Nie tylko rocznik 1953 z ponownym przeliczeniem emerytury? Jest projekt nowelizacji ustawy

Niesprawiedliwe przeliczenie emerytury

Wielu emerytów urodzonych w 1953 roku otrzymało wyrównanie emerytury w postaci podwyżek lub jednorazowego wyrównania. Wszystko dlatego, że w 2013 roku zmieniono zasady przeliczania emerytury. Osoby, które w tym samym roku osiągnęły powszechny wiek emerytalny mogły obliczyć wysokość emerytury według korzystniejszego dla nich przelicznika. Emeryci urodzeni w 1953 roku nie mogli skorzystać z zasad, które okazałyby się dla nich korzystne.

W 2019 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł na korzyść emerytów i uznał tamten przepis za niekonstytucyjny, dzięki czemu ok 74 tys. emerytów otrzyma 200 zł podwyżki, a 11 tys. aż 1400 zł więcej.

Do Sejmu trafił senacki projekt, jego inicjatorem jest Marek Borowski. Zgodnie projektem z takiego wyrównania mogłoby skorzystać więcej osób niż tylko ci urodzeni w 1953 r. Za senacką inicjatywą zagłosowało 49 senatorów, 46 wstrzymało się od głosu, jeden był przeciw.

DZISIAJ W GRZEJE: 1. Już nie zarobisz tyle co wcześniej. Rząd chce położyć łapska na umowach milionów Polaków 2. Często boli cię lewa ręka? Uważaj, może być to objaw groźnej choroby

Według Borowskiego na niesprawiedliwym przeliczeniu emerytury straciły oosby, które przeszły na emerytury branżowe, np. górnicy i nauczyciele, podaje portal gazeta.pl.

Nie wiadomo jeszcze jaka będzie decyzja Sejmu, jednak Iwona Michałek z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie daje zbyt wiele nadziei. Jej zdaniem rząd jest przeciwny inicjatywie, ponieważ decyzja Trybunału Konstytucyjnego dotyczyła tylko i wyłącznie emerytów urodzeni w roku 1953.

Uzasadnienie TK podkreśla, że trybunał orzekł jedynie w sprawie tego co zostało zaskarżone:

"Konstytucyjna zasada równości nakazuje jednak, by błąd naprawić także w odniesieniu do pokrzywdzonych niekonstytucyjnym przepisem innych roczników, co do których Trybunał nie miał możliwości się wypowiedzieć. Trybunał zakwestionował niekonstytucyjny mechanizm obniżania podstawy obliczenia emerytury bez uprzedzenia, a nie wysokość emerytury konkretnego rocznika".