Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Niska emerytura Karola Strasburgera. „Nie pozwala na normalne funkcjonowanie”
Patryk Solarczyk
Patryk Solarczyk 22.02.2023 16:49

Niska emerytura Karola Strasburgera. „Nie pozwala na normalne funkcjonowanie”

Karol Strasburger
Karol Strasburger na premierze „Kogel-mogel 4”, Pawel Wodzynski/East News

Znany Polakom przede wszystkim z „Familiady” Karol Strasburger powiedział podczas wywiadu dla dziennika ”Fakt”, że wysokość emerytury nie daje możliwości funkcjonowania osobie, która chce żyć normalnie i funkcjonować jak do tej pory. 

Strasburger o emeryturze

Zdaniem popularnego artysty emerytura jest często w głowie elementem ustawiającym nas jako osoby, które są w schyłkowym okresie życia. U niektórych to słowo powoduje odcięcie od aktywności życiowej psychicznie i usuwa ludzi na margines życia.

Uważa on, że nie ma nic gorszego jak człowiek, który sam się usunie na margines i ciągle mówi, bo jestem za stary, nie nadaję się do tego czy tamtego. 

"Ja tego zwyczajnie nie rozumiem. Ja staram się być aktywny, ile mogę i jak tylko mogę, bo aktywność jest podstawą naszej egzystencji. Daje nam bycie w środku zdarzeń, nie zwalnia od niczego i jednocześnie nie usuwa na margines życia” - dodał.

Opinie innych artystów na temat emerytury

Zdaniem Michała Wiśniewskiego system emerytalny jest przestarzały i powinien zostać zreformowany razem z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.

Członek zespołu Ich Troje zapytał również retorycznie, jakie on ma szanse na emeryturę. Wyznał również, że według przygotowanych dla niego wyliczeń, będzie otrzymywał 200 złotych miesięcznie. Przyznał jednak, że taka sytuacja powstała z jego winy.

Lech Wałęsa narzeka

Były prezydent otrzymuje każdego miesiąca 11 000 zł – 13 000 zł. Jest to bardzo duża suma, jednak Wałęsa uważa, że kwota ta jest niewystarczająca.

„Od lat emerytura mi nie rośnie, a podwyżki jakoś omijają” – narzeka.

- Na szczęście to moja żona codziennie chodzi na zakupy spożywcze. Cieszę się, że nie muszę oglądać tych kolosalnych kwot za produkty, które leżą na sklepowych półkach. Niemniej to z mojej kieszeni są one kupowane – komentuje inflację Lech Wałęsa na łamach portalu o2.pl

Dodaje on, że produkty są drogie, więc dostaje on znacznie mniejsze porcje do zjedzenia na śniadania, obiady i kolacje. „Nie jestem z tego zadowolony”.