Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Opłata śmieciowa w Warszawie do zmiany. Ratusz wskazał dwie grupy, które zapłacą mniejsze rachunki
Radosław Święcki
Radosław Święcki 18.12.2020 01:00

Opłata śmieciowa w Warszawie do zmiany. Ratusz wskazał dwie grupy, które zapłacą mniejsze rachunki

Od kwietnia opłata śmieciowa na nowych zasadach
pxhere.com

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Od kwietnia 2021 r. opłata za wywóz śmieci będzie powiązana z ilością zużytej wody

  • Jak zmiany komentuje warszawski ratusz

  • Kto skorzysta a kto straci na nowych zasadach

Opłata śmieciowa po nowemu

- To ty decydujesz o zużyciu wody i wysokości swojej opłaty – czytamy w ulotce warszawskiego ratusza informującej o powiązaniu wysokości opłaty za odbiór śmieci z ilością zużytej wody. Stołeczny ratusz podkreśla, że to najsprawiedliwsza metoda opłaty.

Nowe zasady wejdą w życie 1 kwietnia przyszłego roku i nie jest to bynajmniej primaaprilisowy żart. Mało brakowało, a przepisy weszłyby w życie już w tym roku, gdyż pierwotnie planowanym terminem był 1 grudnia. Ostatecznie jednak do tego nie doszło z powodu zastrzeżeń zgłoszonych przez Regionalną Izbę Obrachunkową. W związku z tym na zwołanej pod koniec listopada sesji Rady Warszawy ustalono, że nowa metoda naliczania opłat za odbiór śmieci zacznie obowiązywać od kwietnia 2021 roku.

Zwolennicy zmian od początku nie ukrywali, że nowe zasady mają na celu ustalenie, ile realnie osób zamieszkuje dany lokal czy dom. Dotychczas wywóz śmieci był płatny ryczałtowo, przez co osoby mieszkające samotnie, płacili tyle samo co np. 5-osobowa rodzina. Przypomnijmy, że obowiązujące dotąd opłaty to 65 zł (w przypadku mieszkania) i 94 zł ( w przypadku domu).

Tymczasem zgodnie z nowymi zasadami opłata za wywóz śmieci wyniesie 12,73 zł od metra sześciennego zużytej wody. Zaś w przypadku braku danych z ostatniego półrocza, braku wodomierza lub sieci wodociągowej, opłata będzie wysokości ilorazu 4 m sześć. zużytej wody na osobę.

Mieszkańcy chcieli takiej metody?

Zwróciliśmy się do warszawskiego ratusza z prośbą o komentarz dotyczący nowych zasad. Rzeczniczka prezydenta Warszawy Karolina Gałecka przypomina, że gminy mają do wyboru cztery metody naliczania stawek za wywóz śmieci: od powierzchni mieszkania, od osoby, od gospodarstwa domowego i właśnie od zużytej wody. Gałecka twierdzi, że to sami mieszkańcy w stolicy wskazali tą ostatnią metodę jako najbardziej sprawiedliwą.

- Mimo, że żadna z dopuszczalnych przez ustawodawcę metod nie jest bezpośrednio powiązana z ilością produkowanych śmieci, metoda od zużytej wody jest jedyną metodą dającą mieszkańcom możliwość wpływu na wysokość opłaty. Mieszkańcy, w listach kierowanych do Prezydenta m.st. Warszawy oraz Rady m.st. Warszawy, wskazywali tę metodę jako najbardziej sprawiedliwą społecznie, pośrednio łączącą aktywność życiową ze zużyciem wody i produkcją odpadów – podkreśla w rozmowie z BiznesInfo Gałecka, dodając, że Rada Miasta przychyliła się do tych głosów, również uznając, że metoda „od wody” pozwala odzwierciedlić realną liczbę osób zamieszkujących lokal lub dom.

Z wyliczeń przedstawionych naszej redakcji przez warszawski ratusz wynika, że dzięki nowym zasadom na mniejsze opłaty mogą liczyć osoby mieszkające samotnie, jak również te, które rozsądnie korzystają z tzw. kranówki.

- Przy założeniu, że średnie zużycie miesięczne wody na osobę to 2,5 m³, opłata wyniesie od 31,82 zł (gospodarstwo 1-osobowe) do 159,10 zł (gospodarstwo 5-osobowe) – wylicza stołeczny ratusz.

Będzie wsparcie dla rodzin

Tym samym rodziny muszą liczyć się z wyraźnie wyższą opłatą niż dotąd. Rzeczniczka warszawskiego ratusza przypomina jednak w komentarzu dla BiznesInfo, że miasto planuje wprowadzić program osłonowy dla mieszkańców posiadających Kartę Dużej Rodziny.

- Każda osoba otrzyma wsparcie w wysokości ok. 25 zł miesięcznie. Kryterium dochodowe programu wynosi 1848 zł netto za osobę w gospodarstwie domowym – tłumaczy Gałecka.

Odnosząc się do wspomnianej stawki 12,73 zł, rzeczniczka warszawskiego ratusza podkreśla, że rada gminy „ustala stawki opłat w wysokości nie wyższej niż maksymalne stawki opłat, które za odpady komunalne zbierane i odbierane w sposób selektywny wynoszą za miesiąc zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach”.

Gałecka zwraca uwagę, że samorząd „nie może dopłacać do systemu zagospodarowania odpadów komunalnych z innych źródeł i zgodnie z przepisami nałożonymi przez ustawodawcę system musi bilansować się. To znaczy, że koszty funkcjonowania systemu muszą być w całości pokrywane opłatami wnoszonymi przez mieszkańców i firmy”. W przypadku stolicy jest to 1,2 mld zł rocznie. Karolina Gałecka zwraca również uwagę, że odpady za gospodarowanie odpadów rosną w całej Polsce.

Tagi: Warszawa