Wrocławski Techland, twórca gry Dying Light 2, na swojej oficjalnej stronie internetowej poinformował, że datę premiery zaplanowano na 7 grudnia 2021 r. Firma podkreśla, że niezmiernie cieszy się, że ten moment nadszedł i bardzo na niego czekano.Producent gry komputerowej poinformował, że posiadacze PC, Playstation 4 i Playstation 5 Dying Light 2 będą mogli kupić już o 21:30. Z kolei o 22:00 gra będzie dostępna na na Xbox One i Xbox Series X|S.Dying Light 2 jest kontynuacją gry z 2015 r. opowiadającej o świecie zniszczonym przez wirusa zamieniającego ludzi w zombie. Świetne wejście Techland w 2015 r. sprawiło, że druga część jest jedną z najbardziej wyczekiwanych gier na świecie. Co więcej, emocjami czekania dorównuje samemu Cyberpunkowi 2077.Na platformie Steam już ruszyła przedsprzedaż gry Dying Light 2. Obecnie gra znajduje się w czołówce liderów. Grę zakupiło 15 tys. użytkowników, a to oznacza o połowę mniej graczy niż Wiedźmina i o połowę więcej niż Cyberpunka w tym samym czasie - informuje bankier.pl.Premiera gry była kilkukrotnie przesuwana. Ostatecznie producent wystosował odpowiedni komunikat do odbiorców Dying Light 2, który spotkał się z aprobatą większości graczy.Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl

Dying Light 2 w już w grudniu

3edMAw3uda3UAkw365CRrx_EN_01472648_1293.jpg

Dying Light 2 z oficjalną datą. Na dzieło polskiego studia czekają na całym świecie

Warszawski indeks zamknął wtorek pod kreską, Spadki wśród największych spółek notowanych w WIG20 wyniosły 1,7 proc, a obroty to nieco ponad 1 miliard złotych. Efektem zagranicznych trendów na spadki w branży technologicznej była przecena polskiego CD Projekt. Notowania tej ostatniej spółki osłabły o 4,2 proc.Z firm, które notowały zyski wymienić należy Lotos oraz PGNiG - firmy zostały wskazane do przejęcia przez Orlen. Analitycy i maklerzy dobrze zareagowali na tę informację inwestując swoje środki właśnie w <a href="https://www.biznesinfo.pl/orlen-lotos-150720-kb-fuzja">spółki, które już wkrótce znikną z rynku</a>. Co ciekawe przejmujący, czyli Orlen zanotował straty.

CD Projekt traci, zyskuje Lotos

dLo7AtXuujEVWtsYO4y2n_cd-projekt-gielda-1594805508.jpg

Akcje twórców Wiedźmina straciły 4,2 proc. Fala przecen na warszawskiej giełdzie

UOKiK postanowił pochylić się nad działaniami podejmowanymi przez CD Projekt w sprawie nowej gry komputerowej. Urzędnicy wystąpili do spółki z prośbą o przedstawienie strategii rozwiązywania problemów, które pojawiły się w Cyberpunk 2077.- Sprawdzimy jak producent pracuje nad wprowadzaniem poprawek czy rozwiązaniem trudności uniemożliwiających grę na różnych konsolach - oznajmiła Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK. Kontrolerzy pochylą się także nad tym, w jaki sposób CD Projekt zamierza postępować względem klientów, którzy złożyli reklamacje związane z niemożnością odtworzenia gry na poszczególnych konsolach. Problemy pojawiły się w Play Station 4 oraz Xbox One, choć w momencie premiery Cyberpunk 2077 producenci zapewniali, że gra jest przystosowana do każdego sprzętu.Jakie działania może podjąć względem CD Projekt UKOiK? Dominik Jędrzejko, adwokat i partner w kancelarii Kaszubiak Jędrzejko Adwokaci, wskazuje, że przyjmowanie zwrotów i bezzwłoczne poprawianie gry nie zawsze pokrywa się z uczciwą praktyką rynkową. Serwis ithardware.pl podaje, że w takiej sytuacji UOKiK może pociągnąć podmiot do odpowiedzialności administracyjnej. Prezes UOKiK dysponuje prawem wymierzenia kary pieniężnej rzędu 10 proc. przychodu przedsiębiorcy.Alternatywną metodą ukarania przez UOKiK może być zobowiązanie <a href="https://www.biznesinfo.pl/najwieksza-firma-w-polsce-080121-ks-wp-cd-projekt-mik">CD Projekt</a> do wydania klientom dodatkowych bonusów w postaci np. treści cyfrowych czy gadżetów. UOKiK może także podjąć decyzję o konieczności zwrotu części kosztów poniesionych w trakcie zakupy gry.

