Bill Gates powiedział ile zajmie nam powrót do normalności po pandemii. Czas liczy od dziś

Bill Gates o pandemii

Bill Gates to założyciel firmy Microsoft, który znany jej również z działalności filantropijnej. Od lat angażuje się w walkę z AIDS, malarią, gruźlicą i polio. Przedsiębiorca nie pozostał obojętny na los ludzi również w czasie pandemii koronawirusa. Poprzez swoją fundację miliarder przekazał już 100 mln dolarów na pracę na szczepionką i lekami na wirusa.

Zdaniem Gates’a to właśnie od momentu, w którym szczepionka stanie się ogólnodostępna, zależy nasz powrót do normalności. Przedsiębiorca przewiduje, że procedura opracowania „fenomenalnej szczepionki bądź terapii o skuteczności przekraczającej 95 proc.” może zająć co najmniej 18 miesięcy, licząc od dziś - podaje forbes.pl.

Na restart gospodarki trzeba będzie jeszcze zaczekać

Szybki powrót do normalnego funkcjonowania jest zdaniem Gates’a niemożliwy m.in. z powodu zamknięcia wielu fabryk i firm. Przedsiębiorca zwraca uwagę, że koronawirus całkowicie zmienił naszą rzeczywistość i nawet po otwarciu miejsc pracy część ludzi będzie obawiać się wychodzenia z domu. Silna gospodarka może powrócić dopiero za kilka lat.

Informatyk zakłada, że część restrykcji zostanie zniesiona na przestrzeni kilku najbliższych miesięcy, ale w dalszym ciągu będzie obowiązywała zasada społecznej izolacji – da się to we znaki wszystkim społeczeństwom aż do momentu wynalezienia skutecznego preparatu na koronawirusa.

Trafne przewidywania sprzed lat

W 2015 r. Gates wziął udział w konferencji Ted Talk, w trakcie której oznajmił, że „jeżeli coś zabije ponad 10 mln ludzi w ciągu kilku najbliższych dekad, to będzie to prawdopodobnie silnie zakaźny wirus a nie wojna”. Po zaledwie 5 latach okazało się, ze jego prognozy o problemach w skali globalnej dokonanych „nie przez rakiety, a przez mikroby” były słuszne.

Już wtedy podkreślał, że świat nie jest gotowy na kolejną epidemię - od lat bowiem walczy z różnymi patogenami, które dziesiątkują społeczeństwa. Przez 20 lat jego fundacja przekazała 10 mld dolarów na poprawę ochrony zdrowia i zainicjowała badania nad genami komarów, które przenoszą malarię. Dzięki niej powstały także modele oparte o Big Data, które przewidują rozwój epidemii i miejsca jej kolejnych epicentrów.

W kontekście koronawirusa Gates zaangażował się w inicjatywę „COVID-19 Therapeutics Accelerator” i zamierza wybudować fabryki, w których produkowane będą szczepionki. W tym celu wyselekcjonował siedem najbardziej obiecujących projektów – jednak zakłada, że tylko dwa z nich mają realne szanse na powodzenie.

Gates ofiarą teorii spiskowych

Spełnienie się prognozy Gates’a wywołało falę teorii spiskowych, zgodnie z którymi przedsiębiorca miał sam stworzyć COVID-19, aby potem czerpać zyski ze szczepionki.

Z raportu opublikowanego na łamach „New York Times” wynika, że Gates padł ofiarą zmasowanej krytyki, a fałszywe teorie dotyczącego jego rzekomego udziału w wytworzeniu koronawirusa są rozpowszechnianie przez środowiska sprzeciwiające się szczepieniom. W rozprzestrzenianiu nieprawdziwych informacji mają im pomagać prawicowi publicyści i członkowie internetowej grupy szerzącej teorie spiskowe - QAnon.