Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Wojna o wyspę Hansa jest jedyna w swoim rodzaju. Dwa narody zamiast strzelać, piją whisky
Konrad Karpiuk
Konrad Karpiuk 01.11.2020 01:00

Wojna o wyspę Hansa jest jedyna w swoim rodzaju. Dwa narody zamiast strzelać, piją whisky

Wojna o wyspę Hansa Kanada Dania whisky
Wikimedia Commons Toubletap CC3.0

Wojna o wyspę Hansa to wyjątkowo absurdalny i pokojowy konflikt

Wojna o wyspę Hansa toczy się już od 30 lat, a zakończenia "konfliktu" nie widać. Powodem sporu jest położenie wyspy, która znajduje się na środku 22-milowej cieśniny Nares. Cieśnina jest naturalną granicą między Grenlandią (należącą do Danii) a Kanadą.

Według prawa międzynarodowego wszystkie kraje mogą ubiegać się o terytorium w promieniu 12 mil od ich brzegu, więc w tym wypadku mogą to robić oba państwa. Liga Narodów oddała wyspę Duńczykom, ale po jej rozpadzie, utworzeniu ONZ i rozpoczęciu Zimnej Wojny, Kanada odpuściła staranie o Hansę.

Zgodnie z prawem międzynarodowym, wszystkie kraje mają prawo do ubiegania się o terytorium w promieniu 12 mil od ich brzegu. Technicznie wychodzi na to, że skała leży na wodach obu państw.Początkowo racja została przyznana Danii. Liga Narodów oddała wyspę pod władanie Duńczyków. Sprawa przycichła, Liga się rozpadła, powstało ONZ, rozpoczęła się Zimna Wojna i Kanadyjczycy zapomnieli o sporze.

W 1984 minister spraw Grenlandii umieściła na wyspie duńską flagę, z notatką "Witamy na duńskiej wyspie" oraz butelkę brandy. Kanadyjskie wojsko przyjechało na miejsce, zatknęło znak "Witamy w Kanadzie" i zostawiło butelkę whisky, aby Duńczycy mogli opić "ich zwycięstwo". 

Dania później odbija piłeczkę, potem ponownie robi to Kanada i tak ten bezkrwawy konflikt się toczy od ponad 30 lat. Taka forma "walki" podyktowana jest tym, że oba kraje są sojusznikami NATO. Ponadto sama wyspa Hansa jest niedużym kawałkiem skały, który nie ma większego znaczenia.

1. Widok grobu Kory jest zwyczajnie przykry. Ujawniamy najnowsze zdjęcia jej miejsca pochówku2. W samym środku protestów TK robi kolejny krok ws. wyroku dot. aborcji. Czy myślano, że nikt nie zauważy?3. PKO BP, Orlen i inne spółki państwowe wezmą się za budowę szpitali tymczasowych. Wszystko na żądanie premiera

Spór można zakończyć, ale niewiele wskazuje, że to się stanie

Właściwie to oba kraje mogłyby bardzo szybko zakończyć ten wojnę o wyspę Hansę, jednak mają mocne argumenty, aby dalej go utrzymywać. Powodem nie jest chęć wypicia alkoholu przez żołnierzy co jakiś czas, a "dobra prasa" i duże zainteresowanie mediów tematem.

- To nie jest spór o jakimkolwiek znaczeniu, nie dotyczy wody ani dna morskiego, dotyczy tylko tej malutkiej skały, ale przyciąga uwagę mediów na przestrzeni lat właśnie dlatego, że ma pewną symbolikę będącą sporem o suwerenność Arktyki i będącym jedynym arktycznym sporem o ziemi - mówił przewodniczący Kanadyjskiej Komisji ds. Globalnej Polityki i Prawa Międzynarodowego Michael Byers cytowany przez portal naTemat.

Jak twierdzi Byers, wystarczyłoby narysować linię na środku skały, co połączyłoby się z granicami morskimi od strony południowej oraz od strony północnej. Jednak aby go rozwiązać, obie strony "konfliktu" muszą wyrazić swoją wolę w tym kierunku.

Co ciekawe, jak pisze naTemat, Kanada i Dania z Grenlandią stworzyły grupę zadaniową, która ma zakończyć spór o kawałek skały, co potwierdziły ministerstwa spraw zagranicznych w obu państwach. Byers zaznacza jednak, że zarówno Dania, jak i Kanada w swoich krajach dzięki sporowi zyskują sporo kapitału politycznego, więc jego rozwiązanie mogłoby być niekorzystne dla polityków.

Tagi: NATO