biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Ogromna zmiana po nowym roku. Przychodnie zaczną dzwonić do pacjentów w tej sprawie
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 14.12.2025 19:30

Ogromna zmiana po nowym roku. Przychodnie zaczną dzwonić do pacjentów w tej sprawie

Ogromna zmiana po nowym roku. Przychodnie zaczną dzwonić do pacjentów w tej sprawie
Fot. Alexander's Images/Canva

Centralna e-rejestracja ma zrewolucjonizować polską służbę zdrowia i ostatecznie ukrócić problem "kolejkowiczów". Od stycznia 2026 roku pacjenci będą mogli rejestrować się na wizyty za pośrednictwem Internetowego Konta Pacjenta (IKP), co ma objąć niemal 36,5 miliona świadczeniobiorców. Co ważne, pacjenci będą otrzymywali specjalne telefony, których nie warto pominąć.

Cyfrowa rejestracja w Służbie Zdrowia - duże zmiany dla pacjentów w 2026 roku

Od stycznia kolejki do lekarzy i na badania będą gromadzone stopniowo w centralnej rejestracji elektronicznej. Sprawdzimy w niej wolne terminy w całej Polsce. Pierwsze wizyty przez centralną e-rejestrację ruszają od 1 stycznia 2026 r., jednak pełne wdrożenie systemu rozłoży się na kilka lat, aż do końca 2029 r. - wtedy do systemu mają trafić wszystkie świadczenia ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Co ważne, nowy system nie obejmie od razu wszystkich lekarzy i badań.

Centralna e-rejestracja ma być cyfrową rewolucją w systemie ochrony zdrowia, która ostatecznie ukróci problem „kolejkowiczów” i usprawni zarządzanie terminami do specjalistów. Od stycznia 2026 roku pacjenci będą mogli rejestrować się na wizyty za pośrednictwem Internetowego Konta Pacjenta. Z czasem system ten ma objąć niemal 36,5 miliona świadczeniobiorców, czyli praktycznie wszystkich korzystających z Narodowego Funduszu Zdrowia.

Ogromna zmiana po nowym roku. Przychodnie zaczną dzwonić do pacjentów w tej sprawie
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Resort zdrowia obiecuje, że scentralizowany system nie tylko skróci czas oczekiwania na wizytę, ale i ułatwi życie osobom starszym oraz niepełnosprawnym, umożliwiając im zdalne zarządzanie swoimi terminami.

Ambitna wizja kryje jednak kontrowersyjne zapisy, zwłaszcza w kontekście pacjentów wykluczonych cyfrowo – seniorów bez smartfonów i dostępu do Internetu. Czy pacjenci będą mieli szansę, aby dostosować się do nowych regulacji? Jak będzie wyglądał etap „przejściowy”?

Etap przejściowy w NFZ - pacjenci otrzymają ważny telefon

Dla milionów seniorów i osób, które z różnych powodów nie korzystają ze smartfonów czy Internetu, cyfrowa rewolucja w rejestracji budzi najwięcej obaw. Ministerstwo Zdrowia, przekonując o łatwości obsługi nowej Centralnej E-rejestracji, założyło, że również te osoby odniosą korzyść z możliwości zdalnego zarządzania wizytami i automatycznego informowania o zmianach terminów. Projekt rozporządzenia przewiduje dwuetapową obsługę pacjentów wykluczonych cyfrowo.

Ogromna zmiana po nowym roku. Przychodnie zaczną dzwonić do pacjentów w tej sprawie
Fot. Ivan Mudruk/Pexels/Canva

Pierwszy z nich, trwający do 30 czerwca 2026 roku, nakłada obowiązek telefonicznego kontaktu bezpośrednio na świadczeniodawców, czyli przychodnie i szpitale. Oznacza to, że placówki medyczne będą musiały dzwonić do pacjentów, informując ich o wyznaczonym terminie, wszelkich zmianach, a także o wpisaniu do centralnego wykazu oczekujących.

Jeśli umowa z NFZ w tym czasie wygaśnie, obowiązek ten przejmie sam Fundusz. Etap przejściowy, utrzymujący ludzki kontakt, jest kluczowy dla budowania zaufania i zapewnienia bezpieczeństwa informacyjnego pacjentom, dla których obsługa telefoniczna jest często jedyną akceptowalną formą komunikacji ze służbą zdrowia.

Szybkie wdrożenie projektu, które resort zdrowia uzasadnił „ważnym interesem publicznym”, nie pozwala jednak na rozciągnięte w czasie konsultacje społeczne. Czas na zgłaszanie uwag dla kilkudziesięciu organizacji, od samorządów zawodów medycznych po organizacje pacjenckie, skrócono do zaledwie 14 dni. Prawdziwa transformacja i potencjalne kontrowersje związane z obsługą pacjentów bez dostępu do Internetu zaczną się jednak 1 lipca 2026 roku.

Pacjenci usłyszą w słuchawce asystenta głosowego, zamiast człowieka

1 lipca 2026 roku w system wchodzi asystent głosowy (voicebot), który ma przejąć komunikację telefoniczną z pacjentami korzystającymi wyłącznie z telefonów stacjonarnych. Jego zadaniem będzie dzwonienie do seniorów, przypominanie o wizytach, prośba o potwierdzenie, a także proponowanie zmiany terminu. Po zaledwie pół roku sztuczna inteligencja ma stać się głównym kanałem komunikacji dla osób najbardziej narażonych na wykluczenie cyfrowe.

Paradoksalnie, choć narzędzie to jest zaawansowanym systemem opartym na sztucznej inteligencji, Ministerstwo Zdrowia formalnie uznało, że projekt „nie wywiera wpływu na obszar danych osobowych” i tym samym nie wymaga oceny skutków dla ochrony danych. Tłumaczy się to faktem, że asystent głosowy nie będzie przetwarzał danych biometrycznych, takich jak identyfikacja czy profilowanie głosu pacjenta.

Mimo to, wdrożenie technologii, która nie wymaga ewaluacji efektów, rodzi pytania o realne skutki dla najstarszych pacjentów, a także o to, czy założenie o braku wpływu na finanse publiczne, mimo konieczności dostosowania systemów informatycznych przez około 25 tysięcy świadczeniodawców, jest realistyczne.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: