biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Leo Beenhakker nie żyje. Legendarny selekcjoner zmarł po długiej walce z chorobą
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 10.04.2025 20:19

Leo Beenhakker nie żyje. Legendarny selekcjoner zmarł po długiej walce z chorobą

Leo Beenhakker
Fot. imago sportfotodienst/EAST NEWS

Tragiczne wieści ze świata sportu. Po latach walki z chorobą, w wieku 82 lat, odszedł  jeden z najbardziej znanych trenerów w historii piłki nożnej, Leo Beenhakker. O jego śmierci poinformowała holenderska telewizja NOS, natomiast doniesienia potwierdziła rodzina szkoleniowca.

Leo Beenhakker na zawsze zapisał się w światowej historii sportu

Leo Beenhakkera pamiętamy przede wszystkim jako wybitnego szkoleniowca, który był selekcjonerem reprezentacji Polski, Holandii i Belgii oraz trenerem wielu znanych klubów jak Real Madryt czy Ajax Amsterdam. 

Leo Beenhakker
Leo Beenhakker. Fot. KAPiF

Doświadczony trener odnosił sukcesy na najwyższym światowym poziomie. Razem z Ajaxem zdobył dwukrotne mistrzostwo Holandii, z Feyenoordem, czyli z klubem, z którym był szczególnie związany, również sięgnął po tytuł. Z Realem Madryt udało mu się triumfować aż trzy razy w La Liga. 

W Polsce zapisał się w pamięci każdego kibica piłki nożnej, jako pierwszy w historii szkoleniowiec, który wprowadził reprezentację Polski na mistrzostwa Europy.

Po nieudanym mundialu w 2006 r., a potem po dalszym słabym starcie eliminacji do Euro 2008 (przegrana 1:3 z Finlandią, remis 1:1 z Serbią), Holender bardzo pozytywnie wpłynął na reprezentację Biało-Czerwonych. Historyczne zwycięstwo 2:1 z Portugalią na Stadionie Śląskim w Chorzowie, z Euzebiuszem Smolarkiem, rozpoczęło bieg po awans. Polacy wygrali wtedy swoją grupę. Ostatnie lata życia trenera mijały na walce z poważną chorobą.

Ostatnie lata życia trenera były naznaczone chorobą

Ostatnie lata życia „Don Leo” były niezwykle trudne. Jak informował holenderski agent piłkarski Rob Jansen, 82-letni trener od dłuższego czasu miał nie opuszczać swojego domu. Beenhakker przeprowadzał rozmowy jedynie telefonicznie. 

„Jest ciężko, naprawdę bardzo ciężko. Czasami z nim rozmawiam. On nie opuszcza domu. – mówił Jansen. Beenhakker zmarł 10 kwietnia 2025 r.

Były reprezentant Holandii Rene van der Gijp również wyrażał głębokie zmartwienie stanem szkoleniowca.

Jest ciężko, naprawdę bardzo ciężko. Czasami z nim rozmawiam. On nie opuszcza domu. Przez telefon jeszcze jakoś funkcjonuje. Od czasu do czasu potrafi pokazać dobry nastrój i poczucie humoru. Wszyscy jednak się martwią, bo Leo po prostu źle się czuje. Szczerze mówiąc, bardzo mi go szkoda. Czasami wychodzę na kolację z lekarzem Beenhakkera Casperem van Eijkiem. Wtedy proszę go: „Zabierz ze sobą Leo", ale on nigdy tego nie robi. Naprawdę szkoda - mówił van der Gijp, cytowany przez portal Gol24.pl.

Informację o śmierci szkoleniowca potwierdziła jego rodzina. Fani piłki nożnej w Polsce szczególnie zapamiętają go za zasługi dla rodzimej reprezentacji.

Leo Beenhakker jako pierwszy wprowadził reprezentację Polski na Mistrzostwa Świata

Leo Beenhakker był szkoleniowcem, który jako pierwszy w historii wprowadził reprezentację Polski na mistrzostwa Europy. W 2008 roku to właśnie z jego pomocą zagraliśmy w grupie z Chorwacją, Niemcami i gospodarzami z Austrii. 

Mimo tego, że zdobyliśmy wówczas tylko punkt, był to kamień milowy w historii polskiej piłki nożnej i wydarzenie godne zapamiętania przez każdego wiernego kibica.

22 – tyle meczów pod jego wodzą wygrała reprezentacja Polski.

47 – w tylu meczach poprowadził reprezentację Polski jako selekcjoner.

75 – tyle bramek zdobyła reprezentacja Polski prowadzona przez Leo Beenhakkera.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: