Investing Town - przestań się bać. Zacznij budować swoją przyszłość

“W życiu chodzi o jedną rzecz — żeby czuć się dobrze, i móc sobie pozwolić na rzeczy, na które masz ochotę. A żeby dojść do tej sytuacji, potrzebujesz dwóch czynników: czasu i pieniędzy. Bo te dwa czynniki dają ci trzeci — bycie szczęśliwym” - mówi Damian Karbowiak, trader i twórca gry edukacyjnej Investing Town, który pracuje ze swoimi uczniami, umożliwiając im długofalową transformację i zmianę podejścia w kwestii inwestowania i efektywnego zarządzania danymi z rynków finansowych.
Inwestowania można się nauczyć, jednak potrzebna jest otwartość i cierpliwość
Świadomość na temat potrzeby nauki inwestowania zdaje się wzrastać — coraz więcej młodych osób zastanawia się, jak dysponować pieniędzmi i gdzie je ulokować, aby jak najlepiej zabezpieczyć swoją materialną przyszłość i zadbać o fundamentalne poczucie bezpieczeństwa oraz stabilności. Z odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na rzeczową, jednak przyjemną edukację w tym zakresie przychodzi Damian Karbowiak, który zaczynał od uczenia ludzi w zakresie instrumentów finansowych, a obecnie jest traderem i twórcą innowacyjnego narzędzia, jakim jest gra mobilna Investing Town.
Trader to osoba, której w najprostszym wydaniu zadaniem jest obserwować wykresy i podejmować decyzje, czy cena danego instrumentu, czy to będzie waluta, surowiec indeks, kryptowaluta, pójdzie do góry czy do dołu. - tłumaczył Damian Karbowiak w rozmowie z BiznesINFO.
Zdaniem Karbowiaka, trading jest zajęciem dla osób, które przejawiają pewne predyspozycje, takie jak cierpliwość i brak nacisku na chęć natychmiastowego mnożenia pieniędzy.
Nie każdy może osiągnąć sukces w tradingu, bo uważam, że do tego potrzebna jest głowa. Dzisiaj traderem jest ten, który potrafi zapanować nad sobą, kontrolować swoje emocje, zarządzać ryzykiem, a nie ten, który chce szybkich i łatwych pieniędzy.
Oczywiście wszystkiego da się nauczyć, jednak nie każdy, kto będzie chciał rozpocząć swoją przygodę z inwestowaniem, może wykorzystać swoją szansę efektywnie, gdy skupia się wyłącznie na pomnażaniu pieniędzy. Odpowiednie nastawienie stwarza większą szansę na powodzenie w tej dziedzinie. Istotne znaczenie ma, aby proces nauczania był realizowany przez doświadczonego specjalistę.
Szkolenie da ci dawkę wiedzy, ale tak naprawdę potrzebne ci jest wsparcie, prowadzenie, mentoring, jakkolwiek to nazwiesz, które będzie przy tobie w momencie, kiedy ty podejmujesz decyzje. Czyli ono będzie trwało 2, 6, czy 12 miesięcy.
Warto zaznaczyć, że edukacja finansowa to nie tylko umiejętność inwestowania — składa się na nią wiele innych czynników, z którymi wciąż mamy wiele życiowych trudności.
Uważaj planując urlop. Tak oszuści skorzystają na twoich wakacjach Ta opłata wkrótce nie będzie pobierana. Gospodarstwa domowe zaoszczędzą nawet 300 złEdukacja finansowa w Polsce - dlaczego wciąż mamy tak wiele problemów?
Wielu z nas nie radzi sobie z samodzielnym rozliczaniem PIT-u, trzyma oszczędności na rachunkach, które nie przynoszą żadnych odsetek, a jedynie jedna czwarta Polaków zgromadziła wystarczającą rezerwę finansową, by przetrwać pół roku bez dochodów. Damian Karbowiak zwraca uwagę, że wszechstronna edukacja finansowa odgrywa fundamentalną rolę, zwłaszcza w kontekście zdobywania alternatywnych źródeł dochodu. To one w dużej mierze pozwalają uniezależnić się od pracy etatowej i zyskać kontrolę nad własnym czasem. Posiadając takie źródła, zyskujemy większą swobodę działania i możliwość wyboru.
Brakuje w polskim systemie edukacyjnym jakichkolwiek narzędzi namacalnych do tego, żeby ludzie mogli w jakiś sposób zarobić pieniądze. Bo to, że oni w teorii wiedzą, czym jest inflacja, albo oprocentowanie kredytu, albo nieoprocentowanie ujemne, dodatnie - nic im nie daje to w kontekście zarabiania pieniędzy.
