Prezes Unibep o strategii na trudne czasy - "Jesteśmy do tego perfekcyjnie przygotowani"

Polska branża budowlana mierzy się z deficytem zleceń i ostrą konkurencją. Nie wszystkie segmenty rynku są jednak w stagnacji. Andrzej Sterczyński, prezes Unibep S.A., w rozmowie wskazuje trzy kluczowe kierunki, które mają napędzać rozwój spółki i zapewnić jej stabilność w najbliższych latach.
Rynek budowlany pełen pułapek? Nie dla wszystkich
Sytuacja w polskim budownictwie jest daleka od ideału. Ogólny obraz rynku, z pozoru pesymistyczny, cechuje się jednak dużym zróżnicowaniem. Jak zauważa prezes Unibep Andrzej Sterczyński, branża składa się z wielu segmentów, z których jedne przeżywają faktyczny kryzys, a inne dynamicznie się rozwijają.
Przykładem jest budownictwo infrastrukturalne. Podczas gdy główny zamawiający w sektorze drogowym, GDDKiA, zrealizował zaledwie około 15% z planowanych na ten rok inwestycji (o wartości 14 miliardów złotych, co prowadzi do ostrej wojny cenowej o każde zlecenie), tak segment kolejowy ma się znacznie lepiej. PKP PLK, będące głównym beneficjentem środków z Krajowego Planu Odbudowy, z nawiązką realizuje swoje tegoroczne cele inwestycyjne, opiewające na ponad 16 miliardów złotych.
Podobne kontrasty widać również w budownictwie kubaturowym. Sektor mieszkaniowy, po trudnym okresie, wykazuje pewne ożywienie, choć jest to w dużej mierze efekt niskiej bazy z poprzedniego roku. Firmy takie jak Unibep muszą więc elastycznie dostosowywać swoją strategię, szukając nisz, w których wciąż dostępne są duże pieniądze i perspektywy stabilnego wzrostu.
Obejrzyj wywiad z prezesem Unibep S.A., Andrzejem Sterczyńskim:
Tarcza Wschód kołem zamachowym dla Unibep
Jednym z najbardziej obiecujących kierunków dla podlaskiej spółki stają się inwestycje o charakterze militarnym. Położenie siedziby firmy w Bielsku Podlaskim sprawia, że Unibep jest naturalnym kandydatem do realizacji projektów związanych z programem Tarcza Wschód oraz modernizacją infrastruktury wojskowej na wschodniej flance Polski. Spółka jest do tego strategicznie i operacyjnie przygotowana – posiada niezbędne zasoby, znajomość terenu i odpowiednie kompetencje. Firma podpisała już kontrakty o charakterze wojskowym o wartości niemal 500 milionów złotych, a w perspektywie ma przetargi na kolejne 900 milionów. Prezes Sterczyński podkreśla determinację firmy w tym obszarze:
Jesteśmy firmą, która ma główną siedzibę w odległości ok. 50 km od granicy z Białorusią, czyli krótko mówiąc, na terenie szeroko pojętej Tarczy Wschód. Jesteśmy żywotnie zainteresowani udziałem w budowie tych instalacji o charakterze militarnym i jesteśmy do tego perfekcyjnie przygotowani.
To pokazuje, że szeroko pojęty segment obronny staje się jednym z kluczowych filarów strategii Unibep na najbliższe lata.
Energetyczna rewolucja w mniejszej skali
Drugim strategicznym filarem rozwoju Unibep jest energetyka. Firma od blisko trzech lat intensywnie inwestuje w ten segment, zdobywając cenne doświadczenie i budując zespół specjalistów. Chociaż początki były trudne, dziś z powodzeniem znajduje swoje miejsce na rynku. Unibep nie aspiruje do budowy wielkich bloków gazowych, ale koncentruje się na mniejszych, specjalistycznych instalacjach. W centrum jej zainteresowania znajdują się projekty kogeneracyjne, czyli takie, które jednocześnie produkują prąd i ciepło. Przykładem jest największy w historii firmy kontrakt na budowę bloku kogeneracyjnego dla PGE w Krakowie czy realizacja podobnego projektu w Elblągu.
Oprócz tego Unibep rozwija swoje kompetencje w obszarze ciepłownictwa biomasowego, spalarni odpadów, biogazowni oraz linii przesyłowych. Te zdywersyfikowane działania pozwalają firmie nie tylko zdobywać nowe kontrakty, ale także aktywnie wpisać się w trend transformacji energetycznej, która w Polsce będzie wymagała ogromnych inwestycji, szacowanych na setki miliardów złotych do 2040 roku.
Ukraina – wielka szansa i jeszcze większe wyzwanie
Trzecim, niezwykle istotnym kierunkiem dla Unibep jest Ukraina. Spółka ma tam historyczne korzenie, zbudowaną markę i bogate doświadczenie, zdobyte jeszcze przed wojną podczas budowy dwóch dużych centrów handlowych w Kijowie i Charkowie, a także - prowadzoną obecnie - modernizację przejścia granicznego w Szeginie. Dzięki temu Unibep posiada unikalną wiedzę o lokalnym rynku, sprawdzonych ludzi oraz rozpoznawalny brand, co stanowi ogromny kapitał na przyszłość. Potencjał związany z odbudową Ukrainy jest gigantyczny, a wartość tego rynku szacuje się na setki miliardów dolarów.
Prezes Sterczyński apeluje o współpracę między polskimi firmami, aby mogły one skutecznie wykorzystać tę dziejową szansę:
Odbudowa Ukrainy pochłonie olbrzymie pieniądze, po które będzie można sięgnąć. Ważne jest, taki mam apel do wszystkich, żebyśmy my, jako polscy przedsiębiorcy, byli w stanie ze sobą rozmawiać i te umiejętności konsolidować, aby wszyscy popełniali jak najmniej błędów.
Jednak szansa udziału w odbudowie Ukrainy wiąże się również z poważnym ryzykiem. Masowy powrót ukraińskich pracowników do swojego kraju oraz migracja polskich specjalistów na Wschód może doprowadzić do istotnego deficytu siły roboczej w Polsce, zwłaszcza w szczycie realizacji krajowych projektów infrastrukturalnych za kilka lat. To wyzwanie, które wymagać będzie ścisłej współpracy między rządem, a generalnymi wykonawcami. Głównym celem jest zapewnienie stabilności krajowego rynku budowlanego.
Artykuł sponsorowany przez Unibep S.A.


