UOKiK sprawdza CD Projekt. Jakie będą konsekwencje?

Cyberpunk 2077 to gra zapowiadana osiem lat temu, na którą z niecierpliwością czekali fani fabularnych przygód komputerowych z całego świata. Choć spółka CD Projekt deklarowała, że program jest w pełni dopracowany to jego premierę przekładano trzy razy. Ostatecznie gra stała się powszechnie dostępna w grudniu 2020 r.Już kilka dni po premierze okazało się, że Cyberpunk 2077 nie może być w pełni odtwarzany na konsolach poprzedniej generacji. Właściciele tego typu sprzętu odpowiadali za 41 proc. ze wszystkich <a href="https://www.biznesinfo.pl/cyberpunk-2077-101220-pt-hit-sprzedazy">8 mln przedpremierowych zamówień gry</a>. Gracze skarżyli się m.in. na zapadające się pod ziemię pojazdy, znikające postacie, niepełne tekstury, brak płynności animacji czy zawieszające się obrazy.Z uwagi na te niedociągnięcia firma Sony, która produkuje konsole Play Station, usunęła grę ze swojego sklepu elektronicznego zaledwie kilka dni po inauguracji. W ramach rekompensaty klienci mogą uzyskać zwrot pieniędzy.Producent Xbox One - Microsoft nie zablokował gry, ale oferuje klientom możliwość jej zwrotu. Spółka wydała także oficjalny komunikat ostrzegawczy w sprawie problemów, które mogą pojawić się w czasie gry w Cyberpunk 2077. Portal forsal.pl donosi, że jak na razie spółka CD Projekt zadeklarowała pomoc w zwrocie gry zakupionej w innych sklepach oraz w wersji pudełkowej.

Dlaczego Cyberpunk 2077 znalazł się na celowniku UOKiK?

Początek 2021 r. to czas wyjątkowo trudny dla CD Projekt. Przedsiębiorcy mierzą się bowiem nie tylko z weryfikacją UOKiK, lecz także ze zbiorowym pozwem, który do amerykańskiego sądu skierowali tamtejsi inwestorzy spółki. Śledczy pochylą się nad praktykami CD Projekt, aby wykluczyć wprowadzanie w błąd inwestorów, którzy mogli odczuć poważne straty finansowe.Wszystko to wpływa na wyniki przedsiębiorstwa. Po rekordowym kursie akcji z początku grudnia 2020 r. nie ma już śladu. Obecnie CD Projekt obserwuje spadek o ok. 46 proc.

Nie tylko UOKiK podejmuje kroki w sprawie CD Projekt

UOKiK rozpoczyna kolejną procedurę sprawdzającą

1ZcD5KKNaYWRuUn7W7iRVz_pjimage-46-1610301234.jpg

UOKiK wziął się za kolejną sprawę. Tym razem w opałach CD projekt RED

Polski koszykarz, który zrobił ogromną karierę w amerykańskiej lidze NBA zainwestował już w branży kosmetycznej. Przekazał pieniądze spółce MG Evolution, która jest zarejestrowana w Łodzi. Jak wynika z KRS Marcin Gortat posiada w spółce aż 97 proc. udziałów. Ale to nie koniec. Jego nazwisko przewija się w Krajowym Rejestrze Sądowym kilkukrotnie. Ewidencja przedsiębiorców wskazuje, że Gortat jest współpracownikiem w firmie MG13 - firma zajmuje się sprzedażą gadżetów, koszulek oraz sprzętu sportowego sygnowanego podobizną, a i często autografami, koszykarza. Ponadto Gortat posiada udziały w Casa Estudiante, jest to położona w Częstochowie restauracja, firmie ubezpieczeniowej TDG Generations oraz w Vidium Medica, które jest centrum okulistycznym. Jak widać mnogość branż, w których rozwija się polski koszykarz jest oszałamiająca. Teraz postanowił zainwestować pieniądze w kolejną. Wirtualne Media informują, że koszykarz zaangażuje się w organizację turniejów e-sportowych. Środki zostaną zainwestowane w Polską Ligę Esportową. Koszykarz chce by wzrosła wiedza na temat e-sportu, a samo zjawisko zostało spopularyzowane. Kwota jaką Marcin Gortat wnosi do spółki pozostaje tajemnicą.

Gry Strategiczne