Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Polscy sportowcy powinni otrzymywać więcej pieniędzy od państwa? Iga Świątek przez finanse mogła przerwać karierę
Radosław Święcki
Radosław Święcki 12.10.2020 02:00

Polscy sportowcy powinni otrzymywać więcej pieniędzy od państwa? Iga Świątek przez finanse mogła przerwać karierę

Iga Świątek na swój sukces musiała pracować latami a przez  finanse omal nie przerwała kariery
eastnews/Thomas Samson/AFP

Iga Świątek przez pieniądze mogła przerwać karierę

W sobotę 19-letnia Iga Świątek została mistrzynią French Open i od tamtej pory jest na ustach całego, nie tylko sportowego świata. Jak już informowaliśmy za swoją ciężką pracę tenisistka zarobiła w ostatnim czasie ok. 7,5 mln zł. Kwota sowita, ale w pełni zasłużona. Zasłużona również z uwagi na fakt, że niewiele brakowało, a być może Igi nie byłoby w miejscu w którym dziś jest. Jak donosi NaTemat, jeszcze kilka lat temu tenisistka mogła przerwać karierę z uwagi na trudną sytuację finansową jej rodziny. Pomimo tego, że jej ojciec prowadził własną firmą, ledwo "spinali" domowy budżet - treningi, sprzęt czy korty kosztują sporo, a wcześniej również siostra Igi trenowała ten kosztowny sport.

W związku z tym pojawia się pytanie czy sportowcy nie powinni otrzymywać większego wsparcia ze strony państwa? Patrząc na przypadek Igi Świątek wielu z nas w naturalny sposób odpowie “tak, oczywiście”. Niestety po jakimś czasie emocje nawet po największych triumfach sportowych opadają i gdy pojawia się wątek finansowania sportowców, większości z nas przychodzą na myśl zarabiający krocie piłkarze i pojawia się myśl, że lepiej przeznaczyć te pieniądze na coś bardziej pożytecznego.

Sport to nie tylko "noga"

Tymczasem wielu z nas zapomina, że sport to nie tylko piłka nożna, ale też mniej eksponowane dyscypliny, w których na dodatek Polacy osiągają dużo większe sukcesy niż w piłce. Niestety nie zawsze idą za tym pieniądze.  W wielu przypadkach, jak zauważa Bankier.pl szansą na regularne wpływy dla sportowców reprezentujących mniej popularne dyscypliny sportu są stypendia przyznawane przez Polski Komitet Olimpijski czy resort sportu (właśnie został włączony do Ministerstwa Kultury). Ich wysokość kształtuje się jednak mniej więcej na poziomie minimalnego wynagrodzenia. 

Czy waszym zdaniem państwo powinno przeznaczać większe pieniądze zarówno na początkujących sportowców jak i uznanych już sportowców uprawiających niszowe dyscypliny?