Co trzeci Polak żyje w takim mieszkaniu. Dotąd wyśmiewane znów są modne

Mieszkanie z wielkiej płyty wraca do łask

Przyczynami, dla których znów wykorzystuje się w budownictwie wielką płytę, jest szybkość stawiania. Budynek prefabrykowany przy użyciu technologii wielkopłytowej można postawić bardzo szybko, nawet kilka lub kilkanaście miesięcy. Prędkość, z jaką odbywa się budowa, wpływa na ograniczenie kosztów budowy i na szybkość sprzedaży mieszkań. oraz precyzja praktycznie niemożliwa do uzyskania przy tradycyjnych metodach budowy. Jak podaje portal Interia, mieszkanie w bloku z nowoczesnej wielkiej płyty jest coraz bardziej powszechne w Polsce. Jednak nadal nie jest tak popularne jak na Zachodzie, m.in. w Wielkiej Brytanii, Szwecji i Niemczech.

Coraz więcej mieszkań z wielkiej płyty

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane, z których wynika, że w pierwszej połowie 2019 roku z 92,6 tys. mieszkań przekazanych do użytku aż 4,2 tys. zostało wykonanych w technologii z użyciem wielkiej płyty. To daje 4,6 proc. wszystkich mieszkań przekazanych w tym okresie do użytku. Jak wynika z szacunków HRE Investments, tylko w tym roku liczba lokali wykonanych przy użyciu technologii wielkopłytowej może wynieść ponad 10 tys.

Uprzedzenia przeszkodą dla rozwoju rynku

Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments, uważa, że główną przyczyną, dla której technologia wielkopłytowa jest obecnie rzadko stosowana, są uprzedzenia Polaków. Te wzięły się z niechęci do wielkich, betonowych bloków, ochoczo budowanych w czasach PRL-u. Jednak ekspert twierdzi, że obecna technologia nie ma nic wspólnego z tamtym budownictwem wielkopłytowym.

Nowe mieszkanie z wielkiej płyty może już niedługo zyskać dużą popularność. Za budynkami konstruowanymi w ten sposób przemawia za tym szybkość, dokładność i solidność budowli. A zerwanie z uprzedzeniami będzie korzystne zarówno dla konsumentów, jak i przedsiębiorców.