Rozpoczął się weekend, a skoro tak, to trzeba liczyć się z przerwami w dostępie do usług bankowych. Prace serwisowe, modernizacyjne nadal wymagają, by zatrzymać działania części infrastruktury produkcyjnej, co skutkuje niedogodnościami dla klientów. Nie inaczej jest w tym tygodniu - prace serwisowe zapowiedziały największe polskie banki.
Banki mogą zostać ukarane nawet na 1 mln zł za opóźnienia w przekazywaniu danych do KAS. Uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego rozstrzygnęła długoletni spór. Co dokładnie zmienia nowe prawo i dlaczego jego konsekwencje mogą być dla banków i SKOK-ów tak kosztowne?
Czwarty największy bank w Polsce ogłosił, że za jego sterami zasiadł nowy prezes. Po tym, jak poprzedni szef Cezary Stypułkowski odszedł do banku Pekao, mBank przez trzy miesiące pozostawał bez prezesa zarządu. Teraz ogłoszono, że został nim imiennik swojego poprzednika – Cezary Kocik. Zgodę na objęcie przez niego stanowiska wydała Komisja Nadzoru Finansowego.
W bankach trwają czasami prace serwisowe. Najbliższe spowodują, że usługi bankowości internetowej — w tym usługa Blik — będą przez kilka godzin niedostępne. Warto wiedzieć, w jakich godzinach nie będzie można z nich skorzystać. Część prac odbywać się będzie w weekendową noc. Warto mieć przy sobie kartę płatniczą albo gotówkę.
Zmiana cennika banku ma być bezpośrednim rezultatem inflacji. Ustalono już taryfy opłat, w przypadku niektórych usług ceny wzrosną więcej niż dwukrotnie. Wielu klientów, którzy już niedługo udadzą się do swojego banku, by załatwić ważne sprawy, spotka nieprzyjemna niespodzianka.
Nowy prezes banku Pekao przez 14 lat był prezesem… mBanku. To Cezary Stypułkowski, który stery w 95-letniej instytucji przejął 5 października. Opublikowano list, który nowy szef napisał do pracowników Pekao. Stypułkowski podkreśla w nim konieczność odbudowania pozycji rynkowej oraz przyznaje, że w ostatnich latach polski bank wiele stracił.
Jednym z kamieni milowych w rozwoju rodzimej cyfryzacji usług publicznych było umożliwienie Polakom wykorzystania bankowości mobilnej do weryfikacji tożsamości. W jednej chwili dostęp do mObywatela stał się masowy. Czas, by ta relacja stała się wzajemna - jeden z największych banków działających w Polsce przymierza się do integracji usług z mObywatelem.
Eskalacja w starciu złodziei i stosowanych przeciwko nim zabezpieczeń postępuje coraz szybciej. Jednym ze sposobów, które banki zaczęły ostatnio stosować, by uniemożliwić oszustom okradanie ich klientów, jest potwierdzanie tożsamości konsultanta przez aplikację w telefonie. Teraz okazuje się, że przestępcy po raz kolejny postanowili wykorzystać ten fakt na własną korzyść. Klienci niektórych banków powinni uważać szczególnie.
Popularny bank wydał ważnie ostrzeżenie dla swoich klientów. Już wkrótce stracą oni dostęp do kluczowych usług. Chociaż przerwa w działaniu mBanku nie potrwa długo, klienci dostali niezbędny czas, by załatwić najpilniejsze operacje finansowe. Lepiej sprawdź, z czego nie będzie się dało skorzystać.
Systemy Alior Banku nie odpowiadały w aplikacjach i bankowości internetowej. Od południa klienci, którzy stracili zdalne dostępy do swoich kont zgłaszali kolejne problemy. Szczyt awarii już najwyraźniej minął, jednak problemy nadal mogą występować.
PKO Bank Polski wykrył nową próbę oszustwa. Konta użytkowników mogą być zagrożone. Wystarczy jedno kliknięcie, aby móc utracić dostęp do swoich pieniędzy. Podmiot apeluje o ostrożność.
