komercyjne, w wyniku obniżenia stóp procentowych, znacznie zmniejszyły oprocentowanie na depozytach. Jak podaje Interia Biznes, w czerwcu średnie oprocentowanie depozytów terminowych dla gospodarstw domowych, wyniosło 0,45 proc. Jeszcze gorzej sytuacja wyglądała z depozytami firmowymi, które wynosiły 0,1 proc. (w ośmiu krajach UE były wyższe).
W efekcie wiele osób trzymających pieniądze na lokatach, zamiast zarabiać, traciło. Zysk z depozytu był minimalny, nie mógł pokryć nawet wzrostu inflacji, a to niejedyne straty, na jakie byli narażeni klienci. Banki za lokatę pobierają również opłaty. Często zysk z lokaty nie był w stanie jej pokryć i klienci musieli dopłacać.
Stracili na tym nie tylko klienci, ale również same banki. Jak pisze Interia Biznes, odnotowano znaczny odpływ środków z depozytów terminowych, w zamian za to odnotowano spory wpływ na rachunki bieżące, które nie są oprocentowane. Klienci woleli trzymać pieniądze na "zwykłym" koncie niż na lokacie, która przynosiła wątpliwe korzyści.
DZISIAJ GRZEJE:
1. Wiadomości od ministra zdrowia sfałszowane. Jest oficjalne oświadczenie
2. Od dzisiaj kierowcy w poważnych tarapatach. Tym razem posypią się wyjątkowo srogie kary
3. "Kapelan narodowców" musi przejść na emeryturę. Stracił parafię, nie pomógł mu nawet papież
Zmienią się warunki kredytów
Klienci mogą spodziewać się również znacznie gorszych warunków kredytów. Choć nastąpił spadek oprocentowania, banki zdecydowały się na wyrównanie sobie strat w inny sposób. Wzrosły marże w kredytach hipotecznych, nie tylko w celu odrobienia strat, ale także ze względu na wzrost ryzyka niewypłacalności klientów (co jest związane z kolei z kryzysem). Zwiększyły się także wymagania dotyczące wkładu własnego.
Na wiosnę, wraz z wybuchem pandemii, spadło zainteresowanie kredytami konsumpcyjnymi. Sytuacja w kwietniu i maju była dla banków dramatyczna, bo spadek wyniósł od 45 do 60 proc. względem ubiegłego roku. Z kolei w lipcu udzielono ich o 28 proc. mniej, więc sytuacja się nieznacznie poprawiła.
Według Interii Biznes, wzrosły obawy o dostępność kredytów dla przedsiębiorców, którzy są grupą ryzyka w trakcie pandemii koronawirusa. Biuro Informacji Kredytowej podało, że w lipcu banki udzieliły mikroprzedsiębiorstwom o 37 proc. pożyczek mniej niż w ubiegłym roku. Od stycznia do lipca, najmniejsze firmy pożyczyły ok. 9,2 mld zł.
ZOBACZ TAKŻE:
- Nie żyje trener reprezentacji. Wielka żałoba w kraju sąsiadów Polski, lekarze toczyli walkę o życie do samego końca
- Będą zmiany na liście czerwonych i żółtych stref. Rzecznik MZ wyjawił prawdę
- Nauczyciele mają dość, coraz więcej rezygnuje z nauczania. Zamiast tego wybierają specjalne świadczenie
- Tajemnicze odkrycie w Himalajach. Wyniki badań ujawniły przerażającą prawdę
- Polowanie kontrolerów trwa, mogą zapukać i do ciebie. Wiemy już kogo czekają wysokie kary po 735 zł
- Lidl właśnie przekazał wspaniałą wiadomość. Dotyczy rodzin, będą wniebowzięte
Koniecznie obejrzyj:
