Waloryzacja emerytury w czerwcu. Można dostać nawet 500 zł więcej

Czerwiec może być dla przyszłych emerytów miesiącem przełomowym - ale tylko dla tych, którzy dobrze zaplanują moment złożenia wniosku do ZUS. Dla setek tysięcy Polaków, którzy w 2025 roku osiągną wiek emerytalny, decyzja o odczekaniu kilku tygodni może oznaczać setki złotych więcej co miesiąc.
ZUS szykuje waloryzację. Kto może zyskać najwięcej?
Od 1 czerwca 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadzi coroczną waloryzację kapitału emerytalnego. Dotyczy ona wyłącznie osób, które jeszcze nie przeszły na emeryturę - a więc nie złożyły wniosku o świadczenie.
Wskaźnik waloryzacyjny ma w tym roku wynieść nawet 14,3%. Przekłada się to na konkretną kwotę, która zostanie dopisana do już zgromadzonych środków. Osoby, które poczekają z decyzją o emeryturze do lipca, mogą więc realnie zwiększyć swoje świadczenie - nawet o kilkaset złotych miesięcznie.
Różnica sięga setek złotych - każdego miesiąca
Jak podaje Interia, dla 60-letniej kobiety z kapitałem 500 tys. zł, decyzja o przejściu na emeryturę po czerwcowej waloryzacji oznacza wzrost świadczenia z 1876 zł do nawet 2145 zł miesięcznie. W skali roku daje to ponad 3 tys. zł zysku.
Jeszcze większa różnica dotyczy starszych emerytów - dla 70-latka z kapitałem 600 tys. zł dodatkowy miesięczny zastrzyk może wynieść prawie 500 zł. A to tylko początek – rosnące świadczenie będzie wypłacane przez kolejne lata.

Nie każdy skorzysta z czerwcowej podwyżki
Czerwcowa waloryzacja nie obejmuje osób, które już są na emeryturze. Dla nich przewidziano waloryzację marcową - ta w 2025 roku podniosła wypłaty o 5,5%. Minimalna emerytura wynosi teraz 1878,91 zł brutto.
To jednak nie zmienia faktu, że decyzja o momencie przejścia na emeryturę może być kluczowa dla tych, którzy dopiero wchodzą w nowy etap życia. Eksperci apelują: zanim złożysz wniosek - sprawdź kalendarz i przeanalizuj opłacalność czerwcowego przeliczenia.





































