Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Będziemy musieli płacić podatek od betonu. Dzięki niemu pojawi się w miastach więcej zieleni?
Wiktoria Pękalak
Wiktoria Pękalak 30.08.2020 02:00

Będziemy musieli płacić podatek od betonu. Dzięki niemu pojawi się w miastach więcej zieleni?

Na czym polega podatek od betonu?
Flickr/Fox Wu, (CC BY 2.0)

Podatek od betonu

Już niedługo samorządy mają zostać obciążone podatkiem od betonu, czyli podatkiem od utraconej retencji, co oznacza, że miasta będą musiały ponosić specjalne opłaty za zabetonowane powierzchnie, takie jak parkingi, skwery, rynki, gdzie nie ma miejsca, by woda wsiąkała w glebę. W tej chwili tego typu koszty muszą ponosić właściciele hipermarketów, gdzie beton wylewany jest na ogromnej powierzchni parkingów. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej chce opodatkować jeszcze większą ilość podmiotów, poinformował portal Dziennik Gazeta Prawna.

Ministerstwo już przygotowało projekt ustawy o inwestycjach w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy, który wprowadza podatek obowiązkowy dla właścicieli nieruchomości usytuowanych na działkach wielkości 600 m kw. i terenów zurbanizowanych, również tych znajdujących się w samych centrach miast.

– Zgodnie z projektem opłata za zmniejszoną naturalną retencję terenową obejmie także nieruchomości, do których doprowadzona jest kanalizacja. Będzie to dodatkowa danina niezależna od opłaty za odprowadzenie wód opadowych lub roztopowych, czyli tzw. deszczówki – tłumaczył w rozmowie z DGP Maciej Łukaszewicz, radca prawny z Kancelarii Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy.

Podatek odczują także samorządy będące w posiadaniu nieruchomości należące do gmin:

– Gmina może być podmiotem zobowiązanym do ponoszenia opłaty za zmniejszenie naturalnej retencji na należących do niej i będących w jej posiadaniu nieruchomościach. Ani obowiązujące prawo wodne, ani projektowana specustawa nie wprowadzają w stosunku do samorządów wyłączeń podmiotowych – powiedziała DGP Joanna Kostrzewska, radca prawny z Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners.

Czy w związku z tym w miastach coraz częstszym widokiem będą zielone skwery? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, ponieważ opłaty mogą nie być odczuwalne dla samorządów i często dużo bardziej opłacalne pozostanie płacenie podatku niż przebudowa i reorganizacja miejsc, które często są przecież wartościowymi zabytkami. Ministerstwo liczy jednak, że taka opłata przyniosłaby do budżetu 180 mln zł. Projekt jest w tej chwili w trakcie publicznych konsultacji.