biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Finanse > ZUS ponownie przeliczy emerytury i renty. W styczniu 2026 r. tych Polaków czeka niespodzianka
Angelika Czarnecka
Angelika Czarnecka 15.12.2025 11:05

ZUS ponownie przeliczy emerytury i renty. W styczniu 2026 r. tych Polaków czeka niespodzianka

ZUS ponownie przeliczy emerytury i renty. W styczniu 2026 r. tych Polaków czeka niespodzianka
Fot. Roman R/CanvaPro

To znakomita wiadomość dla milionów seniorów, którzy od lat czuli się pokrzywdzeni przez skomplikowane przepisy emerytalne. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przygotowuje się do wielkiej operacji przeliczania świadczeń, która ruszy już w pierwszych dniach stycznia. Tym razem chodzi o naprawienie wieloletniego błędu systemowego, na którym straciła konkretna grupa Polaków. Sprawdzamy, kto zyska najwięcej i dlaczego ZUS ponownie weźmie kalkulatory w dłoń w środku zimy.

Portfel seniora w 2025 roku. Ile wynoszą obecne świadczenia?

Kończący się rok 2025 był dla emerytów czasem stabilizacji, ale też nieustającej walki z wciąż odczuwalnymi kosztami życia. Aby zrozumieć, jak istotne będą styczniowe zmiany, warto przyjrzeć się kwotom, jakimi dysponują seniorzy w drugiej połowie 2025 roku. Sytuacja finansowa wielu gospodarstw domowych prowadzonych przez osoby starsze wciąż jest napięta.

Po marcowej waloryzacji w 2025 roku, minimalna emerytura w Polsce wzrosła w stosunku do roku 2024 (kiedy wynosiła 1780,96 zł brutto). W 2025 roku, uwzględniając wskaźnik inflacji emeryckiej oraz realny wzrost płac, świadczenie to oscyluje w granicach ok. 1900 zł brutto. Kwota ta, choć wyższa, w zderzeniu z cenami energii, żywności i leków, dla wielu seniorów oznacza konieczność bardzo skrupulatnego planowania każdego wydatku. Emerytura minimalna przysługuje osobom, które osiągnęły wiek emerytalny i udowodniły wymagany staż pracy (20 lat dla kobiet, 25 lat dla mężczyzn), ale zgromadzony przez nich kapitał nie pozwalał na wyliczenie wyższego świadczenia.

Z kolei przeciętna emerytura wypłacana przez ZUS w 2025 roku przekroczyła próg 3600-3700 zł brutto. Statystyka ta bywa jednak myląca. W tej "średniej" znajdują się zarówno gigantyczne emerytury osób, które pracowały ponad 50 lat, jak i świadczenia osób zamożniejszych. Rzeczywistość, czyli tzw. dominanta (najczęściej wypłacana kwota), jest znacznie niższa i bliższa płacy minimalnej.

W tym kontekście każda systemowa zmiana, która podnosi świadczenie nie o wskaźnik inflacji, ale naprawia jego podstawę, jest dla seniorów na wagę złota. A właśnie taka zmiana nadchodzi w styczniu 2026 roku.

ZUS ponownie przeliczy emerytury i renty. W styczniu 2026 r. tych Polaków czeka niespodzianka
Fot. gosiak1980,  jhenning/Pixabay

Koniec niesprawiedliwości. Dlaczego ZUS przeliczy emerytury w styczniu?

Styczeń w harmonogramie ZUS zazwyczaj jest miesiącem spokojnym, w którym wypłacane są standardowe kwoty. Rok 2026 będzie jednak wyjątkiem. Wszystko za sprawą nowelizacji przepisów dotyczących tzw. emerytur czerwcowych.

Przez lata w polskim systemie emerytalnym funkcjonowała pułapka, o której wielu seniorów nie miało pojęcia, dopóki nie otrzymali pierwszej decyzji o przyznaniu świadczenia. Chodziło o mechanizm waloryzacji kapitału emerytalnego. Osoby, które składały wniosek o emeryturę w czerwcu, były traktowane gorzej niż te, które robiły to w jakimkolwiek innym miesiącu (np. w maju lub w lipcu).

