Szaleństwo w Aldi. Uwielbiana kawa za ułamek ceny, klienci mają czas tylko do soboty

ALDI – cichy gracz, który zdobył Polaków jakością i porządkiem

ALDI przez lata było w Polsce w cieniu wielkiej dwójki – Biedronki i Lidla. Dziś jednak niemiecka sieć ma ugruntowaną pozycję i rzeszę wiernych klientów, którzy cenią ją za zupełnie inne wartości. Polacy pokochali ALDI nie za codzienne, agresywne "wojny cenowe", ale za spokój zakupów, porządek na półkach i, przede wszystkim, za wysoką jakość marek własnych, które często postrzegane są jako "oryginalne niemieckie" i lepsze od konkurencji.

Tym, co wyróżnia strategię promocyjną ALDI, są słynne cotygodniowe akcje tematyczne. To właśnie dla nich klienci potrafią ustawiać się w kolejkach jeszcze przed otwarciem sklepu. Sieć słynie z oferowania wysokiej jakości artykułów przemysłowych – od elektronarzędzi, przez sprzęt AGD, odzież sportową, aż po akcesoria ogrodnicze. To właśnie te "perełki" budują wizerunek sklepu, w którym można "upolować" coś wyjątkowego. 

Oczywiście, ALDI regularnie wprowadza także mocne promocje na produkty spożywcze, ale robi to w sposób bardziej przemyślany. Zamiast obniżać ceny dziesiątek produktów o kilka groszy, woli uderzyć raz a dobrze – tak jak w tym tygodniu, oferując markowy produkt premium w cenie, która dosłownie zamiata konkurencję z rynku.

Kawa – nowe dobro luksusowe? Ceny w 2025 roku nie rozpieszczają

Tegoroczna promocja na kawę w ALDI jest tym bardziej spektakularna, że trafia w moment, gdy ceny tego surowca na światowych rynkach biją rekordy. Kawa powoli staje się w 2025 roku dobrem luksusowym, a picie "małej czarnej" to coraz droższa przyjemność. Powodów jest kilka, ale wszystkie sprowadzają się do potężnego kryzysu po stronie podaży.

Głównym winowajcą są problemy klimatyczne w kluczowych regionach upraw. Brazylia, największy producent Arabiki, wciąż zmaga się ze skutkami wcześniejszych susz i przymrozków, które zniszczyły plantacje. Jednocześnie Wietnam zanotował katastrofalnie słabe zbiory z powodu ekstremalnych upałów i braku wody. Mniejsza podaż surowca na globalnych rynkach natychmiast wywindowała ceny na światowych giełdach. Szczególnie cena robusty (używanej w wielu popularnych mieszankach kaw mielonych i rozpuszczalnych) osiągnęła w 2025 roku poziomy nienotowane od dekad. Do tego dochodzą niezmiennie wysokie koszty transportu, energii i przetwórstwa. 

Wszystko to sprawia, że producenci kawy są zmuszeni do przerzucania kosztów na konsumentów, a ceny na sklepowych półkach rosną – co tłumaczy, dlaczego regularna cena 500-gramowej paczki markowej kawy, jak w promocji ALDI, może sięgać nawet 45,99 zł.

HIT: Lubiana kawa za grosze. ALDI odpala promocję tygodnia

Na tle tych ponurych informacji rynkowych, promocja, która wystartowała w ALDI w poniedziałek 3 listopada 2025 roku, brzmi jak absolutna okazja. To idealny moment, by uzupełnić zapasy i "pokonać" drożyznę.

Produkt: Kawa mielona Dallmayr Classic Intense, opakowanie 500 g.

Termin: Promocja obowiązuje od poniedziałku (3.11) do soboty (8.11.2025) lub do wyczerpania zapasów.

Cena regularna: Jedno opakowanie kawy Dallmayr Classic Intense 500g kosztuje w ALDI 45,99 zł.

Mechanizm promocji: Przy zakupie dwóch opakowań, za drugi produkt będzie kosztował jedynie 0,99 zł, czyli będzie o 78 proc. tańszy.

Co to oznacza w praktyce? Za dwie półkilogramowe paczki kawy premium zapłacimy łącznie 46,98 zł (45,99 zł + 0,99 zł). Daje to rewelacyjną cenę 23,49 zł za sztukę. Oszczędność jest gigantyczna.

Sieć nie informuje o limitach ilościowych na paragon, ale przy tak atrakcyjnej ofercie obowiązuje zasada "kto pierwszy, ten lepszy". Promocja potrwa tylko do soboty lub, co bardziej prawdopodobne, do błyskawicznego wyczerpania zapasów.