Afera związana z dotacjami z KPO zaskoczyła wielu Polaków, a także całą Unię Europejską. Nic więc dziwnego, że wypłaty zostały wstrzymane do czasu wyjaśnienia całej sprawy. Teraz podjęto kolejne decyzje w tej sprawie, branża HoRaCe otrzyma swoje środki. Jest jednak jeden warunek, który należy spełnić.
Wiele wskazuje na to, że ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz utrzyma stanowisko mimo afery KPO. Choć premier w jednej z konferencji twierdził, że jest "średnio" usatysfakcjonowany jej wyjaśnieniami, to trwają kontrole, które mają wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Mniej usatysfakcjonowani od premiera są uczciwi przedsiębiorcy, którzy oczekują na pieniądze z KPO, a wobec których zastosowano poniekąd odpowiedzialność zbiorową. Według prawników należy się spodziewać, że pokrzywdzeni tak sprawy nie zostawią.
Podczas gdy miliony Polaków ciężko pracują, by związać koniec z końcem, inni znaleźli sposób na życie jak pączki w maśle za publiczne pieniądze. Prowadzący programu na kanale Biznes Info ujawnia szokujący mechanizm afery związanej z Krajowym Planem Odbudowy, w której granty trafiają nie do potrzebujących firm, a do cwaniaków tworzących spółki-wydmuszki pod konkretne dotacje. To obraz systemowej niesprawiedliwości, która dzieje się na naszych oczach.