Jeszcze niedawno listy rekrutacyjne pękały w szwach, dziś dyrektorzy szkół liczą wolne krzesełka. Polskie szkoły mierzą się z wyzwaniami demograficznymi, które mogą zmienić krajobraz edukacji na dłużej. Spadająca liczba uczniów to sygnał, że nadchodzi czas trudnych decyzji – i dla samorządów, i dla dyrektorów. Czy szkolny dzwonek już wkrótce zabrzmi dla zbyt małej publiczności?
Ministerstwo Zdrowia opracowało listę produktów spożywczych, które zostaną dopuszczone do dystrybucji w placówkach oświaty – czyli wszystkich szkołach od przedszkoli, przez szkoły podstawowe, ponadpodstawowe i policealne. Dokument zawiera dwie grupy produktów: dostępnych w szkołach do sprzedaży i tych, które wkrótce uczniowie zobaczą na stołówkach. Wielu osobom nie spodoba się zwłaszcza jeden punkt, całkowicie wykreślający z dystrybucji w szkołach jeden napój.
Ministerstwo Edukacji Narodowej pod przewodnictwem Barbary Nowackiej odkręca zmiany z okresu rządów PiS i ówczesnego administrowania resortem przez Annę Zalewską. Z Karty Nauczyciela ma zniknąć wymóg umowy o pracę, zapisany tam w okresie VIII kadencji Sejmu – w 2018 r. Nauczyciele byli rozwiązaniu PiS niechętni już wówczas. Nowelizacja zaprezentowana przez rząd w poniedziałek 16 czerwca jest jedną z inicjatyw deregulacyjnych. Jest też jeden “haczyk”.
Za nami już prawie połowa czerwca. Wszyscy uczniowie z utęsknieniem czekają na ostatni w tym roku szkolnym dzwonek, po którym będą mogli rozpocząć beztroski odpoczynek. Jak się jednak okazuje, mogą nie być zachwyceni, bo w tym roku czekają ich nieco krótsze wakacje. Z czego to wynika? Przedstawiamy szczegóły.
We wtorek 10 czerwca odbyła się konferencja prasowa Związku Nauczycielstwa Polskiego. Członkowie ZNP wyrazili swoje niezadowolenie z dotychczasowych prac Ministerstwa Edukacji Narodowej, które nie wywiązało się ze złożonych obietnic. Związkowcy wskazali, kiedy dokładnie przelała się czara goryczy, i co zamierzają zrobić w obliczu zaistniałej sytuacji — zapowiedzieli już akcję protestacyjną.
Zgodnie z Prawem oświatowym obowiązującym w Polsce, gminy mają obowiązek zapewnić wszystkim dzieciom możliwość spełnienia obowiązku szkolnego. Równy dostęp do edukacji obejmuje również transport uczniów do wybranych placówek. To oznacza, że rodzice mogą starać się o zwrot kosztów poniesionych z tego tytułu lub o udostępnienie darmowej komunikacji miejskiej, trzeba jednak spełnić określone warunki.
800 plus nie jest jedynym świadczeniem, które przysługuje osobom wychowującym dzieci. Rodzice mogą ubiegać się również o inny rodzaj wsparcia — nabór wniosków rusza w lipcu, a środki powinny zostać wypłacone jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego. Jakie są warunki, które trzeba spełnić, aby je otrzymać?
“W życiu chodzi o jedną rzecz — żeby czuć się dobrze, i móc sobie pozwolić na rzeczy, na które masz ochotę. A żeby dojść do tej sytuacji, potrzebujesz dwóch czynników: czasu i pieniędzy. Bo te dwa czynniki dają ci trzeci — bycie szczęśliwym” - mówi Damian Karbowiak, trader i twórca gry edukacyjnej Investing Town, który pracuje ze swoimi uczniami, umożliwiając im długofalową transformację i zmianę podejścia w kwestii inwestowania i efektywnego zarządzania danymi z rynków finansowych.
