biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Jest decyzja ws. podwyżek w oświacie. Nauczyciele nie będą zadowoleni. Związkowcy grożą strajkiem
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 28.06.2025 12:15

Jest decyzja ws. podwyżek w oświacie. Nauczyciele nie będą zadowoleni. Związkowcy grożą strajkiem

naucyciele, wynagrodzenie
Fot. Canva

Wynagrodzenia nauczycieli w Polsce od lat budzą ogromne emocje. Jedni podkreślają, że należą im się podwyżki za ciężką pracę w stresujących warunkach, inni odpowiadają, że przedstawiciele zawodu, którzy korzystają z dwóch miesięcy wakacji, mają wystarczające zarobki. Związkowcy żądają podwyżek dla przedstawicieli oświaty. Co na to ministerstwo?

Nie tylko szkoły, ale cały system może stanąć w ogniu niezadowolenia

Dyskusje wokół wynagrodzeń nauczycieli znów znalazły się na pierwszym planie. Po miesiącach względnego spokoju atmosfera zaczyna się zagęszczać, a napięcia rosną z tygodnia na tydzień. Czego dokładnie domaga się środowisko oświatowe i dlaczego sprawa nabiera aż takiego rozgłosu?

Od lat mówi się o niedoszacowanym systemie edukacji, ale tym razem związkowcy nie zamierzają poprzestać na retoryce. Pogotowie protestacyjne już ogłoszono, a data możliwej demonstracji została wyznaczona. Tymczasem władze starają się tonować nastroje, zapewniając, że sytuacja jest „pod kontrolą”.
 

nauczyciel.jpg
fot. Pxhere
Do końca czerwca i ani dnia dłużej. Rolnicy muszą pamiętać o tym terminie. Inaczej czekają ich konsekwencje Cała prawda o składzie polskich dżemów. Klienci powinni to wiedzieć

Związkowcy domagają się konkretów, a rząd mówi o intencjach i deklaracjach

Związek Nauczycielstwa Polskiego żąda 10-procentowych podwyżek od września 2025 roku. To – jak mówią – absolutne minimum. W przeciwnym razie nauczyciele zapowiadają ogólnopolską manifestację, która miałaby się odbyć 1 września w Warszawie. Co więcej, przedstawiciele ZNP ostrzegają, że choć „na razie nie mówią o strajku”, presja będzie rosnąć.

Tymczasem strona rządowa odpowiada stanowczo, że podwyżki będą znacznie niższe. Ministra edukacji Barbara Nowacka, pytana na antenie Polsat News o szanse na spełnienie postulatów ZNP, nie pozostawiła złudzeń:

Podwyżka w tym roku dla nauczycieli będzie 3-procentowa. To informacja, którą dostałam z Ministerstwa Finansów, że takie podwyżki będą przewidywane w budżecie – wyjaśniła Nowacka. 

Szefowa resortu zaznaczyła, że wciąż rozmawia z ministrem finansów. "Zależy mi na tym, by nauczyciele byli w zawodzie, by najlepsi byli bardzo dobrze wynagradzani" – dodała, otwierając drzwi do kolejnych negocjacji.

3-procentowa podwyżka nie zadowala nauczycieli. ZNP zapowiada mobilizację, a rząd przypomina o wcześniejszych wzrostach płac

Na razie nie będzie 10 proc., będzie tylko 3 proc. – i to dla całej budżetówki, nie tylko nauczycieli. Jak podkreśliła Nowacka, „to informacja, którą przekazało Ministerstwo Finansów i która ma zostać wpisana do przyszłorocznego budżetu państwa”.

W rozmowie z PAP dodała także:

W ubiegłym roku była podwyżka 5-procentowa, w tym roku podwyżka 3-procentowa – więc pieniądze nadal idą – zaznaczyła ministra.

nowacka.jpg
Fot. MEN/Flickr

Warto jednak przypomnieć, że na początku rządów Koalicji Obywatelskiej nauczyciele otrzymali 30-procentowe podwyżki, co miało być pierwszym etapem nadrabiania wieloletnich zaległości płacowych. Dziś – jak tłumaczy Nowacka – kluczowe jest rozłożenie obecnych środków z głową:

Jestem gotowa do rozmowy ze związkami zawodowymi, jak rozłożyć podwyżki. Czy więcej mają mieć nauczyciele, którzy wchodzą do zawodu, czy więcej z tych 3 proc. ma trafiać do nauczycieli dyplomowanych czy mianowanych – podkreśliła.

Na stole znajduje się również projekt ustawy, który miałby odwiązać pensje nauczycieli od wskaźników gospodarczych, co – jak deklaruje Koalicja Obywatelska – ma być krokiem w stronę stabilizacji zawodu. Pytanie jednak, czy ten ruch wystarczy, by powstrzymać środowisko oświatowe przed protestem.
 

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: