Nawrocki zapowiada waloryzacje emerytur. Jest odpowiedź ZUS-u
Prezydencki projekt waloryzacji emerytur, który zakłada gwarantowaną kwotową podwyżkę dla osób z najniższymi świadczeniami, wzbudza spore nadzieje, ale i równie duże kontrowersje. ZUS prześwietlił proponowane zmiany i wystawił im „chłodną recenzję”. Cały proces wymaga nie tylko zabezpieczenia środków, ale również gruntownej przebudowy kluczowych systemów.
Czy system ZUS jest gotowy na inicjatywę Karola Nawrockiego?
Idea stojąca za prezydencką inicjatywą, forsowaną m.in. przez Karola Nawrockiego ma zagwarantować najuboższym emerytom i rencistom odczuwalnej, minimalnej podwyżki.
Obecny mechanizm waloryzacji, oparty na wskaźniku inflacji i realnym wzroście płac (waloryzacja procentowa), premiuje proporcjonalnie wyższe świadczenia, podczas gdy te najniższe zyskują niewiele, co w efekcie pogłębia różnice ekonomiczne w grupie seniorów.

Prezydencki projekt ma to zmienić, proponując np. w przyszłym roku gwarantowaną kwotową podwyżkę na poziomie 150 złotych brutto. Jest to zmiana jakościowa, która ma realnie wesprzeć osoby pobierające niskie świadczenia, choć jednocześnie stanowi odejście od dotychczasowych zasad systemowych.
To właśnie ta minimalna podwyżka jest elementem, który zyskuje największe poparcie społeczne, zwłaszcza w obliczu wciąż wysokich kosztów utrzymania. Propozycja Prezydenta ma charakter trwały i byłaby wprowadzana co roku, stąd jej znaczenie dla stabilności budżetów najuboższych emerytów. Pomysł Nawrockiego spotkał się ze stanowczą opinią ZUS-u.
ZUS komentuje propozycję Karola Nawrockiego - problemy z budżetem na 2026 rok
Zakład Ubezpieczeń Społecznych, organ odpowiedzialny za realizację wypłat, poddał analizie projekt i wyznaczył dwa kluczowe, trudne do pominięcia przeszkody. Pierwsza z nich to konieczność dostosowania systemów informatycznych.
ZUS w swoim stanowisku jasno wskazuje, że wprowadzenie mechanizmu waloryzacji kwotowej obok już istniejącej waloryzacji procentowej jest skomplikowane technicznie i wymaga gruntownych zmian w używanym oprogramowaniu.
Zaproponowane w projekcie zmiany wymagają odpowiedniego vacatio legis, tak aby umożliwić zmiany w systemie informatycznym ZUS służące ustaleniu kwot do wypłaty, jak również wspomagających proces obsługi klientów i wypłaty świadczeń. (…) Minimalny okres na przygotowanie przez zakład systemów informatycznych nie może być krótszy niż 9-12 miesięcy od dnia ogłoszenia ustawy. - podkreśla ZUS.

Nawet jeśli projekt ustawy zostałby szybko uchwalony, jego faktyczne wejście w życie byłoby opóźnione, a to studzi nadzieje beneficjentów na szybkie wsparcie. Drugą, być może ważniejszą kwestią jest aspekt finansowy. ZUS wprost stwierdził, że w budżecie na 2026 rok nie ma zabezpieczonych środków na wprowadzenie nowych zasad waloryzacji. To zła wiadomość dla wielu seniorów.
Co dalej z proponowaną podwyżką dla seniorów?
Decyzja ZUS o potrzebie rocznego okresu na wdrożenie zmian informatycznych oraz braku środków w budżecie na 2026 rok stawia pod znakiem zapytania realny termin wprowadzenia prezydenckiej waloryzacji.
Skutki finansowe projektowanych regulacji nie są uwzględnione w projekcie planu finansowego Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Funduszu Emerytur Pomostowych oraz wydatków budżetu państwa na 2026 r. — podaje ZUS.
Dla seniorów, zwłaszcza tych z najniższymi świadczeniami, jest to zła wiadomość, ponieważ oczekiwana kwotowa podwyżka w wysokości 150 złotych brutto nie trafi do nich tak szybko, jak by tego chcieli wnioskodawcy. Trzeba pamiętać, że waloryzacja emerytur ma miejsce corocznie w marcu i jest kluczowym momentem dla domowych budżetów milionów Polaków. Opóźnienie wprowadzenia nowych zasad oznacza kontynuację dotychczasowego mechanizmu waloryzacji w marcu 2026 roku.
ZUS w swojej opinii podkreśla, że kluczowe jest nie tylko wprowadzenie nowych zasad, ale również zachowanie ciągłości i bezpieczeństwa wypłat. Konieczność zabezpieczenia środków finansowych na tak znaczący wydatek w przyszłym budżecie wymaga politycznej decyzji i prawdopodobnie będzie jednym z głównych tematów debaty budżetowej na najbliższe miesiące.