Banknot 10 zł może być warty fortunę. Lepiej sprawdzić portfele
Mając w swoim portfelu nawet niewielkie środki finansowe, w rzeczywistości możemy być prawdziwymi bogaczami. Nie jest to żart, bowiem osoby posiadające poszukiwane przez kolekcjonerów okazy, mają szansę zbić na nich fortunę. Ostatnio w cenie są przede wszystkim specyficzne dziesięciozłotówki z konkretnymi oznaczeniami. Sprawdź, czy masz taką, za którą inni daliby prawdziwe krocie.
Fizyczne pieniądze na tropie kolekcjonerów
Tajemnicą nie jest, że mało kto z nas interesuje się fizycznymi pieniędzmi a niskich nominałach. Dla znacznej większości ich posiadaczy, są one jedynie środkiem płatności i to takim, który coraz częściej przegrywa z wszechobecnymi kartami płatniczymi.
Jak się jednak okazuje, może być to naprawdę duży błąd. Sieć co jakiś czas rozpalają kolejne doniesienia o niebotycznych cenach monet czy banknotów, osiąganych na aukcjach. Ostatnio np. złota moneta próbna o nominale zaledwie 10 zł, wybita z okazji 25-lecia Polski Ludowej w 1969 r., została sprzedana szczęśliwcowi za 195 tys. zł. A takich historii jest więcej.
Fiskus ściga emerytów. Będzie obcinał emerytury, znamy powód10 zł może być warte o wiele więcej
Najnowsze doniesienia krążące wśród kolekcjonerów każą przypuszczać, że kolejnym hitem staną się już wkrótce banknoty o nominale 10 zł. Aby za popularne “dyszki” zgarnąć prawdziwą fortunę, muszą one posiadać jeszcze pewne znamiona wyjątkowości. Jakie są więc wymagania?
ZOBACZ: Kredytobiorcy nie muszą płacić rat. Pierwsza taka decyzja w Polsce
Jak czytamy w “Fakcie”, banknoty muszą być w jak najlepszym stanie, czyli jak najmniej pogięte i brudne. Ważniejsze jednak jest to, aby miały pożądane przez kolekcjonerów numery seryjne. Najczęściej są to numery mówiące o ważnych datach lub ze szczególnymi oznaczeniami literowymi.
Jakich banknotów poszukują kolekcjonerzy?
Przechodząc do konkretów, najcenniejsze banknoty mają kombinację AA oraz BB, ale całkiem ładne sumy możemy uzyskać także za te z oznaczeniami YA lub ZA.
Jeśli chodzi o numery seryjne, najbardziej wartościowe to: 1234567 i 8765432. Ich wartość na aukcjach sięga nawet kilkunastu tysięcy złotych. Gorączkowo poszukiwane przez zapaleńców są również numery: 1234321, 1134311, 333333.
ZOBACZ: Chcą podnieść kwotę wolną od podatku do 60 tys. zł. Kto najbardziej na tym zyska?
Wszystkie osoby posiadające takie dziesięciozłotówki mogą spokojnie nazywać się szczęściarzami, ale dla innych też jest jeszcze nadzieja. Warto sprawdzić, czy w naszych portfelach nie ma banknotów bez numerów seryjnych lub z drukarskim błędami. To także tzw. białe kruki.
Źródło: Fakt