Konfrontacja kreatywności cyberprzestępców i skuteczności zabezpieczeń to pole nieustannych potyczek - obie strony prześcigają się w pomysłach, a cyberbezpieczeństwo, jak to cyberbezpieczeństwo, nigdy nie jest stuprocentowe. Część mechanizmów uważanych dotąd za bezpieczne przestaje takimi być. Przekonają się o tym klienci banku Santander.
Klienci polskich banków znów znaleźli się pod ostrzałem, tym razem zagrożenie stanowią wiadomości mailowe. O fali prób ataków ostrzega bank Pekao, który adresuje do swoich klientów ważny komunikat. Przekazuje w nim przydatne rekomendacje, które pozwolą zminimalizować zagrożenie płynące z trwającej kampanii mailowej.
PKO Bank Polski pozostaje największym bankiem w Polsce - liczba jego klientów przekracza 12 mln. Wszystkich ich czekają w nadchodzący weekend poważne utrudnienia w dostępie do usług. PKO po raz kolejny przeprowadza prace serwisowe i warto zawczasu przygotować się na niedogodności. Zwłaszcza że niedziela 25 sierpnia jest niedzielą handlową.
Realizowana na początku lipca kampania phishingowa musiała zebrać pokaźne żniwo, bo cyberprzestępcy coraz częściej realizują podobny scenariusz. Wówczas wygasała ważność mDowodu w aplikacji mObywatel u części użytkowników, co szybko zostało podchwycone jako scenariusz oszustwa. Od tego czasu klienci kolejnych największych polskich banków otrzymują podobnie wiadomości. Można nawet odnieść wrażenie, że spadła liczba innych kampanii wykorzystując wyświechtane scenariusze. Wyjaśniamy, na co zwracać uwagę i jakie kroki podjąć, gdy otrzyma się podejrzaną wiadomość.
Kolejny polski bank oddaje do użytku klientów nowe bankomaty; tym razem inwestując w 11 maszyn. Tym samym rośnie liczba podmiotów dysponujących automatami z nową metodą wybierania pieniędzy; to już 6. bank działający w Polsce.
Trwa kolejna fala ataków phishingowych wycelowana w użytkowników bankowości elektronicznej. Choć skupia się ona na Polsce, to przesyłane przez napastników komunikaty sugerują, że za atakiem stoją obcokrajowcy. Choć wykorzystują znane i toporne środki, na które wielu zdążyło się już uodpornić, to jednak nadal jest spory odsetek osób balansujących na granicy wykluczenia cyfrowego, które padają ofiarami cyberoszustów wielokrotnie. Warto przekazać im informację o trwającej kampanii, zwłaszcza jeśli są klientami mBanku.
Sezon urlopowy trwa w najlepsze, ale nie dla cyberprzestępców. Ci w wakacje pozostają aktywni, a nawet dokonują większej liczby oszustw, wykorzystując wyjazdy potencjalnych ofiar na wakacje i ich roztargnienie. W ciągu całego roku stała jest jednak popularność ataków, w których napastnicy podszywają się pod pracowników banków. Zidentyfikowane zostało kolejne takie zagrożenie, a jego ofiarami mogą paść klienci jednego z największych polskich banków.
Zespół CERT działający przy Orange Polska ostrzega przed groźnymi SMS-ami, które począwszy od piątkowego (9 sierpnia) poranka, są rozsyłane na masową skalę do Polaków. Problem stanowi nie tylko liczba wysłanych komunikatów, ale też całkiem przekonujący komunikat, na który wielu może dać się nabrać. Oszustwo może być jednak opłakane w skutkach - wykradane są dane logowania do kont bankowych, które później są okradane.
