biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Na drogi wyjadą auta z zielonymi rejestracjami. Polacy wciąż nie mają pojęcia, co oznaczają
Maciej Jurczyk
Maciej Jurczyk 19.12.2025 14:22

Na drogi wyjadą auta z zielonymi rejestracjami. Polacy wciąż nie mają pojęcia, co oznaczają

Na drogi wyjadą auta z zielonymi rejestracjami. Polacy wciąż nie mają pojęcia, co oznaczają
Fot. Canva

Polski rynek motoryzacyjny stoi u progu rewolucyjnych zmian, które mają szansę ucywilizować handel samochodami używanymi i zakończyć erę prawnych nonsensów. Prezydent Karol Nawrocki złożył podpis pod nowelizacją przepisów, która wprowadza długo wyczekiwany mechanizm profesjonalnej rejestracji pojazdów dla firm zajmujących się ich sprzedażą. Nowe tablice, wyróżniające się specyficzną kolorystyką, staną się wkrótce widokiem na polskich drogach, choć wielu kierowców może mylić je z oznaczeniami dla aut elektrycznych. To rozwiązanie ma na celu przede wszystkim legalizację jazd próbnych autami sprowadzanymi z zagranicy, co dotychczas wiązało się z ogromnym ryzykiem zarówno dla sprzedawców, jak i potencjalnych nabywców.

Koniec ryzykownej jazdy próbnej na rynku wtórnym

Skala importu samochodów używanych do Polski jest ogromna i znacznie przewyższa sprzedaż nowych pojazdów w salonach. Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, w pierwszych trzech kwartałach 2025 roku zarejestrowano ponad 656 tysięcy sprowadzonych aut używanych, podczas gdy nowych sprzedano w tym czasie niespełna 428 tysięcy. Mimo tak potężnego rynku, osoby kupujące pojazdy z drugiej ręki od lat borykały się z problemem legalności jazdy próbnej. Wiele oferowanych aut nie posiadało polskiej rejestracji ani ważnych tablic, co sprawiało, że wyjazd nimi na drogę publiczną był de facto łamaniem prawa.

W praktyce sytuacja wyglądała tak, że klient chcący przetestować sprowadzone auto, zmuszony był do ryzykowania grzywną za prowadzenie pojazdu niedopuszczonego do ruchu. Samochody te często nie miały polskiego dowodu rejestracyjnego ani pozwolenia czasowego, a handlarze liczyli na szybką sprzedaż przed upływem terminów urzędowych. Podpisana przez prezydenta nowelizacja ma ostatecznie zakończyć ten proceder, dając przedsiębiorcom narzędzie do legalnego udostępniania aut klientom bez konieczności rejestrowania każdego egzemplarza z osobna.

Profesjonalna rejestracja w praktyce i wygląd tablic

Kluczowym elementem nowego systemu są tablice rejestracyjne o specyficznym wyglądzie, które łatwo będzie odróżnić od standardowych "blach". Profesjonalne tablice będą charakteryzować się zielonym kolorem czcionki, co jest istotnym detalem odróżniającym je od tablic dla aut elektrycznych, które mają zielone tło. Co najważniejsze, tablice te nie będą przypisane do konkretnego pojazdu, lecz do firmy zajmującej się obrotem samochodami. Przedsiębiorca będzie mógł przekładać jeden komplet tablic z auta na auto, co drastycznie uprości logistykę w komisach i salonach.

Procedura użycia takich tablic została maksymalnie uproszczona, aby nie generować zbędnej biurokracji przed każdą jazdą testową. Przedsiębiorca, chcąc wyjechać danym autem na drogę, będzie musiał jedynie uzupełnić dane konkretnego pojazdu na drugiej stronie dowodu rejestracyjnego. Taki dokument w przypadku firm handlujących samochodami będzie ważny przez 30 dni, co w zupełności wystarczy na przeprowadzenie wielu jazd próbnych z różnymi klientami i ostateczną sprzedaż pojazdu.

Bezpieczeństwo ubezpieczeniowe i koniec problemów z OC

Wprowadzenie profesjonalnej rejestracji rozwiązuje również palący problem związany z ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej podczas testowania niezarejestrowanych aut. Dotychczas, nawet jeśli samochód posiadał wykupione ubezpieczenie OC na przywóz, w razie kolizji lub wypadku ubezpieczyciele często uchylali się od wypłaty odszkodowania. Argumentem firm ubezpieczeniowych był fakt, że pojazd nie był formalnie dopuszczony do ruchu w Polsce, co stawiało kierowcę w bardzo trudnej sytuacji prawnej i finansowej.

Dzięki nowym przepisom możliwe będzie wykupienie w pełni legalnego ubezpieczenia OC powiązanego z profesjonalnymi tablicami rejestracyjnymi. To fundamentalna zmiana, która zapewnia ochronę zarówno sprzedającemu, jak i testującemu auto klientowi. W razie ewentualnej szkody drogowej, status prawny pojazdu będzie uregulowany, co zamknie drogę towarzystwom ubezpieczeniowym do odmawiania wypłaty świadczeń z powodu braku rejestracji.

Długi okres vacatio legis i korzyści dla kupujących

Mimo że ustawa została już podpisana przez prezydenta Karola Nawrockiego, na realne zmiany na drogach przyjdzie nam jeszcze poczekać. Ustawodawca przewidział długi okres przejściowy, a nowelizacja przepisów o profesjonalnych tablicach rejestracyjnych wejdzie w życie dopiero 5 lipca 2026 roku. Jest to czas niezbędny na dostosowanie systemów urzędowych oraz przygotowanie przedsiębiorców do nowych procedur administracyjnych.

Gdy przepisy zaczną obowiązywać, skorzystają na nich nie tylko sprzedawcy, ale w dużej mierze sami klienci kupujący auta na rynku wtórnym. Nowe prawo pozwoli nabywcy na legalny powrót zakupionym samochodem do domu na kołach, korzystając z tablic pożyczonych od sprzedawcy, które następnie będzie mógł zwrócić. Eliminuje to stres związany z policyjną kontrolą tuż po zakupie i konieczność lawirowania w przepisach, co w przeszłości często kończyło się mandatami dla nieświadomych kierowców jadących niezarejestrowanym autem.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: