Materiały budowlane będą drożały. Powodem olbrzymi popyt

Materiały budowlane będą droższe

O niemal 10 proc. - jak podał w zeszłym tygodniu Główny Urząd Statystyczny - wzrosła w kwietniu produkcja budowlano-montażowa w porównaniu do marca br. Jak wskazywali eksperci PKO BP branża budowlana funkcjonowała podczas pandemii “w miarę normalnie”, a kryzys odnotowało jedynie budownictwo infrastrukturalne. Pandemia, a ściślej wprowadzona w związku z nią praca zdalna spowodowała również, że Polacy postanowili wykorzystać dłuższy czas spędzany w domu na jego remont.

Wszystko to przyczyniło się do popytu na materiały budowlane a także produkty wykończeniowe. Według ekspertów ów popyt utrzyma się w tym roku.

Mówi o tym w rozmowie z PAP Biznes Adam Anioł, analityk BM PNB Paribas.

- Popyt na materiały budowlane oraz produkty wykończeniowe powinien utrzymać się w 2021 roku, na co wskazują również zarządy spółek z tego sektora - podkreśla Anioł.

Przedstawiciele BNP Paribas mówiąc o powodach popytu na materiały budowlane i produkty wykończeniowe poza stosunkowo dobrą kondycją - w porównaniu z innymi branżami dotkniętymi skutkami pandemii - rynku budowlanego i mieszkaniowego wskazują również m.in. na poprawiającą się sytuację makro.

Adam Anioł zwraca uwagę, że popyt skłonił producentów do podwyższania cen produktów i niestety będziemy mieć pod tym względem kontynuację w kolejnych miesiącach tego roku, choć w jego ocenie raczej nie w takiej skali jak to miało miejsce na początku tego roku.

Z przywołanych przez PAP Biznes danych Polskich Składów Budowlanych wynika, że w zeszłym miesiącu ceny materiałów budowlanych wzrosły o 4,7 proc. rok do roku, w okresie między styczniem a kwietniem, czyli w pierwszym kwartale tego roku był to wzrost na poziomie 4,2 proc. rok do roku.

Wśród firm, które znacząco podniosły swoje cenniki i na tym nie poprzestaną eksperci cytowani przez Agencję wskazują m.in. Ferro, podkreślając, że popytowi na produkty spółki nie zaszkodziło nawet niedawne - jak się okazało krótkotrwałe - zamknięcie marketów budowlanych.

Eksperci zwracają uwagę, że zmiany cenników materiałów budowlanych i produktów wykończeniowych to efekt nie tylko utrzymującego się popytu, ale też zawirowania na rynku surowców (wzrosły ceny m.in. miedzi, cynku i stali) i półproduktów, a także problemy po stronie łańcuchów dostaw.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl