Te produkty znikną ze sklepów. Pierwsze ograniczenia już weszły w życie
Od poniedziałku 16 października zaczęły obowiązywać pierwsze ograniczenia w zakresie sprzedaży mikroplastiku. To efekt działań Komisji Europejskiej, która chce zapobiec uwolnieniu do środowiska około pół miliona ton mikrodrobin plastiku. Nowe przepisy mają więc powstrzymać zarówno sprzedaż samych mikrodrobin plastiku, jak i produktów, do których są one celowo dodawane, a które uwalniają się do środowiska podczas użytkowania. Poniżej wyjaśniamy, jakie produkty zostaną wskutek tego wycofane z rynku.
Czym jest mikroplastik i jak wpływa na nasze życie?
Pod pojęciem mikroplastiku kryją się cząstki polimerów syntetycznych o długości poniżej 5 mm, które są organiczne, nierozpuszczalne i odporne na degradację. Mikroplastik zanieczyszcza oceany, glebę, powietrze, wodę pitną – z kranu i butelkowaną oraz żywność. Według dr hab. Małgorzaty Grembeckiej człowiek nieświadomie może zjadać nawet 5 gramów mikroplastiku tygodniowo. To dużo czy mało? Najlepiej posłuży tu obrazowe porównanie – to tak, jakbyśmy raz w tygodniu zjadali kartę kredytową.
Mikroplastik – fragmenty plastiku o rozmiarach 0,1-5000 mikrometrów – znajdowany jest na ludzkiej skórze, włosach, w ślinie, w płucach, w próbkach kału, ale i we krwi. Niepokojącą informacją jest również to, że mikroplastik znaleziono w pierwszych odchodach noworodków. A to by mogło oznaczać, że jest w stanie przekroczyć nawet barierę krew-łożysko – wyjaśniała w ubiegłym roku badaczka w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Natomiast kilka lat temu WHO przeprowadziło badania, z których wynikało, że nie ma danych potwierdzających, że mikroplastik zagraża zdrowiu ludzi. Z drugiej strony nie można stwierdzić, że jest on zupełnie nieszkodliwy, bo wciąż pozostaje wiele niewiadomych w tym temacie.
Rekompensaty dla posiadaczy pewnych książeczek z PRL-u. Oto najnowsze stawki Znamy ostateczne wyniki wyborów parlamentarnych. Już wszystko jasneKtóre produkty znikną ze sklepowych półek?
Specjalistyczny portal dlahandlu.pl informuje, że na liście przykładowych produktów, które w wyniku nowych przepisów są objęte zakresem ograniczania, znajdują się:
- granulat wypełniający stosowany na sztucznych nawierzchniach sportowych (jest to największe źródło celowo stosowanych mikrodrobin plastiku w środowisku – w tym przypadku KE daje właścicielom i operatorom boisk sportowych aż 8 lat na przejście na alternatywy);
- kosmetyki, w których mikrodrobiny plastiku służą np. do złuszczanie naskórka (mikrogranulki złuszczające) czy osiągania konkretnej barwy, tekstury lub zapachu produktu (kremy, żele pod prysznic itd.);
- środki ochrony roślin, zabawki, leki i wyroby medyczne, detergenty, zmiękczacze tkanin, brokat i nawozy.
Oczywiście nowe przepisy będą wdrażane stopniowo, w większości dopiero w kolejnych latach (chodzi o to, aby strony zdążyły wdrożyć alternatywne rozwiązania). Jednakże pierwsze ograniczenia obowiązują już od wczoraj (czyli od 16 października). Dotyczą np. mikrogranulek złuszczających (często stosowanych w peelingach) i luźnego brokatu.
Lista produktów objętych odstępstwem od zakazu sprzedaży
Odstępstwo od zakazu sprzedaży obejmuje produkty:
- regulowane innymi przepisami UE, np. produkty lecznicze, żywność i pasze;
- zawierające mikrodrobiny plastiku, ale nie uwalniające ich lub takie, w przypadku których uwalnianie można ograniczyć, np. materiały budowlane;
- stosowane w zakładach przemysłowych.
Oznacza to, że producenci mogą je dalej sprzedawać, ale pod warunkiem, że co roku zgłoszą ECHA szacunkowe emisje mikrodrobin plastiku z tych produktów i przedstawią instrukcje dotyczące sposobu stosowania i usuwania produktu, w celu zapobiegania emisjom mikrodrobin plastiku.