W szkolnych sklepikach i automatach wciąż królują niezdrowe przekąski, mimo obowiązujących od lat przepisów. Rodzice dają dzieciom pieniądze, a te – zamiast zdrowego drugiego śniadania – wybierają słodkie batony i gazowane napoje. Dlaczego mimo zakazów problem nadal narasta i jakie konsekwencje spotykają szkoły?
Wyobraź sobie świat, w którym dzieci i młodzież uczą się podejmowania racjonalnych decyzji finansowych, zanim jeszcze wydadzą pierwsze kieszonkowe. Gdzie nastolatkowie wiedzą, czym jest inwestowanie, ryzyko, zyski i długoterminowe planowanie – zanim wejdą w dorosłe życie. Gdzie każdy może bezpiecznie przetestować swoje decyzje i porażki, bez strachu przed utratą prawdziwych pieniędzy. Brzmi jak wizja przyszłości? Nie. To właśnie Investing Town – gra, która powstała z potrzeby zmiany.
Niepowodzeniem zakończyła się kolejna prowokacja posła Janusza Kowalskiego dokonana tym razem w towarzystwie skazanego prawomocnie za chuligaństwo nacjonalisty Roberta Bąkiewicza. Mężczyźni pod pretekstem ochrony polskiego godła udali się do jednej z warszawskich podstawówek. Burmistrz Bielan, opisując przebieg wydarzeń, stwierdził, że wywarli presję na dyrektorkę oraz pracowników placówki, wywołując u nich poczucie zastraszenia. MEN opublikował stanowisko w tej sprawie, zadając kłam narracji posła PiS.
Ostatnie tygodnie zostały naznaczone wielkimi tragediami, które przeżywają miliony Polaków. To śmierć papieża Franciszka, głowy Kościoła katolickiego, czyli najpowszechniejszej religii w naszym kraju, a także brutalne zabójstwo uwielbianego krakowskiego ortopedy. Teraz po raz kolejny społecznością wstrząsnął dramat. Ogłoszono oficjalną żałobę.
Lada dzień tysiące uczniów zasiądą w ławkach, aby zdać najważniejszy egzamin swojego dotychczasowego życia. Matura to bardzo ważny moment w życiu olbrzymiej części społeczeństwa, który napawa niemałym stresem. Szczególnie że jest jeden błąd, którego popełnienie może wiele kosztować. Jeśli to się wydarzy, wszystkie punkty mogą zostać stracone.
Wojsko i obronność jest obecnie jednym z największych priorytetów w Polsce. Właśnie ogłoszono, że w najbliższym czasie żołnierze wejdą do szkół. Wszystko wyjaśniła ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka. Wiadomo, jakie są cele tych specyficznych spotkań i co od mundurowych usłyszą dzieci.
Już za kilka tygodni uczniowie szkół średnich przystąpią do ważnych egzaminów, czyli matur. W tym roku nie tylko młodzież będzie pochylać się nad arkuszami i zastanawiać nad wyborem poprawnych odpowiedzi. Zdarza się, że osoby bardziej dojrzałe decydują się na ponowne przystąpienie do matury, jednak przypadek seniora z Kalisza to ewenement na skalę kraju. Najstarszy maturzysta w Polsce znów napisze egzamin.
Kiedy cała Polska żyje majówką, dla uczniów ostatnich klas trwa wyjątkowo stresujący okres. Do egzaminów maturalnych pozostały bowiem niecałe dwa tygodnie. Czego nie wolno robić na maturze? Każdy uczeń przystępujący do matury w 2025 roku powinien znać kilka zasad. Jeden błąd szczególnie często gubi zdających.
Zbliża się termin rozpoczęcia tegorocznych egzaminów dojrzałości. Dla części uczniów najbliższe dni będą wypełnione nauką, inni zaś mogą poszukiwać sposobów na ułatwienie sobie zadania z wykorzystaniem nowych technologii. Resort edukacji bada sprawę, a maturzyści, którzy zdecydują się na skorzystanie z takich “pomocy naukowych” mogą mieć kłopoty.
