Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Energetyka > Zamrożenie cen energii w 2024. Jest stanowisko minister Anny Moskwy
Paweł Makowiec
Paweł Makowiec 05.09.2023 13:09

Zamrożenie cen energii w 2024. Jest stanowisko minister Anny Moskwy

Gniazdko, ceny prądu
Iberion

Ustawa o zamrożeniu cen prądu obowiązuje tylko do końca 2023 roku. Stan na przyszły rok nie jest jeszcze znany. Jednakże minister klimatu i środowiska Anna Moskwa ujawniła, jakie plany na ten temat ma rząd.

Obowiązujące limity

Przepisy zamrażające ceny prądu w 2023 roku zostały przyjęte przez Sejm, a następnie zostały znowelizowane kilka miesięcy temu, podnosząc limity zużycia energii. Przewidują one, że ceny energii elektrycznej są zamrożone dla odbiorców, jeżeli zużycie energii utrzymuje się poniżej pewnego poziomu.

Jak podaje Interia, w przypadku gospodarstw domowych limit ten wynosi 3000 kWh rocznie. Jeżeli w gospodarstwie jest osoba niepełnosprawna, limit jest wyższy o 600 kWh rocznie. Natomiast dla rolników oraz posiadaczy Karty Dużej Rodziny limit wynosi 4000 kWh na rok.

Jednocześnie w nowelizacji obniżono cenę maksymalną dla samorządów, szkół, szpitali i małych oraz średnich przedsiębiorstw. Od 1 października będzie ona wynosić 693 zł/1000 kWh.

Minister mówi na temat

Przepisy obowiązują jednak tylko do końca tego roku. Według obecnego stanu prawnego, w 2024 roku miałyby wrócić “normalne” ceny energii elektrycznej dla wszystkich.

Według Interii, minister klimatu i środowiska Anna Moskwa została zapytana na antenie Radia Zet o kwestię zamrożenia cen oraz dodatku węglowego. W tej drugiej kwestii zapowiedziała ona, że dodatek węglowy nie wróci. Powodem tego działania jest stabilizacja cen i wystarczające zapasy węgla.

Czy będzie zamrożenie cen prądu w 2024?

Z kolei w kontekście zamrożenia cen minister Moskwa powiedziała, że rząd jest przygotowany na każdy scenariusz. Projekt dotyczący - według słów minister - “gazu, ciepła i energii w różnych wariantach” już istnieje i jest “duży”. Mimo wszystko resort chce poczekać na ostatnie miesiące roku w celu uzyskania pełnego obrazu sytuacji.

W efekcie, ze słów minister cytowanych przez Interię można wywnioskować, że decyzje w sprawie zamrożenia cen zostaną podjęte już po wyborach. Sama analiza sytuacji ma być przeprowadzona “szybko”.