Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Święta z "niespodzianką". 6,5 mln Polaków będzie miało przykry problem
Przemysław Terlecki
Przemysław Terlecki 21.12.2019 01:00

Święta z "niespodzianką". 6,5 mln Polaków będzie miało przykry problem

biznes-info-640x433
Biznesinfo.pl

Zadłużenie to wciąż przykry i powszechnie występujący wśród Polaków problem świąteczny. Obowiązująca, niestety, zasada - zastaw się, a postaw się, sprawia, że wielu z nas wciąż woli na święta wyłożyć ze swojej kieszeni więcej, niż może. Jak podaje portal Wirtualna Polska, sprawia to, że w ostatnie dni grudnia osoby takie przeżywają naprawdę poważne problemy finansowe.

Żeby tego było mało, jak wynika z badania "Wydatki świąteczne Polaków", które przeprowadził Instytut Keralla Research dla BIG InfoMonitora, za święta w tym roku zapłacimy znacznie więcej niż w roku poprzednim. W 2018 roku było to średnio 1300 zł, obecnie jest to już sporo ponad 1400 zł, z czego najwięcej, bo aż 553 zł wydamy na prezenty, a 440 zł na przygotowanie wystawnej świątecznej kolacji.

Zadłużenie przez święta. Nie jest 

Jak podaje Wirtualna Polska, ze wspomnianego badania wynika, że zdecydowana większość Polaków da radę sfinansować bożonarodzeniowy czas z bieżących środków. Niestety, wciąż dla wielu z nas jest to problem finansowy. Co trzeci Polak na święta zaciągnie kredyt w wysokości 1 tys. zł do 2 tys. zł. To właśnie spośród tych osób najwięcej jest takich, które później wpadną w problemy finansowe. Jak przyznaje 17% Polaków, czyli 6,5 mln z nas, organizacja świąt doprowadza ich do właśnie takiej sytuacji.

Prezes Big Info Monitora, Sławomir Grzelczak przyznaje, że choć w święta 2018 roku w porównaniu do tych z 2017 roku można było mówić o spadku odsetka osób w poświątecznych finansowych tarapatach, to w obecne święta liczba takih osób niestety wzrośnie. Najgorsze jednak jest to, że problemy finansowe po świętach nie znikają podczas styczniowej wypłaty. Utrzymują się znacznie dłużej, gdyż mowa o 2 - 3 miesiącach po grudniowych świętach.

 - O ile w zeszłym roku odsetek takich osób spadł o kilka punków procentowych w stosunku do 2017 r., to tym razem, mimo dalszego wzrostu płac, od czasu rozszerzenia od lipca programu 500+ nie widać poprawy - komentuje Grzelczak.