Za sprawą smartfonów grono użytkowników mediów społecznościowych powiększyło się o osoby wcześniej wykluczone cyfrowe, które nie korzystają z komputerów. Chodzi zwłaszcza osoby starsze, które nie miały okazji pracować na komputerach w trakcie pracy zawodowej, a tym samym są często bardziej podatne na działania cyberprzestępców. Problem dostrzegają banki, które regularnie publikują biuletyny mające stanowić ostrzeżenie i zestaw dobrych praktyk dla każdego klienta, niezależnie od wieku i doświadczenia. Wydany właśnie komunikat pozwoli na przynajmniej częściową ochronę przed jednym najpopularniejszych zagrożeń czyhających m.in. na Facebooku.
To ważna wiadomość dla wszystkich Polaków. Ministerstwo Sprawiedliwości właśnie poinformowało o awarii e-płatności. Niektóre funkcje mogą być niedostępne. Z których opcji nie skorzystamy? Resort poinformował, co zrobić w takiej sytuacji, a także o tym, ”co dalej”.
Krajowa Izba Rozliczeń to działająca na podstawie Prawa bankowego wyłączna instytucja mająca uprawnienia do prowadzenia Centralnej informacji o rachunkach prowadzonych przez banki w Polsce. Jest przy tym izbą rozliczeniową. Dzięki jej działalności możliwe jest odnajdywanie właścicieli rachunków, co jest na co dzień wykorzystywane np. w sprawach spadkowych. KIR planuje w tym tygodniu ważne prace modernizacyjne, co przełoży się na dostępność usług w dużym polskim banku.
Przelewy, które realizujemy w bankowości mobilnej z własnych rachunków, podlegają kontroli. Choć oficjalnie nie istnieje żadne prawo zakazujące jakiegokolwiek zwrotu, istnieją organizacje i podmioty, które mogą na niektóre z nich zwrócić uwagę. A to oznacza dla nas nieprzyjemne konsekwencje. W najlepszym wypadku czasochłonne tłumaczenie.
Dostałeś taką wiadomość od swojego banku? Lepiej uważnie ją przeczytaj. Ta metoda oszustwa może nas zaskoczyć. Wiemy jednak, na co warto zwrócić uwagę, by nie stracić pieniędzy i danych. Nie tylko SMS-y i maile powinny nas zaniepokoić. Bank ujawnił długą listę.
Klienci największego polskiego banku zgłaszają od rana poważne problemy z działaniem ich rachunków bankowych. Część z nich nie może uzyskać dostępu do kont, a inni widzą po zalogowaniu gigantyczne ujemne salda. W wyniku błędu naliczone zostały prowizje sięgające setki miliardów złotych. Dochodzi także do błędnie zaksięgowanych transakcji. Problem zgłosiły już setki klientów z całego kraju, a to nie jedyne problemy z dostępem do usług PKO BP w ostatnim czasie. Można powiedzieć, że ostatnie dni są dla banku wyjątkowo pechowe.
Aktualizacja przynosi użytkownikom aplikacji IKO nie tylko na wygodniejszy dostęp do dotychczasowych funkcji, ale i zupełnie nowe rozwiązania. Wersja IKO 3.156 jest już dostępna do pobierania na urządzeniach z systemem Android oraz iOS. Wśród nowości, z których skorzystają klienci banku, jest między innymi możliwość uzyskania pomocy ”na żywo”. Jak to działa?
Bank ostrzega Polaków przed kolejną próbą wyłudzenia. Jak zwykle oszuści mają dla klientów ”atrakcyjną ofertę”. W rzeczywistości jednak skutki będą opłakane. Na co powinniśmy uważać? Który bank tym razem służy oszustom jako przykrywka? W komunikacie czytamy, o czym trzeba pamiętać.
Płatności za pomocą BLIKa stały się już powszechne w Polsce i powoli są wprowadzane również na pozostałe europejskie rynki. Sześciocyfrowy kod pomaga już na przykład w płatnościach przez internet, w zamówieniu jedzenia, czy też przekazach bezgotówkowych. Bank Santander apeluje do korzystających z BLIKa, by do generowanych kodów podchodzić równie ostrożnie, jak do gotówki.