Ukraina pozwie Polskę i dwa inne kraje za zboże. Na tym nie koniec
Zakaz wwozu ukraińskiego zboża zaczyna przynosić ze sobą konsekwencje. Kijów zapowiedział działania przeciwko Warszawie. Na liście państwa oprócz Polski znalazły się jeszcze Węgry oraz Słowacja. Ukraina zapowiedziała, że to jeszcze nie koniec. Ujawniono wstępny plan działań odwetowych.
Embargo na ukraińskie zboże podtrzymane, Kijów zareagował
Polska zdecydowała się na przedłużenie zakazu wwozu ukraińskiego zboża nad Wisłę. Mateusz Morawiecki poinformował o stanowisku Warszawy jeszcze zanim decyzję w tej sprawie podjęła Komisja Europejska.
KE zdecydowała, że embargo na ukraińskie zboże zostanie zniesione, ale szef polskiego rządu nie zamierza się stosować do postanowień wspólnoty. - Przedłużymy zakaz wwozu ukraińskiego zboża, mimo braku zgody KE - mówił Mateusz Morawiecki. - Nie będziemy słuchać Berlina. Zrobimy to, bo to jest w interesie polskiego rolnika - dodawał premier w czasie wystąpienia w Ełku. Decyzja polskiego rządu przyniosła ze sobą pierwsze efekty. Kijów poinformował o podjętych przez siebie krokach.
Niemcy są zaskoczeni Polską. Przyjeżdżają i nie wierzą w to co widząUkraina pozwie Polskę, Węgry oraz Słowację
Zakaz wwozu ukraińskiego zbożu do Polski nie spodobał się wschodnim sąsiadom. Kijów pozwie Polskę, Węgry oraz Słowację. Poinformował o tym Taras Kaczka, wiceminister rolnictwa Ukrainy w rozmowie z POLITICO.
- Myślę, że cały świat powinien zobaczyć, jak państwa członkowskie UE zachowują się wobec partnerów handlowych i własnej Unii, bo może to wpłynąć także na inne państwa - powiedział Taras Kaczka. Dodał, że Polska, Węgry oraz Słowacja mają zostać pozwane w ramach Światowej Organizacji Handlu. Mocnych słów padło jednak więcej, a wśród nich te wskazujące na planowany “odwet”.
Ukraina szykuje "odwet" za embargo na zboże
Polska, odmawiając zgody na wwożenie zboża nad Wisłę, naraziła się Ukrainie. Kijów chce pozwać Warszawę, Budapeszt oraz Bratysławę. Ukraiński wiceminister rolnictwa przekonuje, że decyzje o przedłużeniu embargo można określić tylko w jeden sposób.
- Ważne jest, aby udowodnić, że te działania są prawnie złe. I dlatego jutro rozpoczniemy postępowanie prawne - mówił w niedzielny wieczór Taras Kaczka.
Ukraina zapowiedziała odpowiedź na embargo dotyczące zboża i płodów rolnych. Kijów przygotowuje się do wdrożenia działań odwetowych mających uderzyć w dostawy polskich warzyw oraz owoców.
Źródło: politico, businessinsider.pl