Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Siłownie nie zostaną w pełni zamknięte. Dwie grupy Polaków wyłączone spod zakazu korzystania
Konrad Karpiuk
Konrad Karpiuk 17.10.2020 02:00

Siłownie nie zostaną w pełni zamknięte. Dwie grupy Polaków wyłączone spod zakazu korzystania

Siłownia zakaz ministerstwo sportu wyjątki
pxhere

Siłownie i kluby fitness objął zakaz działania. Zdecydowano się na zrobienie wyjątków

Siłownie oraz centra fitness będą ostatecznie otwarte tylko dla dwóch grup Polaków. Jak informuje resort sportu na Twitterze, z zakazu wyjęte będą osoby uprawiające sport w ramach współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych lub wydarzeń sportowych, a także uczniowie, w ramach zajęć na uczelni lub szkole. Jakie są tego powody i ci to oznacza dla przeciętnego Kowalskiego?

Przede wszystkim samotni amatorzy siłowni będą musieli do czasu zdjęcia zakazu ćwiczyć w domu. Jedyną opcją na to, aby móc wykonywać trening w przeznaczonym do tego miejscu, jest zapisanie się do jakiejś grupy sportowej. Taki system pozwoli na utrzymanie dystansu, bo osoby w grupie będą pilnowane przez koordynatora, który może ustalić i wyodrębnić uczestników, tak aby nie ćwiczyli zbyt blisko siebie. Mimo to, wiele osób nie jest zadowolonych, mają silne argumenty przeciwko zakazom.

Polska Federacja Fitness zapowiada protest. Internauci wskazują inne rozwiązanie

Jak wskazał jeden z internautów, siłownia, do której uczęszcza ma 300 metrów powierzchni. Gdy był w niej rano, ćwiczyły tylko 3-4 osoby, więc dystans był zachowany na kilkanaście metrów. Jak stwierdził, wystarczyłoby wprowadzić ograniczenie podobne do tego w sklepach, czy budynkach sakralnych, do ograniczonej ilości osób na powierzchnię. Dzięki temu nie trzeba by było zamykać placówek przy dalszym zachowaniu dystansu pomiędzy ćwiczącymi.

Po zamknięciu siłowni Polska Federacja Fitness zapowiedziała protest 17 października. Planowo mają zgromadzić się na Placu Zamkowym w Warszawie. Jak mówił w rozmowie z Onetem Tomasz Napiórkowski, prezes PFF, kolejny zakaz funkcjonowania będzie dla wielu klubów fitness bankructwo. Dlatego też przedsiębiorcy, w tym właściciele siłowni chcą wycofania się z obostrzeń.