Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Złoty najmocniejszy od wybuchu wojny
Patryk Solarczyk
Patryk Solarczyk 10.05.2023 19:37

Złoty najmocniejszy od wybuchu wojny

pieniądze
Domena publiczna

Złoty jest w ostatnim czasie wyjątkowo silny. Kurs euro w środę osunął się poniżej 4,55 zł po raz pierwszy od wybuchu wojny. Od kilkunastu miesięcy najtańszy jest również dolar, USD/PLN spada w kierunku 4,10.

Prognozy na kolejne miesiące

Prognozy walutowe ekspertów z cinkciarz.pl niezmiennie zakładają, że w kolejnych miesiącach złoty pozostanie na wzrostowej ścieżce. Uważają oni, że na koniec roku euro będzie kosztować nieco ponad 4,40, a dolar mniej niż 3,95 zł. 

Nie można jednak wykluczyć, że niekorzystna dla PLN zmiana nastawienia na bardziej łagodne zostanie odzwierciedlona na jutrzejszej, zaplanowanej na 15:00 konferencji prasowej prezesa NBP. Ekspert uważa jednak, że nie zachwiałoby to pozytywnym dla naszej waluty trendem.

Inflacja

Impet inflacji w Polsce nadal jest znaczny, ale oczywiście nie tak gwałtowny jak bezpośrednio po napaści Rosji na Ukrainę. W rezultacie dynamika CPI w pierwszym kwartale osiągnęła szczyt i zaczęła ostro hamować. W lutym ceny konsumenckie były o 18,4 proc. wyższe niż rok wcześniej, w kwietniu 14,7 proc. powyżej pułapu z tego samego okresu 2022 r., a w czerwcu dynamika CPI powinna wynosić około 12 proc. r/r.

Ceny, konsumpcja, wzrost PKB

- O ile wzrost cen bezapelacyjnie minął już szczyt, to nie można powiedzieć tego o wzroście gospodarczym. W pierwszym kwartale dynamika PKB mogła wynieść nawet około -1,5 proc. r/r (wstępne dane poznamy w najbliższy wtorek, 16 maja o 10:00). W szczególnie głębokiej zapaści jest konsumpcja, w którą uderzała ujemna dynamika realnych wynagrodzeń. Nastroje gospodarstw domowych już ulegają poprawie, a niebawem wzrost wynagrodzeń ponownie przewyższać będzie dynamikę wynagrodzeń. Stopniowa poprawa koniunktury i krzepnięcie popytu mogą cementować presję inflacyjną, której uporczywość szczególnie widoczna jest w cenach usług. Z tego względu widzimy ryzyko, że dynamika cen konsumenckich pod koniec roku może być zbyt bliska wartości dwucyfrowych, by powstała przestrzeń do obniżek - uważa Bartosz Sawicki.

 

źródło: cinkciarz.pl. Analiza Bartosza Sawickiego

 

Tagi: Inflacja