Tech.BiznesINFO.pl > Nauka i kosmos > POLSA szykuje misję na Księżyc. Padły ważne daty dla polskiego programu kosmicznego
Kasper Starużyk
Kasper Starużyk 03.04.2022 14:20

POLSA szykuje misję na Księżyc. Padły ważne daty dla polskiego programu kosmicznego

PIXNIO-1684000-2912x2184 (1)
Pixino

Gdyby ta wiadomość została podana 1 kwietnia, wielu czytelników zapewne uznałoby ją za żart. POLSA, czyli Polska Agencja Kosmiczna jednak wcale nie żartuje i szykuje misję na Księżyc. Prezes organizacji mówi, że jest to możliwe już za kilka lat.

Prezes Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA prof. dr hab. Grzegorz Wrochna bardzo poważnie myśli o polskich misjach kosmicznych na Księżyc. W rozmowie z PAP przekazał, że w ciągu najbliższych pięciu-sześciu lat Polacy będą w stanie wysłać misję na naturalnego ziemskiego satelitę.

Za 2 lata satelita kosmiczny, za 5 lat misja na Księżyc

W planach Polskiej Agencji Kosmicznej jest wystrzelenie w kosmos satelity, co miałoby odbyć się już za 2 lata. W późniejszym etapie POLSA myśli o misji na Księżyc, która polegałaby na wysłaniu autonomicznego łazika. W późniejszym etapie POLSA nie wyklucza jednak również misji załogowych na Księżyc z polskimi astronautami.

Grzegorz Wrochna mówił także o projektach mających na celu w dalszej perspektywie współudział w górnictwie księżycowym. Eksploatacja surowców ze Srebrnego Globu jest jednak jeszcze zbyt trudna i będzie opłacalna prawdopodobnie dopiero za 20 lat.

Polskie firmy z pewnością będą zainteresowane dołączeniem do takich działań. Współpraca z NASA i ESA mogłaby polegać na produkcji i dostarczaniu odpowiedniego sprzętu dla takich działań - dodaje Wrochna.

Roskosmos wycofuje się ze współpracy z NASA i ESA, powstaje luka dla Polski na Marsie?

NASA i ESA planują zbudowanie stałej bazy na księżycu. Taki projekt mają również Rosjanie, którzy chcą tego jednak dokonać z Chińczykami. Stopniowe wycofywanie się rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos ze współpracy z NASA i ESA oraz zwrot w kierunku Chin daje Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA możliwość zagospodarowania znacznej luki, jaka powstanie na skutek braku obecności rosyjskiego kosmicznego know-how. Polska powinna więc szybko i intensywnie rozwijać badania na rzecz technologii umożliwiających eksplorację kosmosu.

Planowany przez NASA we współpracy z europejską agencją kosmiczną ESA program Artemis, w którym udział bierze także POLSA jest niezagrożony, mimo decyzji Rosjan o stopniowym zawieszaniu współpracy z NASA i ESA - tłumaczy portalowi biznesinfo.pl Aleksandra Bukała z Departamentu Strategii i Współpracy Międzynarodowej POLSA. Pierwszy lot w ramach programu Artemis ma odbyć się w maju 2022 r. i polegać będzie na okrążeniu Księżyca, ma to być misja bezzałogowa.

Następstwa rosyjskiej agresji na Ukrainę mogą jednak zbliżyć Polskę do misji mających na celu eksplorację Marsa. - Nie ma wątpliwości, że Roskomos stopniowo wycofuje się ze współpracy z ESA, NASA i JAXA [japońska agencja kosmiczna - przyp. red.]. To jest decyzja Rosji. Rzeczywiście powstaje konieczność wypełnienia tej luki. W tym momencie dotyczy to przede wszystkim misji na Marsa (ExoMars). - przyznaje Aleksandra Bukała.

Już w 2016 r. rosyjska rakieta Proton wystrzeliła europejsko-rosyjski moduł w kierunku Czerwonej Planety. Rosyjskie roboty mimo problemów z lądowaniem dotarły na Marsa i przesyłają dane z planety. W 2022 r. z misją w ramach ExoMars miał wyruszyć rosyjski Kozaczok z europejskim łazikiem Rosalind Franklin, jednak jest niemal pewne, że lot nie dojdzie do skutku, a już na pewno nie w składzie Roskosmos - ESA.

Po żądaniu Kremla dotyczącemu zapłaty za surowce energetyczne w rublach chęć rozliczeń się w rosyjskiej walucie ogłosił również Roskosmos - podały rosyjskie media. Jeżeli nawet Roskosmos ostatecznie nie rozliczy się z zagranicznymi kontrahentami w rublach, to decyzja władz agencji jasno ukazuje niechęć Rosjan do dalszej współpracy kosmicznej z amerykańską NASA, europejską ESA i japońską JAXA.

Tagi: kosmos