Świąteczna premia nie dla wszystkich pracowników. Oto co mówią przepisy
Czas świąt Bożego Narodzenia to moment, w którym wielu pracowników z nadzieją spogląda na swój grudniowy przelew. Oprócz tradycyjnej pensji oczekują na tzw. premię świąteczną lub inny dodatek finansowy. Czy jednak każdy ma prawo domagać się takiego świadczenia? Okazuje się, że polskie prawo pracy nie nakłada na pracodawców automatycznego obowiązku wypłaty świątecznego bonusu.
Premia czy nagroda? Różnica, która decyduje o pieniądzach
W języku potocznym terminy „premia” i „nagroda” są często używane zamiennie. Jednak z perspektywy prawa pracy i Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) istnieje między nimi zasadnicza różnica, która decyduje o prawach pracownika.
Premia, jeśli jest uregulowana w przepisach wewnątrzzakładowych (np. w regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę), ma charakter roszczeniowy. Oznacza to, że określone są w niej konkretne, mierzalne i sprawdzalne kryteria, których spełnienie przez pracownika obliguje pracodawcę do jej wypłaty. Pracodawca musi wypłacić premię, jeśli pracownik spełni te warunki (np. osiągnie określony wynik sprzedażowy, ma brak nieuzasadnionych nieobecności). W przeciwnym razie pracownik może dochodzić jej wypłaty na drodze sądowej. Prawo pracy nakłada obowiązek wypłaty tylko i wyłącznie premii regulaminowej, która posiada ściśle określone zasady jej przyznawania i utraty.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku nagrody, która bywa mylnie nazywana „premią uznaniową”. Jest to świadczenie uzależnione od subiektywnej oceny pracodawcy i jego dobrej woli. Nagroda została uregulowana wprost w artykule 105 Kodeksu pracy jako forma wyróżnienia dla pracowników, którzy w szczególny sposób przyczyniają się do wykonywania zadań zakładu, na przykład przez wzorowe wypełnianie swoich obowiązków lub podnoszenie wydajności i jakości pracy. W tym przypadku pracownik nie ma roszczenia o wypłatę, nawet jeśli w poprzednich latach ją otrzymywał. Pracodawca ma pełną swobodę w decyzji o jej przyznaniu i wysokości, a pracownik nie może jej skutecznie dochodzić przed sądem pracy.
Kluczem do ustalenia charakteru świadczenia jest zawsze sprawdzenie, czy wewnętrzne przepisy firmy określają wymierne kryteria do jego otrzymania. Pracownik powinien w pierwszej kolejności sprawdzić dokumenty wewnątrzzakładowe, takie jak umowa o pracę, regulamin wynagradzania lub regulaminy Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.
Fundusz Socjalny czy wewnątrzzakładowe regulacje?
Dodatek świąteczny przysługuje pracownikowi jako element wynagrodzenia, gdy jego wypłata i zasady zostały zapisane jako premia regulaminowa w regulaminie wynagradzania, układzie zbiorowym pracy lub bezpośrednio w umowie o pracę. W takim przypadku, jeśli dodatek jest opisany jako premia i pracownik spełni określone kryteria, pracodawca jest zobowiązany do jego wypłaty. Czasami fakt świąt jest jedynym kryterium, a pracownik musi po prostu być zatrudniony w firmie.
Wielu pracodawców, w tym obowiązkowo ci zatrudniający co najmniej 50 pracowników (w przeliczeniu na pełne etaty) na dzień 1 stycznia danego roku, wypłaca świadczenia świąteczne (pieniężne lub rzeczowe, np. paczki) ze środków Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych (ZFŚS). Zgodnie z Ustawą o Zakładowym Funduszu Świadczeń Socjalnych, przyznawanie świadczeń oraz ich wysokość muszą być uzależnione od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej. W praktyce oznacza to, że pracownicy o niższych dochodach powinni otrzymać wyższe wsparcie, co bywa nazywane w żargonie „karpiowym”. Świadczenia sfinansowane w całości z ZFŚS są wolne od podatku dochodowego do określonego limitu. Limit ten jest zmienny i wynosi na przykład 1000 zł lub 2000 zł, w zależności od roku i ewentualnych przepisów specjalnych.
Jeśli w firmie nie ma regulaminu przewidującego premię świąteczną ani ZFŚS, a pracodawca decyduje się na wypłatę bonusu, będzie to traktowane jako nagroda. Jest to gest dobrej woli, a pracownik nie ma możliwości roszczenia o nią. Oznacza to, że świąteczny dodatek wynika z prawa, gdy jest premią regulaminową lub świadczeniem z ZFŚS, albo z dobrej woli, gdy jest nagrodą. Kodeks pracy nie narzuca pracodawcom obowiązku wypłacania premii czy nagrody z okazji świąt.
Jak zwiększyć swoje szanse na świąteczny bonus?
Kluczem do określenia, czy pracownik ma roszczenie o wypłatę dodatku świątecznego, jest precyzyjne ustalenie jego charakteru. Jeżeli dany dodatek jest zdefiniowany jako premia świąteczna w regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę, pracownik ma roszczenie o jego wypłatę, pod warunkiem spełnienia ściśle określonych kryteriów. Jeżeli jest to nagroda świąteczna, nie ma ona charakteru roszczeniowego, a jej przyznanie zależy wyłącznie od uznania pracodawcy.
Pracownik, który ma wątpliwości, powinien sprawdzić dokumenty wewnątrzzakładowe. Jeśli firma posiada Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, zasady przyznawania świadczeń, w tym tzw. „karpiowego”, muszą być uregulowane w regulaminie ZFŚS, z zastrzeżeniem, że świadczenia te muszą być uzależnione od sytuacji socjalnej pracownika. Bez względu na to, czy świąteczny dodatek jest premią, nagrodą czy świadczeniem z funduszu, jest to zawsze pozytywny sygnał, że firma docenia swoich pracowników. Jednak tylko w przypadku premii regulaminowej i świadczenia z ZFŚS, po spełnieniu wymogów, można mówić o gwarantowanym prawie, którego można dochodzić na drodze prawnej.