Wynikało to ze skomplikowanych algorytmów waloryzacji rocznej i kwartalnej. W uproszczeniu: czerwcowi emeryci tracili prawo do waloryzacji kwartalnej za pierwszy kwartał roku, przez co ich kapitał początkowy – a w konsekwencji dożywotnia emerytura – był niższy. Różnice potrafiły być drastyczne i wynosić od 200 do nawet 400 złotych miesięcznie na niekorzyść seniora. 

Choć problem został zauważony i naprawiony dla "nowych" emerytów w 2021 roku, tysiące osób, które przeszły na emeryturę w czerwcu w latach wcześniejszych, pozostały z zaniżonymi stawkami. Trybunał Konstytucyjny oraz kolejne nowelizacje ustawowe ostatecznie otworzyły drogę do wyrównania tych krzywd. To właśnie realizacja tych zmian ma nastąpić w styczniu 2026 roku. ZUS przeliczy podstawę wymiaru emerytury, uwzględniając korzystniejsze wskaźniki waloryzacji, tak jakby "klątwa czerwca" nigdy nie istniała.

Przelewy ruszą 2 stycznia. Kto konkretnie skorzysta?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest przygotowany na wzmożoną pracę. Ponieważ 1 stycznia (Nowy Rok) jest dniem wolnym od pracy, pierwsza transza wyższych, przeliczonych emerytur trafi na konta seniorów w piątek, 2 stycznia 2026 roku.

Kto powinien uważnie sprawdzić stan konta? Grupa uprawnionych jest precyzyjnie określona:

  • Ofiary "czerwcowej pułapki" (2009-2019): To najważniejsza grupa beneficjentów. Zmiana dotyczy osób, które w latach 2009–2019 przeszły na emeryturę w czerwcu. To właśnie oni przez lata pobierali świadczenia zaniżone przez niekorzystny mechanizm waloryzacji. Szacuje się, że problem ten dotyczy nawet kilkudziesięciu tysięcy Polaków. Ich emerytury zostaną przeliczone z urzędu lub na wniosek (w zależności od ostatecznego kształtu przepisów wykonawczych obowiązujących w 2026 r.), a nowa kwota będzie już na stałe wyższa.
  • Osoby, które miały ustaloną wysokość emerytury w czerwcu: Dotyczy to także tych, którzy np. pobierali wcześniej rentę, a w czerwcu w latach 2009-2019 osiągnęli wiek emerytalny i ZUS z urzędu przyznał im emeryturę. Oni również mogli paść ofiarą niekorzystnych przeliczników.
  • Osoby pobierające renty rodzinne po "czerwcowych" emerytach: To bardzo ważny aspekt. Jeśli zmarły małżonek lub rodzic był "czerwcowym emerytem" i miał zaniżone świadczenie, to renta rodzinna wyliczona na podstawie jego emerytury również była zaniżona. Przeliczenie podstawy (emerytury zmarłego) oznacza automatyczny wzrost renty rodzinnej dla wdowy, wdowca lub sierot.

Warto podkreślić, że styczniowa podwyżka nie jest waloryzacją inflacyjną (ta nastąpi tradycyjnie w marcu). Jest to naprawienie błędu, które trwale podnosi "bazę" emerytury. Oznacza to, że marcowa waloryzacja w 2026 roku będzie liczona już od tej nowej, wyższej kwoty.

Dla wielu seniorów z roczników 2009-2019 oznacza to podwójny zysk w nowym roku. Najpierw styczeń przyniesie sprawiedliwość i wyrównanie kapitału (często o kilkaset złotych), a następnie marzec dołoży do tej powiększonej kwoty wskaźnik inflacji. Jeśli należysz do grupy osób, które składały wniosek emerytalny w czerwcu we wspomnianych latach, koniecznie obserwuj korespondencję z ZUS i stan konta na początku stycznia.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: