50 tys. zł za urodzenie dziecka. Z szansy mogą skorzystać te Polki
Polski Komitet Olimpijski (PKOl) uruchomił innowacyjny program „Mama Olimpijka”. Program oferuje jednorazowe świadczenie o wartości 50 tysięcy złotych. Jakie konkretnie warunki trzeba spełnić, aby skorzystać z tej inicjatywy, i w jakiej formie pomoc jest przekazywana?
Nietypowa forma wsparcia: 50 tysięcy złotych w tokenach
W życiu zawodowego sportowca moment, w którym na świat przychodzi dziecko, stanowi przełom i wyzwanie, zwłaszcza dla kobiet. Konieczność pogodzenia kariery na najwyższym poziomie z macierzyństwem często oznacza długą przerwę w treningach i rywalizacji.
Program „Mama Olimpijka” wyróżnia się nie tylko samym celem, czyli wsparciem sportowców w okresie macierzyństwa, ale także formą przekazywanego świadczenia. Jednorazowa pomoc finansowa w wysokości 50 tysięcy złotych nie jest wypłacana w tradycyjnej walucie, lecz w tokenach (cyfrowych jednostkach wartości). Są one udostępniane przez giełdę zondacrypto, która jest jednym ze sponsorów PKOl. To nowoczesne podejście, które pokazuje, jak świat sportu śmielej sięga po innowacje finansowe.
Zawodniczki mają jednak pełną swobodę w zarządzaniu tymi środkami. Mogą je wypłacić w tradycyjnej walucie (na przykład w złotówkach) lub wykorzystać w ramach stakingu (procesu, w którym posiadacze kryptowalut zarabiają nagrody za wspieranie operacji sieci blockchain). To daje im możliwość pasywnego zwiększania kapitału. Wprowadzenie tego programu ma kluczowe znaczenie dla sportowej przyszłości mam, umożliwiając im płynniejsze pogodzenie życia rodzinnego i ambitnych celów zawodowych.
Motywacja i cel programu
Radosław Piesiewicz, Prezes PKOl, podkreślał w swojej wypowiedzi, że to właśnie troska o stworzenie odpowiednich warunków do powrotu jest główną motywacją dla uruchomienia programu.
Długo się zastanawialiśmy, jaki program będzie dla was najlepszy, jak możemy wspomóc to, żebyście spełniały się w karierze sportowej, bo to jest wspaniałe, ale zawód mama to jest najważniejszy zawód każdej kobiety. To jest coś, o czym ja marzyłem, żebyśmy mogli stworzyć odpowiednie warunki i postarać się dołożyć jakąś znaczną cegiełkę do tego, żebyście w normalny sposób mogły przejść przez okres macierzyństwa czy ciąży - powiedział Piesiewicz.
Kryteria i pierwsze beneficjentki
Program „Mama Olimpijka” ma ściśle określone kryteria, co czyni go wsparciem skierowanym do wyselekcjonowanej grupy sportowców, którzy reprezentują Polskę na najważniejszych imprezach globu. Zgodnie z regulaminem o świadczenie w wysokości 50 tysięcy złotych mogą ubiegać się wszystkie zawodniczki, które urodzą dziecko w okresie od 1 stycznia 2024 roku do 31 grudnia 2028 roku.
Kluczowe jest również kryterium sportowe, które wiąże beneficjentki z udziałem w Igrzyskach Olimpijskich. Program skierowany jest do tych, które reprezentowały Polskę podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu (2024), Mediolanie-Cortinie (2026, Igrzyska Zimowe) lub będą reprezentować kraj w Los Angeles w 2028 roku. Inicjatywa ta ma za zadanie nie tylko finansowo pomóc, ale także wysłać jasny sygnał, że macierzyństwo nie musi oznaczać końca kariery sportowej.
Polskie rozwiązanie jako globalny trend wsparcia
Wprowadzenie programu „Mama Olimpijka” stawia PKOl w gronie organizacji, które aktywnie wspierają równość i możliwość powrotu do sportu po ciąży. Jest to część szerszego, globalnego trendu w sporcie profesjonalnym, gdzie coraz więcej federacji i komitetów narodowych tworzy fundusze mające ułatwić powrót sportowcom-rodzicom. Programy te mają na celu eliminację dylematu wyboru między założeniem rodziny a kontynuowaniem kariery na najwyższym, często olimpijskim poziomie.
Procedura uzyskania wsparcia jest relatywnie prosta: mamy-olimpijki muszą jedynie przesłać do PKOl odpowiednie zgłoszenie, które potwierdza ich udział w Igrzyskach. Innowacyjna forma tokenów, choć na pierwszy rzut oka nieoczywista, może przynieść zawodniczkom dodatkowe korzyści finansowe w przypadku wzrostu wartości tych aktywów. Stanowi to również wyraźny sygnał, że sponsorzy (jak zondacrypto) są gotowi angażować się w nietypowe inicjatywy, które mają realny wpływ na życie sportowców.
Ostatecznie, sukces programu, mierzony liczbą powracających na szczyt mam, wzmocni nie tylko polski sport olimpijski, ale także będzie stanowił inspirację dla innych komitetów krajowych, które wciąż poszukują optymalnych modeli wsparcia.