Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Handel > Smutny koniec uwielbianej galerii handlowej. Wielu z nas robiło w niej zakupy
Stanisław Węgrowski
Stanisław Węgrowski 28.06.2020 02:00

Smutny koniec uwielbianej galerii handlowej. Wielu z nas robiło w niej zakupy

brama-pexels-travissaylor
Zdjęcie autorstwa Travis Saylor z Pexels

Sukcesja zostanie zamknięta

Centrum handlowe Sukcesja poinformowało o zamknięciu za pośrednictwem komunikatu w mediach społecznościowych. “W związku z brakiem zgody Rady Wierzycieli na dalsze prowadzenie przez Syndyka przedsiębiorstwa upadłej spółki informujemy, iż z dniem 30.06.2020 Centrum Handlowo - Rekreacyjne Sukcesja zostanie zamknięte” - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie galerii Sukcesja na Facebooku.

Upadek galerii Sukcesja

Galeria handlowa Sukcesja mieści się przy łódzkiej al. Politechniki. Swoją działalność rozpoczęła we wrześniu 2015, a Business Insider Polska zwraca uwagę, że już od samego początku Sukcesja miała mnóstwo problemów, które w konsekwencji doprowadziły do tego, że od momentu otwarcia galerii o powierzchni 128 tys. metrów kwadratowych dużym problemem było znalezienie najemców dla wszystkich lokali mieszczących się w centrum.

Jak tłumaczy Fabryka Biznesu, spółka zarządzająca Sukcesją, kiepska sytuacja ekonomiczna to konsekwencja różnych, niezależnych od spółki czynników. Zarządca wymienia m.in. ok. 6 tys. usterek i wad budowlanych. Mimo, że te były regularnie naprawiane, to doprowadziły do kolejnych awarii i zamknięcia supermarketu Piotr i Paweł. I to w momencie, gdy sieć handlowa wpadła w kłopoty finansowe.

Koniec Sukcesji

W konsekwencji na koniec lutego ubiegłego roku złożono wniosek o otwarte postępowanie restrukturyzacyjne, które umorzono 31 października ubiegłego roku. Przyczyną był brak porozumienia z konsorcjum banków. Ale prawdziwą katastrofą dla Sukcesji była pandemia koronawirusa. Ze względu na obostrzenia centra handlowe były zamknięte przez kilka miesięcy, a po odmrożeniu handlu ruch nie wrócił do dawnego poziomu i nic nie wskazuje na to, że to się wydarzy. 1 kwietnia sąd postawił spółkę w stan upadłości, a do akcji wkroczył syndyk - podaje BIP.

Ale Fabryka Biznesu nie chciała zgodzić się z decyzją sądu i 8 kwietnia poinformowała, że zamierza złożyć zażalenie na orzeczeniu sądu ze względu na to znalezienie zewnętrznego inwestora.