Tak zaoszczędzisz na ogrzewaniu. Wystarczy, że zrobisz to z zasłonami
Zamiast podkręcać kaloryfer, wystarczy drobna zmiana codziennego nawyku: właściwe odsłanianie i zasłanianie okien. Eksperci wyliczają, że dzięki darmowej energii słonecznej można podnieść temperaturę w pokoju nawet o 10°C i obniżyć rachunki bez dodatkowych kosztów.
Promienie słońca – darmowy grzejnik w ciągu dnia
Słońce ogrzewa nasze wnętrza promieniowaniem podczerwonym – bezpośrednio nagrzewa meble, podłogi i ściany, które stopniowo oddają ciepło pomieszczeniu. W słoneczny dzień różnica temperatury między nasłonecznionym salonem a zacienionym pokojem może sięgać 10°C – podaje RMF FM.
Kluczowa jest regularność. Zasłony należy rozsuwać jak najwcześniej po wschodzie słońca, zwłaszcza w pokojach z oknami na południe i zachód. Pasywne zyski cieplne trwają kilka godzin i zmniejszają konieczność dogrzewania.
Zamknij ciepło po zmroku – zasłony jako bariera termiczna
Po zachodzie słońca warto zasłonić okna grubymi materiałami, tworząc dodatkową warstwę izolacyjną. Jak wylicza RMF FM, taka praktyka może ograniczyć nocne straty ciepła nawet o 25 proc.
Dobrze, by zasłony nie dotykały grzejnika – wtedy ciepłe powietrze swobodnie krąży po pokoju, a nie zatrzymuje się przy oknie. Dzięki temu komfort cieplny można utrzymać nawet przy niższej nastawie termostatu.
Jakie zasłony najlepiej chronią przed zimnem?
Najskuteczniejsze są grube, gęsto tkane tkaniny: welur, tafta lub blackouty z podszewką. Dobrze izolują i tworzą nocą skuteczną barierę dla chłodu. W dzień należy je całkowicie rozsuwać, by maksymalnie wykorzystać energię słoneczną.
Lekkie firany można uzupełnić sezonowymi kotarami na osobnej szynie. Zimą zapewniają izolację, latem można je zdjąć – bez potrzeby remontów czy trwałych zmian wystroju.
Mniej wilgoci, czystsze powietrze
Odsłanianie szyb w dzień zmniejsza wilgoć przy oknie i ogranicza rozwój pleśni. Promienie UV mają też delikatne działanie bakteriobójcze. Efektem są niższe rachunki i lepszy mikroklimat w domu.
Z badań wynika, że łącząc „słoneczny” nawyk z prostymi usprawnieniami – jak odpowietrzanie grzejników czy montaż folii refleksyjnej – można ograniczyć zużycie energii nawet o kilka kilowatogodzin dziennie. Jeśli więc zasłony traktowałeś dotąd wyłącznie dekoracyjnie, czas zmienić podejście: ten prosty gest przekłada się na realne oszczędności.