Na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało jak zwykła reorganizacja, ale za kulisami decyzji zapadły przesądzające o przyszłości wielu lokalnych społeczności rozstrzygnięcia. Z pozoru drobna zmiana może mieć zaskakująco duży wpływ na cały region. Co naprawdę dzieje się z polskimi szkołami?
Z roku na rok rośnie liczba uczniów, którzy decydują się na płatne lekcje pozaszkolne. To już nie tylko sposób na nadrobienie zaległości, ale przede wszystkim narzędzie do walki o miejsce na wymarzonej uczelni - a w konsekwencji lepszy start w dorosłe życie. Jak bardzo trzeba się wykosztować?
Firma Wyborowa Pernod Ricard otworzyła nabór do 11. edycji programu „Za dobrą karierę” – kompleksowego i docenianego programu stażowego. To idealna szansa dla studentek i studentów ostatnich lat studiów, by zdobyć realne doświadczenie w międzynarodowym środowisku.
Tam, gdzie Polacy w zdecydowanej większości głosują za twardym zakazem, nadzorowanym odgórnie przez rząd, ten optuje za pozostawieniem przestrzeni na oddolną inicjatywę. Zgodność jest niespotykana, bo przekracza 70 proc., co jeszcze bardziej zaskakujące - najczęściej ostre opinie dotyczą samych zainteresowanych, podczas gdy postronni wstrzymują się ze stanowczością.
Tradycyjna skala ocen zachowania może odejść do lamusa. Resort edukacji pracuje nad przełomową zmianą, która diametralnie zmieni szkolną rzeczywistość tak z perspektywy nauczycieli, jak uczniów.
Administracja polskich miast, reprezentowana przez specjalną komisję przy MSWiA, postuluje nadanie jej autonomicznej kompetencji w zakresie wyboru szkół, które otrzymają finansowanie z budżetu. Chcą odrzucać opinie kuratorów, zwiększyć transze, powoływać międzygminne szkoły w bezpośrednim porozumieniu pomiędzy sobą, likwidować te, które – według samorządu – są nierentowne, i wreszcie… pozbyć się konkurencji?
Ostatnie dekady to bez wątpienia znaczące przyspieszenie, jeśli chodzi o postęp technologiczny i przemiany społeczno-ekonomiczne na świecie. Z tego też powodu coraz częściej społeczeństwo zastanawia się nad pytaniem, jakie zawody będą najważniejsze w najbliższych latach. Pojawiła się okazja na opracowanie zupełnie nowego stanowiska oraz zaplanowanie cyklu edukacyjnego. Zwycięzca może liczyć na setki tysięcy złotych.
Korzystając z inicjatywy ustawodawczej, akademicy zwrócili się do Szymona Hołowni z projektem prawa zdejmującego z nich obowiązek legitymowania się kartoteką wolną od wyroków. Dr Maciej Grodzicki, inicjator wniosku z Uniwersytetu Jagiellońskiego, podnosi, że wymóg niekaralności kłóci się z jedną z podstawowych funkcji społecznych naukowców.
Polska oświata stoi przed kolejną rewolucją. Już od 1 marca lekcje mogą trwać jedynie 40 minut – to jedna z propozycji Niezależnego Związku Zawodowego Oświata. Czy skrócenie zajęć to sposób na poprawę warunków pracy nauczycieli, czy kolejny problem dla uczniów i rodziców? Sprawdzamy, co stoi za tym kontrowersyjnym pomysłem.
Po niespodziewanych zmianach w dotychczasowej współpracy toruńska uczelnia ojca Tadeusza Rydzyka musiała podjąć szybkie działania. Nowy partner akademicki pojawił się w innym mieście, jednak decyzja o tej współpracy wywołuje pytania. Jakie są kulisy tego porozumienia?
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju opublikowała wyniki badań, które dla Polaków okazały się twardym orzechem do zgryzienia. Nie dość, że odnotowaliśmy dramatyczny spadek w każdym obszarze, to pojawiły się wątpliwości co do uczciwości przeprowadzanych w Polsce ankiet.