Olbrzymia konkurencja dla Dino, Biedronki i Lidla. Ten dyskont rośnie w siłę. Tak zdobywa serca Polaków
Bitwa o polskiego klienta na rynku handlu detalicznego jest bardziej zacięta niż kiedykolwiek. Choć na pierwszej linii frontu niezmiennie walczą ze sobą tacy giganci jak Biedronka i Lidl, a Dino depcze im po piętach, budując pozycję w mniejszych miejscowościach, tuż za ich plecami rośnie w siłę potężny, choć cichszy rywal. Polska sieć, która od lat stawia na franczyzę i bliskość klienta, imponuje tempem rozwoju. Od początku 2025 roku otworzyła ponad 200 nowych placówek, a jej najnowsze sklepy wyznaczają standardy, których nie powstydziłby się żaden zachodni konkurent.
Bitwa o polski handel. Kto rządzi na rynku dyskontów w 2025 roku?
Polacy od lat kochają dyskonty. To właśnie ten format handlu zdominował nasz rynek i ukształtował nawyki zakupowe milionów klientów. Liderem pozostaje Biedronka, która dzięki gigantycznej skali (ponad 3500 sklepów) i agresywnej polityce cenowej jest dla wielu synonimem tanich zakupów. Tuż za nią plasuje się Lidl, który z sukcesem zbudował wizerunek dyskontu oferującego wysoką jakość, ciekawe marki własne i innowacyjne akcje tematyczne.
Walka o miano "najtańszego sklepu", regularnie mierzona w niezależnych badaniach (jak Koszyk ASM), toczy się głównie między tą dwójką, choć często do walki włącza się także Auchan. W ostatnich latach ten duopol został jednak poważnie naruszony przez Dino – polską sieć, która postawiła na ekspansję w małych miastach i na wsiach, oferując format "proximity supermarketu" z tradycyjną ladą mięsną, co okazało się strzałem w dziesiątkę. To właśnie w tych trzech graczach Polacy najchętniej zostawiają swoje pieniądze, ceniąc ich za niskie ceny, szeroki asortyment i liczne promocje.

Flagowy sklep w Krakowie. Ta inwestycja robi wrażenie. Dyskont idzie po więcej
Podczas gdy giganci toczą wojny cenowe, inni gracze inwestują w jakość i komfort zakupów, udowadniając, że polski klient nie szuka już tylko najniższej ceny. Najlepszym tego przykładem jest spektakularna placówka handlowa, którą otwarto w październiku 2025 roku w Krakowie przy ul. Kapelanka 6a. Już sama wizualizacja zewnętrzna i wewnętrzna jest godna podziwu. To nie jest typowy, oszczędnościowy "blaszak". Obiekt wyróżnia się nowoczesną, przeszkloną fasadą, przestronnym wnętrzem i starannie zaprojektowanym układem, który ma maksymalizować komfort klienta.
Co najważniejsze, sklep został wyposażony w najnowsze technologie przyjazne środowisku. Zastosowano w nim nowoczesne systemy chłodzenia oparte na glikolu oraz systemy odzysku ciepła, co znacząco obniża zużycie energii i ślad węglowy placówki. Przestronne alejki, szeroka oferta produktów świeżych i standard wykończenia pokazują nowy kierunek rozwoju tej sieci. Okazuje się, że ten imponujący supermarket to najnowsze "dziecko" sieci Polska Sieć Handlowa Lewiatan, która w ostatnich miesiącach mocno rośnie w siłę.
Lewiatan rośnie w siłę. Czym cichy rywal zdobywa serca Polaków?
Polska Sieć Handlowa Lewiatan, choć często pomijana w medialnych rankingach dyskontów, jest prawdziwym gigantem polskiego handlu. Działając w modelu franczyzowym, skupia pod swoim szyldem niezależnych polskich przedsiębiorców, tworząc format supermarketu "proximity" – blisko domu klienta. Najnowsze dane pokazują, że sieć rośnie w imponującym tempie, stając się realną konkurencją dla Biedronki i Dino.
Tylko od początku 2025 roku do końca września Lewiatan otworzył ponad 200 nowych placówek. To wynik, którego pozazdrościć mogliby najwięksi gracze. Dzięki tej dynamicznej ekspansji, łączna liczba sklepów pod szyldem Lewiatana przekroczyła w Polsce 3292 placówek. To stawia sieć w absolutnej czołówce pod względem liczby sklepów.
Czym Lewiatan zdobywa serca Polaków? W odróżnieniu od twardych dyskontów, sieć nie walczy wyłącznie ceną. Jej siłą jest jakość produktów świeżych. Flagowy sklep w Krakowie jest tego najlepszym przykładem – klienci znajdą tam bogato zaopatrzone stoiska z owocami i warzywami, świeże pieczywo oraz, co jest znakiem rozpoznawczym sieci, tradycyjną ladę mięsną z wędlinami, często pod marką własną “Stara Wędzarnia”. Sieć mocno rozwija także swoje marki własne i stawia na komfort zakupów. Choć ceny mogą być tu nieco wyższe niż w Biedronce, Lewiatan oferuje model "wygodnego supermarketu", który łączy przystępność cenową z jakością i komfortem, którego często brakuje w zatłoczonych dyskontach.