Istnieje realna potrzeba stworzenia narzędzi, które nauczą szczególnego sposobu myślenia o przychodach — poprzez rozrywkę, która nie zablokuje nas na dalsze działania. Zainspirowany własnymi przeżyciami, Karbowiak postanowił stworzyć grę łączącą cechy symulatora życia, gry przygodowo-zręcznościowej oraz – co najważniejsze – narzędzia do nauki finansów. Tak narodził się projekt Investing Town – produkcja przypominająca kultowe SimCity, wzbogacona o realistyczne dane rynkowe i mechanizmy pozwalające na analizę ryzyka.
Gra pozwala łamać stereotyp, że 15-latek nie może zarobić więcej grając w grę, niż jego rodzice na etacie
“Ludzie lubią szybkie rozwiązania, dzięki którym będą się dobrze bawić” - z taką myślą Damian Karbowiak sukcesywnie rozwijał projekt gry Investing Town. Rozgrywka została zaprojektowana tak, aby gracz nie odczuwał przymusu nauki jako warunku postępu. Zamiast tego trafia do wirtualnego miasta, w którym realizuje konkretne cele, takie jak zwiększanie prestiżu, zdobywanie wolnego czasu czy generowanie dochodu. Główna idea polega na ukazaniu świata, w którym podejmowanie decyzji staje się naturalnym i pozbawionym lęku elementem gry. Najważniejsze jest tu budowanie pewności siebie w podejmowaniu decyzji.
Strach bardzo często nie pozwala nam zrobić czegoś co chcielibyśmy tak wewnętrznie, ale się boimy.
Zadania, jakie czekają na gracza, opierają się na rzeczywistych danych rynkowych – obejmują analizę wykresów, decyzje związane z inwestowaniem w nieruchomości, akcje oraz kryptowaluty. Rozgrywka zakłada również rywalizację — gracz dąży do awansu w rankingu, co może przełożyć się na atrakcyjne nagrody, takie jak gotówka, wycieczki czy nowoczesna elektronika. Twórcom szczególnie zależy na dotarciu do młodszych odbiorców i przekierowaniu ich uwagi z mediów społecznościowych, takich jak TikTok, na wartościowe formy rozrywki edukacyjnej.
Investing Town - gra, która zmieni spojrzenie młodych ludzi na kwestie inwestowania
Investing Town to innowacyjna gra edukacyjna w zakresie szeroko pojętego inwestowania i zarządzania dostępnym budżetem, która ma szansę wpłynąć na finansową świadomość przyszłych pokoleń. Jest to pierwszy na świecie symulator wykorzystujący wykresy pochodzące bezpośrednio od rzeczywistego dostawcy płynności, co oznacza, że gracze uczą się pracy na tych samych danych, z których na co dzień korzystają profesjonalni inwestorzy. Dzięki temu rozgrywka łączy realistyczne odwzorowanie rynku z dynamiczną, emocjonującą rozgrywką, oferując jednocześnie wgląd w aktualne tendencje i zmienność świata finansów.
Jeśli ktoś w grze radzi sobie dobrze, to jest prawdopodobieństwo, że w realnym życiu też poradzi sobie dobrze.
Twórcy gry zainwestowali w rozwój projektu ponad milion euro, podkreślając, że traktują go jako inwestycję w przyszłość młodego pokolenia. Aplikacja jest już dostępna do pobrania w sklepach App Store i Google Play. Projekt pomyślnie przeszedł trzy fazy testów — zarówno pod kątem technicznej niezawodności, jak i efektywności w pozyskiwaniu użytkowników. Pomysłodawcy podchodzą do swojego przedsięwzięcia z poczuciem misji, dążąc do stworzenia nowoczesnej formy edukacji finansowej, gdzie strach i niepewność zostają zastąpione ciekawością, zaangażowaniem i gotowością do działania.
Projekt jest tworzony nie dla pieniędzy, a z pasji i determinacji. (…). To jest dopiero początek tej wizji. Ta mapa, która jest teraz, ma w przyszłości stać się kontynentem.
Gra nieustannie się rozwija, a wśród planów na przyszłość znajduje się organizacja globalnych rywalizacji z rocznym rankingiem, którego lider mógłby zostać zatrudniony przez twórców Investing Town.
[Artykuł sponsorowany]





































