biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Technologie > Ogromny wyciek danych z popularnego programu. Korzystają z niego także Polacy
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 03.11.2023 08:31

Ogromny wyciek danych z popularnego programu. Korzystają z niego także Polacy

komputer laptop
Fot. Pixabay

Wielu użytkowników nie wyobraża sobie korzystania z komputerów czy urządzeń mobilnych bez oprogramowania, które „odśmieca” system. Problemy pojawiają się wtedy, gdy programy mające chronić i usprawniać pracę urządzeń same stają się problemem. Tak właśnie stało się z CCleanerem.

Gigantyczna popularność CCleanera

CCleaner to jedno z najpopularniejszych narzędzi, dzięki którym poprzez pozbycie się niepotrzebnych plików czy zbędnych danych przechowywanych w pamięci lub rejestrze systemowym można przywrócić system operacyjny do optymalnego stanu.

Oprogramowanie rozwijane jest nieprzerwanie od 2004 roku. W 2020 roku pracująca nad CCleanerem firma Piriform została przejęta przez producenta popularnego antywirusa Avast, a następnie obie spółki trafiły w ręce konglomeratu Gen Digital. Należy do niego także Avira czy NortonLifeLock.

Niestety CCleaner ma także burzliwą historię wpadek związaną z bezpieczeństwem. Dość wspomnieć o incydencie z 2017 roku, kiedy do instalatora programu trafiło złośliwe oprogramowanie, które infekowało komputery użytkowników. Sytuacja powtórzyła się w 2019 roku. 

Wielki wyciek danych z popularnej aplikacji. Dane 2,6 mln użytkowników wystawione na sprzedaż

Wyciek danych użytkowników CCleanera

Niestety, administracja CCleanera rozesłała wśród użytkowników programu oświadczenie, w którym informuje o kolejnym groźnym naruszeniu cyberbezpieczeństwa. Tym razem nie chodzi jednak o wstrzyknięcie złośliwego kodu do instalatora, lecz o wyciek danych.

Co znamienne, jak dotąd CCleaner nie opublikował komunikacie o incydencie w żadnym ogólnodostępnych kanałów – poinformowani zostali tylko sami użytkownicy drogą mailową. Dzięki Troyowi Huntowi z Microsoftu, właścicielowi serwisu Have I Been Pwned, znamy jednak treść oświadczenia.

Do incydentu doszło w maju za sprawą podatności w oprogramowaniu MOVEit służącego do dzielenia się plikami, które wewnętrznie wykorzystywali pracownicy CCleaner. Każdy wyciekły rekord zawiera imię i nazwisko, numer telefonu, adres mailowy oraz adres rozliczeniowy. Bezpieczne pozostały na szczęście dane kart płatniczych.

W ramach rekompensaty użytkownikom, których dane są już w sprzedaży na darknetowych formach, zaoferowano darmowy półroczny dostęp do programu BreachGuard, który ma śledzić, czy wyciekłe dane pojawiają się w darknecie. Trudno jednak powiedzieć, na co komu taka wiedza, skoro do wycieku i tak już doszło i to z winy producenta CCleanera. 

Jak wielka jest skala wycieku?

Administracja CCleanera utrzymuje, że wyciek dotyczył 2% użytkowników programu. Niewiele nam to jednak mówi, gdyż Gen Digital w ostatnich latach niechętnie dzieli się statystykami popularności swoich narzędzi. Wiemy jednak, że do 2016 odnotowano 2 miliardy pobrań programu.

To jednak niewiele mówi o  bieżącej liczbie użytkowników narzędzia. Bliższe nam w czasie są dane podane na stronie samego Gen Digital, które chwali się, że z jego produktów korzysta w wersji płatnej 65 mln użytkowników. Problem w tym, że z nieco tylko ograniczonej wersji CCleanera można korzystać z darmo i nie ma wątpliwości, że właśnie w ten sposób robi to większość.

Zależnie od źródła informacji o liczbie użytkowników, mowa więc o zakresie od dziesiątek tysięcy do wielu milionów osób na całym świecie, których dane wyciekły i trafiły już na sprzedaż.

Powiązane
D.Tusk, premier RP
Donald Tusk zamyka dwie granice. Polskie bojówki na zachodzie ze wsparciem Nawrockiego
Karol Nawrocki
Nawrocki odsłania karty. Padły nazwiska składu Kancelarii Prezydenta. Polacy mogą się zdziwić
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: