"Karp Grozy" w Lidlu. Paragony z tego roku mówią same za siebie
Pierwsze przedświąteczne oferty zaczynają się już pojawiać w sklepach. Niestety, nie ma dobrych wiadomości - jest drożej niż przed rokiem. Dużo drożej.
Do wigilii pozostały mniej niż 3 tygodnie. Część sklepów zaczęła już wprowadzać świąteczny asortyment do swojej oferty.
Karp droższy o 130 procent
Wiadomości płynące ze świeżo opublikowanych gazetek nie pozostawiają wątpliwości - ceny poszły w górę. Jak informuje portal Interia.pl, w porównaniu z poprzednim rokiem będzie dwa razy drożej.
Przykładem jest cena karpia w Lidlu. W zeszłym roku filet kosztował około 30 zł/kg. Tegoroczna cena jest zaskakująca - filet ze skórą kosztuje 69,90 zł/kg; bez skóry jest drożej o 5 zł.
Sytuację można porównać z cenami w Kauflandzie. Tam za filet z karpia ze skórą zapłacimy około 50 zł/kg, zaś bez skóry - 69,90 zł - tyle, ile ze skórą w Lidlu.
Mordasiewicz: spadek inflacji nie oznacza niższych cen
Podwyżka w Lidlu wynosi zatem 134 proc w porównaniu z zeszłym rokiem. Dziwić może fakt, że tak wysokie ceny są obecne pomimo spadku inflacji. Jednakże zgadzają się one ze słowami dyrektora komercyjnego Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia, Szymona Mordasiewicza.
Mordasiewicz, cytowany przez portal Interia.pl, twierdził, że pomimo spadku inflacji i wbrew słowom resortu finansów, ceny pójdą w górę. Ma to być spowodowane zwiększonymi kosztami funkcjonowania producentów żywności.
